Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie dostaniesz i koniec

Nigdy w życiu nie kupię Ci wózka za 3 tys.

Polecane posty

Gość Kasia**
Kiedy rodzisz ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
no niektóre mamuśki są chyba chore zeby dwu, trzyletnie dzieci w wózku wozić.... a potem narzekają ze dzieciak sam nie chodzi i trzeba na ręce... haha, przecież to wiek kiedy dzieci już do przedszkola chodzą (nawet dwulatki) i same robią większosć rzeczy a wy je do wózka!!!!! Same sobie życie utrudniacie a z dzieci robicie ciapy od najmłodszych lat!!!!!! Więc jak słysze argument ze wózek starczy na dwa trzy lata to mnie skręca ze smiechu... nogi są do chodzenia drogie mamy, jak już dziecko chodzi to trzeba to ćwiczyć i odstawić szybko wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
no ja licze na to ze jak maly bedzie mial 2 latka wozek pojdzie w odstawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozek to podstawa
Powiem tak...my nie mamy telewizora bo najzwyczajniej nie ogladamy. A jesli mialabym wybierac pomiedzy plazma a wozkiem to wybralabym wozek. Po prostu zapytaj go ile przeznacza ma wozek i reszte doplac sama :-) Alez mnie wkurzaja tacy "oszczedni" faceci. A plazme to pewnie on bedzie ogladal kiedy Ty bedziesz pchala jakis badziewny wozek :D My mamy Bugaboo Frog, ale to ja za niego placilam :-) Ten twoj wozek ladny jest, moze troche ciezki. Ja jestem z Bugaboo zadowolona,ale jesli nie musialabym nosic tego wozka po schodach to kupilabym taki z wieksza gondola zeby do 8 miesiaca wystarczyla. Twoja na pewno wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
moj maz na szczescie nie zaluje kasy nie dziecko jak i ja:) swira mamy na jego punkcie:) i wiadomo ze chcemy wszystko co najlepszE)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia**
Jeśli to wasze pierwsze dziecko,to warto kupić dobry wózek i zostawić dla przyszłego rodzeństwa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozek to podstawa
ten wozek, ktory pokazalas autorko jest bardzo wygodny dla malucha, obszerny, ma regulacje siedziska takl ze starcza dziecku do 3 lat. Ja bym poszla na calosc, teraz kiedy juz uzywam swojego to wiem, ze wart byl swojej ceny. Z mila checia kupilabym taki jak Twoj gdybym nie mieszkala na pietrze bez miejsca do pozostawienia wozkai w dodatku jest tanszy,ale wazy prawie 2 razy tyle co Bugaboo :o Niektore spacerowki gorzej sie prowadzi i sa takie toporne bo probowalam wozkow kolezanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym mialą wybierac miedzy wypasnym tv a wózkiem to nawet bym sie nie zastanawialą- oczywiscie ze tv. wozek to wozek. wsadzic dupcie dziecku i podwiesc. Wiem doskonale ze w zyciu kobiety (w czasie tych 9 miesiecy) przychodzi taki moment kiedy to wożek jest prawie tak smao ważny jak smaochód i z równa starannościa sie go wybiera... potem to przechodzi i mnie osobiscie cholernie żal tych pieniedzy ktoe wydalam na wozek, mimo ze nie byly to 3 tys. Ale co z tego ze teraz mysle racjonalnie... gdybym zaszlą w kolejna ciaze pewnie znów wpadlabym z wyprawkoholizm i wszelka logika poszlaby w odstawkę... Dlatego doskonale rozumiem autorke i rozumiem tez to ze moje "Nie kupuj takiego wozka bo to bez sens" potraktuje jak powietrze :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozek to podstawa
wlasnie...dobrze kolezanka powyzej radzi-moze argument z wykorzystaniem wozka dla kolejnych dzieci do niego dotrze. A jak nie to powiedz mu, ze potem mozna wozek sprzedac na allegro z niewielka strata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla kolejnego dziefcka fajnie ejst miec nowy wózek (wejda nowe modele jeszcze fajniejsze i lepsze) a na allegro fakt z niewielką stratą... jakies 2 tys straty :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie nie
wozek to podstawa ten wozek, ktory pokazalas autorko jest bardzo wygodny dla malucha, obszerny, ma regulacje siedziska takl ze starcza dziecku do 3 lat. na cholere tak dłgo wozić dziecko w wózku???!!!!! do trzech lat???!!!! chyba zapomniałaś że dwu czy trzylatek doskonale sam chodzi!!!! może do przedszkola od razu wózkiem go zawoź hahahahaha.... obciach na całe osiedle. po co wózek na tak długo. jeśli to wasz koronny argument za danym wózkiem to oszczędźcie go sobie bo jest załosny. Wy chyba nie kojarzycie jak wygląda i co potrafi dwu, trzyletnie dziecko ze go chcecie traktować jak niemowlaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
