Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 321 321 321

Nienawidze swojej bratowej

Polecane posty

Gość 321 321 321

Jest agresywna Ciągle ma o coś pretensje Wypomina moim rodzicom to kiedy zajmują się moim dzieckiem To że nie chcą się zajmować jej dziećmi Raz mój i jej męża brat zaproponował jej pomoc to powiedziała wszystkim że on się do niej dobierał. Raz to nawet w twarz dostała za to że wypomina mi o tym że wychowuje dziecko bez ojca. Moja bratowa to wyjątkowa suka, której nie znosze. Patrzy nawet to ile ja dostałam,ile dostał jej mąż i ile dostał nasz brat od naszych rodziców rodziców. Nie znosze jej!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współcze takiej bratowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfgfjfsfgdga
To i miałaś racje że dałaś jej w pysk, pewnie to jakiś pasożyt który najchetniej wykorzystywałby innych. Gdybym ja trafiła na kogoś takiego w swojej rodzinie to marny byłby los takiej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321 321 321
Ja sobie naprawde nie umiem z nią poradzić. Twierdzi że wszystko to co najlepsze to ja dostaje od rodziców! Kiedyś wypomniała mi że jestem lepiej traktowana jak jej mąż! A nigdy nie widziałam by rodzice traktowali któreś z nas inaczej! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja swojej też nie cierpie
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nienawidze siostry mojego narzeczonego...tez ciagle ma o wszystko pretensje,ciagle sie o cos czepia,na szczescie mieszka juz na stale w UK,wiec nie widujemy sie zbyt czesto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 321 321 321
Pauuulla24, sugerujesz że to ja jestem ta zła? może i siostra twojego narzeczonego jest wredna! Ale tutaj to przez moją bratową suke cierpi cała rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja sobie naprawde nie umiem z nią poradzić. Twierdzi że wszystko to co najlepsze to ja dostaje od rodziców! Kiedyś wypomniała mi że jestem lepiej traktowana jak jej mąż!" - no i...? A co Ci szkodzi zgadzać się z nią? Twierdzi, że Ty dostajesz to, co najlepsze? Zgódź się z nią, powiedz, "tak, masz rację. No i co z tego?". Powie, że to nie fair? No to Ty znowu "masz rację, nie fair". Ona "Ale rodzice powinni traktować wszystkich równo "tak, powinni". Koorvica ją strzeli, ona oczekuje konfrontacji a Ty się będziesz z nią zgadzać....:) Powodzenia:) I na przyszłość łapki przy sobie, chyba ze chcesz dawać jej satysfakcję i utwierdzać w przekonaniu, że to Ty jesteś "ta zła"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym strzeliła taką brat
ową w raja! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam napisać dokładnie to, co MS dokładnie tak zrób kurwica ją weźmie :D i może zrozumie , że to nie ten adres, na takie skargi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laydy gaga
ja tez swojej bratowej nie cierpię .ma się za damulkę a w dupie była i gówno widziała.ma takie żarty,że ręce opadaja.masakra jak ją widzę to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no! a ja ze swoimi bratowymi się nie znam i dobrze mi z tym :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaaaaataa
ja tez nienawidze mojej bratowej.... już niemam komu się wyżalić wiec pisze na forum żałosne...Nigdy jakoś nie przepadałam za nią (jak cała reszta rodziny).Generalnie straszna z niej panusia mamy koty w domu a ona kazała je wywalać na dwór wszędzie widzi sierść kotów i psa a tak naprawdę sama jest takim brudasem że żal d*pe ściska. wszyscy z szacunku do brata/syna byli dla niej mili.Przez rok mieszkali sami z córeczką i wtedy wszystko było ok.Ale ONA ciągle żaliła się mojej mamie że tak kiepsko z kasą (budują się) a na wynaem idzie tyle kasyy więc moja mama która chyba ma misje do spełnienia pod tytułem pomóżmy dzieciom bez żadnej konsultacji z reszta domownikow zaproponowała im żeby się do na s wprowadzili!!!!!!!! kilka dni spedzilam na płaczu bo wiedziałam jak to bedzie wygladalo.widzialam jaki p*****lnik maja u siebie w domu.Juz pierwszego dnia Ona przyjechala z jakimis 10 ogromnymi worami(nieprzebranymi) rzucila je na srodek naszego naprawde malego mieszkania i nie raczyla nawet ich rozpakowac a na drugi dzien pojechala sobie do pracy i w d***e ma.tak jest caly czas:( juz niemam sily w domu jest taki syf nic tylko chodzic i sprzatac.generalnie jest taka chora sytuacja bo kazdy niby dobrze z nia zyje i nikt jej nic nie powie! Wszedzie sa pudla upchane jakimis niepotrzebnymi p*****lami i chocbym chciala to posprzatac to przeciez nie wywale ich wlasności.ogolnie mam jej dosyc juz naprawde kazdy odlicza dni do ich wyprowadzki.Dziecko jest ciagle pod opieka babci dziadka cioci a najmniej rodziców to tez jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia C
Oh, ja też nienawidzę swojej bratowej. Nie wiem po co to piszę, może sprawi mi to ulgę,ale są na świecie 2 osoby, które marzyłabym aby wyparowały i jedną z nich jest własnie bratowa. Przylazło to z wiochy, mówiłam bratu "nie, zastanów się", ale nic. On po prostu bardzo potrzebował się już żenić w wieku 28 lat, jakby nie mógł poczekać, wziął pierwsze lepsze, szkaradne to, bez szkoły, gruba, pusta dziewoja, która od początku mówiła tylko mojej mamie /od kiedy kilka miesięcy po ślubie powiła dziecię - cud nad cudy świata, naprawdę, wyczyn!/ "zapisać wszystko najpierw,aby potem nie było problemów!" - idiotka skończona, skoro ja nie mam dzieci i nie planuję ich mieć, to ta robi wszystko aby zagarnąć dla siebie jak najwięcej, choć moja rodzina nie jest majętna, ale ona ma jeszcze mniej, bo tylko mamusie co ma dwie lewe łapy i pełno sióstr - nieroby, które urodziły dzieci i siedzą na d***e, bo mąż zarobi. Wszystkie zero wykształcenia,zero do powiedzenia, zero wszystkiego. Naprawdę, wolałabym aby mój brat był gejem, byłoby o tyle prościej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej, ale jesteście zawistne drogie panie. Uważacie sięebie za najmądrzejsze, a braci za kretynów, którzy nie wiedzą, co robią. A nie pomyślała jedna z drugą, że bracia są dorosili i odpowiadają za swoje wybory? Taką sobie wybrali żonę i nie Wasz interes! A Waszym braciom Wasi mężowie pasują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A facet zazwyczaj wybiera na żonę kobietę podobną do swojej matki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez kiedys nienawidzilem mojej bratowej,ale od tego momentu jak jej dalem w pysk to ciagla jak zwariowana,obciagla mi bardzo mocno i do tego wszystko polkneta i od tego czasu sie zmienila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dostanie wpierdol
TEMAT Z 2009R

