Spalam z duzą liczbą facetów!!!

regres - i znowu sie mylisz. nie mowie ze wymagam zeby byla dziewica ale nie chce zeby byla tez za bardzo "doswiadczona". a jesli mowisz o wiernosci to uswiadom sobie ze panna ktora sypiala glownie (nie mowie tylko) ze stalymi partnerami ma wieksze predyspozycje do bycia wierna niz ta co dawala co drugiemu koledze z pracy, szkoly czy z podwórka

nie chodzi o samoocene bo ja swojej dziewczyny nie rozliczam z przeszlosci. to by bylo nie fair. po prostu nie dawalo by mi spokoju jesli wiedzial bym ze przed mna 15 czy 20 innych kolesi nie mialo problemu z zaciagnieciem jej do lozka.

"wymagam czegos co dla ciebie nie ma najmniejszego znaczenia w zwiazku a mianowicie , wiernosci , uczciwosci , miłosci i wzajemnego poszanowania!" a jak kobieta zdradzala exow, albo sypiala z zonatymi to jaki moze miec system wartosci i jaka masz pewnosc, ze wobec ciebie bedzie wierna? zreszta kobieta, ktora zdradzila i tak jest szmata i nie bylbym z nia nawet, gdyby mi wiernosc przysiegala, bo ona jest juz tylko worem na sperme co to jest kon wlasnie nie, czesto ci, ktorzy akceptuja kazda przeszlosci to jakies cipeczki w dreadach, albo z balejazem na wlosach, wazacy 50 kg i mowiacy zniewiescialym glosikiem. prawdziwy mezczyzna patrzy na prowadzenie sie dziewczyny. taki pudzianowski na pewno by nie chcial takiej, ktora skakala z kwiatka na kwiatek. za to chudy modnis, uwazajacy sie za osobe popierajaca kobiety wyzwolone nawet prostytutke zechce i to czynna, nadal w zawodzie! tacy wlasnie faceci wobec przeszlosci sa bezkrytyczni - popierajacy walke z homofobia, weganie, modni metroseksualisci, zwolennicy aborcji, zwolennicy zasilkow dla bezdomnych zuli, zwolennicy joanny senyszyn, fani feela i dody, robiacy sobie manicure u kosmetyczki, farbujacy wlosy, pacyfisci, noszacy postawione kolnierze od polo i koszul, metroseksualne irokezy

a jesli mowisz o wiernosci to uswiadom sobie ze panna ktora sypiala glownie (nie mowie tylko) ze stalymi partnerami ma wieksze predyspozycje do bycia wierna niz ta co dawala co drugiemu koledze z pracy, szkoly czy z podwórka" spodziewałem sie ze to napiszesz :) to sa własnie te śmieszne argumenty nie poparte niczym że ta co spała z 10 przed toba ma wieksza szanse że mnie zdradzi niż ta co spała tylko z jednym :) a ja ci powiem tak że szanse na zdrade masz 50/50 i nie wazne czy bedziesz miał partnerke z jak wy to nazywacie z "bujna przeszłoscia" czy tez świeżutką dziewice ... widzisz tez ci moge wysunąc teze że ta dziewica bedac z toba ,pewnie chciala by jeszcze spróbowac tego owocu z kims innym , i nagle okazuje sie że zdrada tak naprawde nie ma reguły i zasad :) a liczba przespanych nocy partnerki w tym przypadku nie ma najmniejszego wpływu na jej poczynania

do nik nik nik - to zes sypnal analize socjologiczną :P generalnie nie mowie ze jak facet wali co popadnie jest jakims niewiadomo jakim kozakiem i chwala mu za to. prawda jest taka ze dajne szlaufy przyciagaja zakompleksionych ciołków ktorzy nie patrza w co laduja. i taka juz jest kolej zeczy i natury. gosc ktory sie szanuje bedzie panna ktora sie szanuje a dzwika bedzie z frajerem. proste. i beda sie zdradzac oszukiwac i dowartosciowywac wlasnym kosztem

a jak kobieta zdradzala exow, albo sypiala z zonatymi to jaki moze miec system wartosci i jaka masz pewnosc, ze wobec ciebie bedzie wierna?" kolego to czy bedzie wierna czy też nie nie jest uzaleznione od posiadania przez nia nienaruszonego hymenu !!! nikt nie ma 100 % pewnosci że wiążąc sie z partnerem bedzie to wzorowy i przykładny partnerski układ , i nie ma tutaj znaczenia status posiadania doswiadczenia sexulanego

ale ty jestes jebniety, jezeli kobieta nie ma zasad moralnych to jest wysokie prawdopodobienstwo, ze bedzie zdradzac. przestancie juz gadac o tych dziewicach jak by nie bylo normalnych dziewczyn tylko albo dziewica albo puszczalska. zalosne

offerma a na takiej podstawie że dla mnie liczy sie w kobiecie coś więcej niż fakt że kiedyś gdzieś była z kimś innym w związku !!!

