CZy tez byscie sie wkurzyly na faceta?

Obiecal ze przyjdzie i zostanie na noc.A teraz pisze do mnie ze nie przyjdzie bo jest zmeczony po pracy.A jeszcze o 16 dzwonil i mowil ze bedzie.Jestem taka wsciekla na niego a on ma to w dupie.

Też bym się wkurzyła bo miałam podobną sytuację :P Mój mial u mnie zostać na noc pod nieobecność moich rodziców a on wymyślił że nie zostanie bo tak nie wypada :/

Też bym się wkurzyła bo miałam podobną sytuację :P Mój mial u mnie zostać na noc pod nieobecność moich rodziców a on wymyślił że nie zostanie bo tak nie wypada :/

W ten weekemnd byla podobna sytuacja.Mial przyjsc nie przyszedl bo poszedl ze znajomymi pic i mial wylaczony telefon.Wybaczylam mu ale zaznaczylam ze jeszcze raz powtorzy sie sytuacja ze obieca ze ma przyjsc a nie przyjdzie.To bedzie koniec.Moze za ostro ale mam dosc takiego traktowania.

trzeba go zrozumieć , może faktycznie jest zmęczony. Albo to tylko wymówka i ma w planach coś ciekawszego

ile macie lat?

zamiast czekać na niego proponuję go odwiedzić :) zrobić mu odprężający masaż po ciężkim dniu ...

23 latka, mężatka :)

wow, skoro to nie był pierwszy raz a facet woli pić z kumplami niż być z tobą, pomimo tego, że obiecał - też bym się wkurzyła

Mamy po 25 lat.Wiedzialam ze tak bedzie jak sprzeda samochod to juz wogole nie bedziemy sie widywac.Bo odemnie do niego jest ok. 20 min. drogi piechota.Wiec juz mu sie niecche chodzic do mnie.

jest zmęczony.Ja też dzisiaj miałam wyjść, ale nie miałam siły, bo byłam taka zjechana po pracy. A ty pracujesz? Może nie rozumiesz jak to jest?

A napisałaś mu, że masz dziś promocje na blowjob?

Wiem jak to jest bo sama pracuje.Ale jesli obiecuje spotkanie i mimo ze jest bardzo zmeczona to i tak sie spotkam z nim.Ale po dzisiejszym kolejny raz przegiał.Ja teraz bede robic juz bedzie pod moim domem a ja sms' sorki kochanie ale musialam wyjsc i bede poznym wieczorem".Niech zobaczy jak to jest.A ja dzis zrobilam pyszna kolacje i co zjem sama.I nie ma co strac sie dla faceta i tak nie potrafi nic docenic.

a jak często się spotykacie?

W sumie widujemy sie codziennie ale ostatnio zauwazylam ze nie za bardzo ma ochote na spotkania.Od niego do mnie jest mu za daleko.