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraja
To wszystko co piszecie to przeżywam na codzien ze swoja bratowa tylko dwa razy gorzej .naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie znoszę siostry mojego faceta. Laska jest normalnie zazdrosna o starszego braciszka i na każdym kroku podkreśla, że to ona jest jego rodziną, a ja jestem a jutro może mnie nie być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja bratowa to suka i menda. Wlazla w nasze życie jak pasożyt prosto z patologicznego PGR gowno wniosla w malzenstwo i wieczne pretensje do mojej mamy ze za malo dawala nawet przed śmiercią mój brat musical wozic sumę do babuni choć ledwo zyl po chemii. Nie na widzę suki moglabym jej ten ryj zmasakrowac gdyby to nie bylo karalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja to też rura, puszczalska i do tego ma nierówno pod sufitem, wredna krowa, narcyz, niedojrzała c***a zazdrosna o wszystko, do tego głupia jak but a mniemanie o sobie ma jakby była księżną Kate co najmniej....po prostu jej nie cierpię i dobrze, że rzadko sie widujemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jez moja to tez pasożyt cholerny. A teraz spala się ze od razu na wymioty mnie bierze. Mieszka obok mnie i od 10 lat nie gadamy. Jak jej nie widzę myślę czasem ,, to rodzina wyluzuj,, a jak tylko zobaczę hej mordę i usłyszę głos i jej tandetne text y to od razu mam ochotę napluc jej w gębę. Tyle przykrości mej rodzinie zrobiła ze dla mnie mogłaby wyparowac . Chlalabym z tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko patologia chore suki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PięknaiBestia
Czytam powyższe wpisy i czuje jak bym sama je pisała! Żona mojego brata od niespełna roku to też kawał wrednej suki - młodsza ode mnie o 10 lat a wydaje jej się że wszystkie rozumy pozjadała! Zarzuca mi że nie mam męża i przez to mam niby czuć się gorsza :/ Z zazdrości zniszczyła moje relacje z bratem, które od zawsze były bardzo dobre, chciała też skłócić mnie z własnymi rodzicami ale to jej się na szczęście nie udało. Ma zero szacunku do mojej rodziny oraz zahamowań w wysławianiu się, potrafi nawet drzeć japę i wyzywać mnie przy moich rodzicach w moim rodzinnym domu! Też wiecznie liczy ile rodzice dali bratu a ile mi - broń Boże żeby nic nie było więcej dla mnie.... Urodziła niedawno dziecko i wydaje jej się że jest jedyną kobietą na świecie która urodziła :/ Zachowuje się jak ostatnia kretynka - na prawdę nigdy w swoim życiu nie spotkałam takiej wrednej, chamskiej, zawistnej, zawziętej tupeciary jak ona!! Dużo by to można jeszcze pisać, ale po prostu brakuje już słów... Dopóki nie było tej mendy w naszej rodzinie świat był o wiele piękniejszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×