regres zdradzi kobieta, ktora ma kurewska nature. porzadna kobieta nigdy nie zdradzi, przynajmniej nie w mlodym wieku. zdrady mlodych kobiet nie z checi sprawdzenia jak jest z innym, to sie bierze z chuci, chcicy i swiadu miedzy nogami. wiec jesli mloda dziewczyna juz zdradzila, to dla mnie jest suka w czasie cieczki, a nie szanujaca sie, wartosciowa kobieta

regres i znowu piszesz o skrajnosciach. nic nie wspomnialem o dziewicach to po pierwsze bo to w ogóle odmienny temat. po prostu panna ktora ma zdrowe podejscie do siebie i swojego ciala raczej nagle nie dostanie skretu macicy i jej libido czy tam temperamet nie wzrosnie nagle tak ze zacznie cie zdradzac na lewo i prawo. natomiast panna ktora w przeszlosci nie miala skrupolow dorobic rogow swojemu ex rodzi wieksze nadzieje na powtórke z wrazen. takie cos tworzy pewna regółe i nie pisz ze niczym nie popartą bo popartą znajomością z wieloma rodzajami różnych kobiet

jezeli kobieta nie ma zasad moralnych " czyli sugerujesz że kiedyś bedac w innym zwiazku i sypiajac ze swoja miłoscia , a bedac teraz ze mną i poswiecajac mi swoja miłosc, czas i zaangazowanie kobieta traci kregosłup moralny ? no brawo :D

regres ale ja nie pisze o dziewictwie. uwazam, ze jak mloda kobieta, juz zdradzala to jest tylko wycierucha i nie ma zasad. suka z cieczka, ot co. jesli osoba zdradzala, badz brala udzial w zdradzie, to znaczy, ze swiadomie krzywdzila inne osoby

regres zdradzi kobieta, ktora ma k**ewska nature. porzadna kobieta nigdy nie zdradzi," tą piłeczkę możemy tak sobie odbijać w nieskończonośc :D porządna to taka która nie spała z innymi przed tobą ? czyli idąc dalej twoim tokiem myślowym ... za porządną kobietę możemy uznać tylko dziewice :D tez brawo :)

regres ty chyba nie bardzo jarzysz o co chodzi w temacie? nikt nie mowi zeby kobieta nie miala przed toba faceta. jesli dla ciebie nie ma roznicy miedzy kobieta ktora ma chlopaka i sie z nim kocha a panna ktora wali sie z polowa towarzystwa to na prawde masz kolego problem

"czyli sugerujesz że kiedyś bedac w innym zwiazku i sypiajac ze swoja miłoscia , a bedac teraz ze mną i poswiecajac mi swoja miłosc, czas i zaangazowanie kobieta traci kregosłup moralny ?" idioto pisalem o puszczalskich uprawiajacych sex w nie stalych zwiazkach

regres a jak laska byla galerianka i robila lody za sweterki z big stara?

regres co innego zwiazki, co innego zdrady. mi nie przeszkadza, ze kobieta byla w zwiazku, ale jak zdradzila to jest wycierucha i szmata do wycierania podlogi, worem na sperme

to skąd pomysł że nagle z twojego powodu przestanie tak robić? wydorośleje, zrozumie , zakocha się , zmądrzeje ...itd itp i uprzedze twój nastepny wpis o tym że kobiety w takich kwestiach sie nie zmieniają ... zzapewniem cie że nie wszystkie ,ale znajda sie takie co potrafią to zrobi ć w imieniu innych postaw życiowych jedna z nich są np .narodziny dziecka czego przykładem jest moj najlepszy kumpel który zwiazał sie z pewna kobieta Która wy to nazywacie "po przygodach " gdzie przygody w tym zdaniu oznaczaja że miała przed nim 2 partnerów

ale wskoczyliscie na chlopaka. dajcie spokoj bo przezyje jakies zalamanie swiatopogladowe :P

regres, ale to "co się dla ciebie liczy" nie ma absolutnie wpływu na to jacy są ludzie. więc twoje osobiste "chciejstwa" i wyobrażenia nie mają zupełnie wpływu na świat. najwyraźniej nie zdajesz sobie z tego sprawy." ale offerma to samo mozna powiedziec o tezach głoszonych przez ciebie :)

regres jak miala przygody i partner to akceptuje, a ona nigdy nie zdradzila to przejdzie jakos. ale jak zdradzala to jest kurwa, ktora powinno sie na lyso ogolic i wytatuowac na czole napis szmata

czyli jednak jesteś idiotą :/ na dodatek naiwnym

" gdzie przygody w tym zdaniu oznaczaja że miała przed nim 2 partnerów " ty naprawde jestes ograniczony

wydorośleje, zrozumie , zakocha się , zmądrzeje ...itd itp i uprzedze twój nastepny wpis o tym że kobiety w takich kwestiach sie nie zmieniają ... zzapewniem cie że nie wszystkie ,ale znajda sie takie co potrafią to zrobi ć w imieniu innych postaw życiowych jakie to piekne i zyciowe. a jak sie zakocha to zlecą sie gołąbki z gałązkami oliwnymi a chmóry rozstąpią sie rzucając pojedyńczy promień na jej piękne lico :D

nie wiem co mam powiedzieć jak facet bzyka na prawo i lewo to jest koorva playbojem jak hooy ale jak babka miała więcej niż jednego faceta to jest koorva więc o co kaman? Ja miałam 2ch tylko po wóch stałych związkach teraz mam 3go i jakiś nie dosyt jeszcze czuje serio ;) to indywidualna sprawa przecież mamy równouprawnienie ja uważam ,że koorva to taka co robi to dla kasy szuka sponsora albo dupcy żonatych frajerów

juz to pisalem. facet musi sie męczyć zeby wyrwać panne a pannie wystarczy się wypiąć i ma dziesieciu w kolejce. taka roznica.

offerma no to skoro nie wiesz że kobieta potrafi sie zmienic pod niektórymi wpływami pewnych bodzców ,to wybacz ale dyskusja z toba na tematy kobiece nie ma tutaj najmniejszego sensu ...

a to twoje rownouprawnienie konczy sie jak trzeba wnieść lodówkę na ósme piętro... swoją drogą

facet musi sie męczyć zeby wyrwać panne a pannie wystarczy się wypiąć i ma dziesieciu w kolejce" pewnie :) jakiś tam odsetek meskich dziwek tez istnieje :P

ona moze i sie zmieni ale fakt ze 15 typów bedzie sie z ciebie smiac na ulicy to chyba raczej nie.