dzie 2 tys straty ja za quinniego dalam 2400 a sprzedalam za 1600 i ciuszki za 700 zl :) takze da sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie też to chore
tyle kasy wydawać na wózek też mam X- landera mimo, ze nasze dchody naszej firmy są na takim poziomie, że mogłabym sobie kupić śmiało wózek i za 10 tys zł i bysmy tego szczególnie nie odczuli... pytam się tylko po co??? dla szpanu? ja już z tego wyrosłam dawno, wózek ma być lekki i funkcjonalny, łatwo się składać i lekko prowadzić....używa się go intensywnie przez ok 1,5 roku do 2 lat, później i tak pewnie kupię jeszcze lżejszą parasolkę- więc nie ma co przesadzać, wolę wydać kasę na zajęcia z dzieckiem... teraz np. chodzimy na basen z instruktorem i na masaże :D kupiłam sobie też automatyczna huśtawkę, bo moje dziecko wprost uwielbia się bujać 24 h/dobę :D - wolę wydawać kasę na takie rzeczy niz na sam wózek z którego aż tak bardzo nie skorzystam - dziecko i tak częściej siedzi na tarasie niż jest wożone wózkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloraz inteligencji
no własnie, po co wam wózek na tak długo, dziecku do roku wystarczy wózek, może dłużej troszkę, ale dwulatek w wózku???? dajcie spokój, nie róbcie z dzieci jakichś cofnietych w rozwoju ruchowym. Jeden jedyny argument jaki do mnie przemawia to ze można dac potem wozek młodszemu rodzenstwu, ale czy koniecznie wózek za 3 tysiące??? za 1 5000 są już bardzo dobre, placicie czasem tylko za tzw metkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To musialaś mieć niezle ciuszki :) kolezanka próbowala sprzedac teraz buzza i wkoncu pchnela go za 500 zl a po drodze mialą jeszcze niezle przygody... :-/ pomysl logicznie- jak kogos stac na zwózek za 1600 to stac go tez na nowy za 2400... a jak kogos nie stac na nowy za 2400 to nie kupi tez uzywanego za 1600 tylko jakiś za 600 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojojojojojoj
a telewizor to się nie starzeje :D bo mi osobiście się wydaje że szybciej niż wózek :D. Teraz full hd w plaźmie a co będzie za 2-3 lata OLEDy które będzie można sobie na ścianie powiesić jak tapetę. Ja się zawsze zastanawiałam dlaczego dla niektórych facetów tv jest tak niesamowicie ważny. Na przykładzie mojego taty: telewizor niezbędny a zmywarka to była nasza fanaberia ( znaczy mojej mamy i nas dzieci)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuska...
Dajcie autorce spokoj, przeciez ona sie tylko przyszla pochwalic ze na taki wozek "narzeczonego" naciagnie :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloraz inteligencji
do poprzedniczki - zobaczysz sama ze dwulatka sie juz nie wozi w parasolce, bo chodzi sam tak jak i ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do 2 latkó w wozku to moja 2 i pol latka nieraz uzywa parasolki. Szczególnie sprawdzilą sie w wakacje kiedy robilismy sobie kilkugodzinne spacery i mala w jedną strone szla bardzo ladnie ale spowrotem marudzila ze chce "na rączki". Jasne ze na krótkie dystanse to chodzi piechota ale na calodzienne wyprawy wózek musi być. z tym ze napewno nie zdecydowaląbym sie na taki wozek tylko na lekką parasolke, ktoą mozna szybko zlozyć i wszedzie zmieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siila
hehe, no ja sobie nie wyobrazam mojej córki dwuletniej w wozku a wy jeszcze chcecie trzylatka upychać do spacerówek, haha, ojjj zweryfikuja sie wam poglady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym w życiu
nie dała tyle za wózek. Jak moja córka sie urodziła 3 lata temu to kupiliśmy wózek Gemini2 za ok. 500 zł. Uważam że wózek był praktyczny i wygodny. Od 2 lat i tak sie kurzy na strychu bo mała przerzuciła się na spacerówkę Baby Design, która już też dołączyła do głębokiego wózka. Niedługo palnujemy z mężem starania o 2 dziecko i na pewno te wózki wykorzystam bo szkoda mi kasy na nowe. Wolę wydać pieniądze na inne rzeczy dla dziecka. Nie rozumiem też podejścia typu "jak facet Ci nie da to kup za swoje..." hmmm, jakieś dziwne układy w domu macie. My z mężem oboje pracujemy i wszystkie pieniadze są wspólne a nie podział na moje, twoje. Razem planujemy wydatki i wysuwamy odpowiednie argumenty przy decydowaniu o większych zakupach a o drobnostki nie pytamy, po prostu kupujemy co chcemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie też to chore
