Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet w kobiecych majtkach

kręci mnienoszenie damskiej bielizny

Polecane posty

Gość facet w kobiecych majtkach

... przede wszystkim majtek (figi, stringi, hipsterki - koniecznie koronkowe, albo ze śliskiego materiału wykończonego koronką) czasem pończoch. Bardzo kręci mnie również na myśl o włożeniu na siebie gorsetu. Stanik przymierzałem, ale jakoś mało to było zabawne. To co mnie kręci najbardziej, to świadomość, że pod spodniami nic nie widać. W pracy normalnie rozmawiać z innymi, nawet siedząc dość blisko i nikt nawet nie podejrzewa, że ma przed sobą faceta w damskich koronkowych stringach, albo w pończochach. czy są wśród was osoby podobne ? Jak reagują Wasze partnerki na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty w ogóle
jakimś spedalonym osobnikiem jesteś i ja bym się tym nie chwalił w żadnym wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisałem do
tfurcy tematu, nie do ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet w kobiecych majtkach
Żeby podgrzać atmosferę, dopowiem może jeszcze klika słów. Nie jestem absolutnie transwestytą ani crossdresserem natomiast o noszeniu bielizny damskiej wprost nie mogę przestać myśleć. Moje fantazje bieliźniane ograniczają się do samej bielizny (no może kiedyś spróbowałbym króciutkiej rozszerzanej spódniczki, ale to chyba mieści się w kategorii bielizny). Sama myśl o dotyku takiej bielizny (oczywiście jakiejś dobrej, delikatnej koronki) doprowadza mnie do szału. Dopóki sam nie założyłem kobiecych hipsterków, traktowałem bieliznę tylko pod kątem wizualnym. Okazało się jednak, że noszenie takiej bielizny to fantastyczne przeżycie. Swoją drogą korzystając z faktu, że to forum kobiece: Czy Was drogie panie fascynuje noszenie bielizny ? dla chętnych do pogadania : facet.w.kobiecej.bieliznie@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sebastian 77
Próbowałeś leginsów z lycry ??? uwielbiam w nich chodzić i pokazywac się kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiki.a
to co ktoś na siebie wkłada to jego sprawa. jesli dobrze sie wtym czujesz i nie masz z tego powodu przykrości... Kobiety bieliznę zakładaja z kilku względów m.in aby dostarczyć męźczyźnie wraźeń wzrokowych. Ładna bielizna jest w pewnym sensie afrodyzjakiem. A jeszcze doznania przy rozbieraniu ech... ale ściągać damską z faceta? chyba głupio jakoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laginsy są ok, ale mnie kręci przedewszystkim bielizna i pończochy (rajstopy nie za bardzo). W pończochach najbardziej cenię sobie ich półprzezroczystość oraz te zajebiste koronki w samonioskach. Super jest jak siedząc w pracy w garniturze, mogę się pogładzić po nodze i przez spodnie czuję koronkę na pończochach lub majtkach. Niesamowite jest również uczucie / świadomość, że te super koronki (moim zdaniem) bardzo delikatnie odznaczają się na garniturze (oczywiście jeżeli jest z odpowiedniego materiału - nie sam poliester).Kolejna rzecz, że pończochy doją niezłych wrażeń w momentach, gdy się spodnei "ślizgają" po nogach. Wracając do majtek - to co jest najbardziej niesamowite, że nikt nawet nie podejrzewa, że ze mnie "pod garniturem" taka trochę męska dziwka jest. Nikt nie podejrzewa, że dałbym się zdominować kobiecie, że chętnie uprwiałbym pegging, itp Ta "niewidzialność" dodaje pikanterii całemu mojemu fetyszowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×