wiem, że 2 latek chodzi... to już moje 2 dziecko :) ale przecież nie chodzi tak szybko i daleko jak dorosły... więc jednak wózek czasem się przydaje :D .... szczegolnie, że ja z meżem prowadzę firmę, a we włąsnej firmie cos takiego jak urlop macierzyński nie specjalni funkcjonuje :)- po prostu za bardzo nam zależy, bo to dorobek naszego zycia, żeby sobie całkiem odpóścić z powodu dziecka....czesto jest potrzeba, że musze coś załatwić więc i często muszę być bardzo mobilna ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie nie
nie zgadadzam sie ze dla dwuipółlatki wozek musi być... wózek musi być dla niemowlaka. jak dziecko przyzwyczaisz do chodzenia i schowasz wozek to mu nie przyjdzie do glowy marudzenie ze idzie bo to dla niego naturalne. jeśli kilka godz spaceru go męczy to sie chodzi na krótsze spacery. A nie paraduje z wózkiem i dzieciakiem w wieku przedszkolnym w srodku. U mnie sie zawsze śmieją wszyscy z mamusiek co dwu, trzyletnie dzieci w wozkach pchają. A mieszkam w sporym mieście, zeby nie bylo ze w jakiejs zasciankowej wiosce, to jest po prostu śmieszne, zabawnie wręcz wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
wiesz ja to siostry znajomej sprzedalam z uczelni dla niej 800 zl to bylo duzo a moj wozek prawie jak nowy wygladal:) mowie o komplecie - ftelik cabrio gondola i spacerowka no ciuszki firmowe ale chyb srednio 7 zl za sztuke:) teraz mam babke to kupuje co misiac ode mnie ciuszki:) takze ona zadowolna i ja:) wiadomoze te kurtki czy grubsze rzeczy po 30 zl:) a jak w sklepie ma za 120 to dla niej tanio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie nie nie
dla mnie to tez chore ---- no ale auta nie masz???? po prostu przyzwyczajasz dziecko bez sensu do wożenia w takim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wozek to podstawa
nie napisalam, ze ja bede wozic dziecko w wozku do 3 lat tylko ze wozek jest przeznaczony dla dzieci do 3 lat, ale juz widze komus cisnienie podnioslam :D Ja akurat wolalam wydac tyle na wozek nie dla metki,ale dla funkcjonalnosci i wagi przede wszystkim-wole wydac sporo na wozek kiedy musze go wnosic i znosic po schodach za kazdym razem. Nie mam tarasu ;) wiec kazdorazowa chec "przewietrzenia" dziecka to maszerowanie w wozkiem po schodach i z powrotem. W Bugaboo zdejmuje gondolke, stelaz przekladam przez ramie i wynosze go bez problemu na gore(oczywiscie dziecko wynosze najpierw). Calosc wazy ok. 9 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iloraz inteligencji
przecież nie chodzi tak szybko i daleko jak dorosły... więc jednak wózek czasem się przydaje zależy jak jest dziekco przyzwyczajone, jak wie ze pojedzie w raie czego wozkiem no to logiczne ze "nie chodzi tak szybko i daleko jak dorosły" - mój jakoś chodzi jak ja, wiadomo ze go nie ciągne, ide normalnie i on ze mną i powiem ci ze daleko chodzi, bo nie pamieta w ogole wozka, a jak naprawde mamy daleeeko no to autem czy komunikacja miejska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to straszne ze sie u ciebie w miescie śmieją... Chyba bym sie pod ziemie ze wstydu schowala i jak nastepnym razem moja corcia powie ze bolą ją nózki to powiem "absolutnie corciu bo by sie ludzie z mamusi śmiali a to obciach wielki" ... zal :-o a co do dlugich spacerów to akurat tak spedzalismy wakacje ze wychodzilismy rano a wracalismy poźnym wieczorem. Dzieci byly zachwycone :P Osobiscie widze wiele 2-3 latków w wozkach i jeszcze tylko dodam ze dwa lata to wiek przedprzedszkolny a nie przedszkolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egeszegee
wiecie ja mieszkam 4 km od morza takze jest full wozkow parasolek z 3 latakami po promenadzie wiadomo ze 5 km nie przejdzie ze mna 2 letnie dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×