czy znacie jakas kobiete z duzym zezem

ktora mimo to ulozyla sobie zycie, ma rodzine, dobra prace itp?

a może być facet? :P

Tak znam.ma na imię Ola,lat 30,córeczka,mąż i wszystkich w dupie ma. I co najważniejsze patrzy ludziom w oczy jednym zdrowym okiem,a biada zadrwić-plaskacz murowany ;-)

ja myślę że każdy ma szansę ułożyć sobie życie bez względu na to jak wygląda kwestia znalezienia odpowiedniej osoby :) a czemu nie leczyłaś tego zeza ?....przecież z tego co wiem to da się leczyć jeśli rodzice dziecka szybko zareagują ...wiem to z autopsji teraz po zezie nie ma śladu

Znam. Przez zycie jak burza idzie, z reszta - nie dziwne, bo inteligentna, po studiach... ale czasem tak mnie wkurwia, ze mam ochote jej cos w tym temacie powiedziec :) pozdrawiam Cie, K.L

rodzice zbagatelizowali a teraz leczenie nie daje skutkow. znam kilka osob z zezem ale takim mniejszym od mojego. moj jest duzy:-(

ma zeza rozbieżnego i jej matka czyli moja babcia tez miała i jakos obie miały rodziny i dzieci liczy sie uśmiech na twarzy i w duszy

mi po operacji wrocil bo niedowidze na to oko. kazdy przypadek jest inny

i jej brat czyli mój wujek tez ma zeza, żonę i 2 synów i teraz już 3 wnucząt :-P zezowaci tez się rozmnażają, bo inaczej ta cecha by zanikła :-) grunt to sie nie przejmować i w ciasnych butach nie chcodzić

Ja sama jestem tego przykładem mam zeza rozbierznego 1 operacja w 1 klasie 2 w 3 gimn i jest jakis efekt ale nie całkowity nawet mi okularów zabronili nosic bo dobrze widziałam ale jednak zdecydowałam sie na okualry bo nie bede sie nikomu tłumaczyła z moich oczu ale czesto jest pytanie czemu mi niepatrzysz prosto w oczy...

bunia a ile masz stopni?? zez rozbiezny jest mniej zauwazalny niz zbiezny kiedy oko chowa sie w nosie

Rzeczywiscie wam dziewczyny nie zazdroszczę, i wiem , ze może to być powód do kompleksów. Jeśli żadne zabiegi nie pomagaja, to jedyne wyjście to - po prostu zaakceptować. Uwierzcie - problem najczęściej tkwi w głowie. Paru moich znajomych też ma ten problem , i uwierzcie- dla mnie, w ocenie tego kogoś, nie jest to problem. Jeśli ktoś jest np. chamski to nawet jakby wyglądał jak leo di kaprio i brat pit w jednym , dalej byłby po prostu chamski :) zatem- wiecej uśmiechu dziewczyny , wierzę że macie mnóstwo zalet :D

zdaje ci się że mniej zauważalny :-P jak ci drugie oko patrzy na skroń to widać to jest tak jak z każdym kompleksem, właścicielowi zdaje się on największy na świecie, a otoczenie ma to w d... i po prostu nie zauważa i się do tego przyzwyczaja

zasmucona - nie pytaj proszę już, KTO ułożył sobie życie, MIMO ze ma zeza. Bo TY jesteś WYJATKOWa i od CIEBIE zalezy JAK potoczy się twoje życie. Nie patrz na innych, niewarto ! :) powodzenia i uśmiechu życze

kumka-gumka -> nie zawsze jest w 100% uleczalny ale można go korygować :)

ja mam zeza, okulary go znacznie zmniejszyly, wokularach wogole nie widac, tez niedowidze dlatego nosze okulary, otoczenie nie wie nawet ze mam zeza

okulary zmniejszyly i teraz nawet jak sciagne to ma maly kąt

Ja znam. Kobita ma takiego zeza, że jak płacze to ma plecy mokre ale posiada męża. Trzeba też jednak uczciwie przyznać, że nie tylko zeza ma dużego. To samo dotyczy jej cyca.

nie ma co przeżywac zeza:) naprawde:) zez się rzuca w oczy jak widzi się osobę pierwszy raz potem już nikt na to nie zwraca uwagi.Tak jak widzisz osobę z duzą nadwagą,poczatkowo widzisz nadwagę,ale potem juz poprostu osobe;)

moja znajoma ma zbieznego,ale nosi okulary i w ogole tego nie widac...raz tylko je sciagnela i wtedy zobaczylam,jest calkiem widoczny,ale okulary rzadko sciaga,wiec prawie nikt nie wie..wychodzi za maz w przyszlym roku.... no i moj narzeczony..tyle,ze on mial operowane i praktycznie nic nie widac,ona tam sobie cos wmawia,ale poki mi nie powiedzial,to nie zauwazylam:P

a jeszcze mi sie przypomnial ojczym mojej przyjaciolki..on ma rozbieznego i baaardzo mocnego,ale to dobry facet i zone ma:)

Niewolnica Isaura.:D

Lewiatan,ja wiem ,ze nie jest,moja siostra byla od poczatku pod opieka dr Gierek w Katowicach(wtedy byla wzietym i najlepszym okulistka),to wlasnie ona zdecydowala ,zeby zaczekac z operacja do 15-go roku zycia,ja nie pamietam dlaczego wlasnie tak zdecydowala,ale musze przyznac ze efekt byl widoczny zaraz a noszenie okularow wrecz konieczne. Jak dla mnie jako osoba stojaca z boku,nie przygladalabym sie namietnie takiej osobie,raczej uwazam za cos normalnego,co sie poprostu zdarza i nie jest zadna nowoscia,zeby wzudzalo to jakas sensacje,no,ale sa ludzie i ludzie,wiadomo,ze jeden nie zwroci uwagi ze skromnosci i zrozumienia,a drugi wscibski i bez kultury osobistej rozdziawi gebe na widok zeza lub innych uposledzen. Najlepiej zaakceptowac sama siebie,wiem,ze nie jest to proste,ale jak nauczymy sie sami z soba pogodzic,to uwagi i spojrzenia innych nie beda robily na nas specjalnego wrazenia.

rzeczywiście :-D niewolnica Izaura miała zeza jak się patrzy :-D pamiętam a swoją droga wtedy tyle dzieci ponazywali Izaura... czy ktoś chodził do klasy z jakąś Izaurą?

ee tam Isaura miala malutkiego zezika

Wiele jest osob z wada wzroku ;) nie badzmy tak okrutne i nie oceniajmy facetow jako materialistow oni tez maja serce ;P I KOCHAJA nasze wnetrza,bez makijarzu ;)

te z takim mega zezem? http://www.gulfeyecenter.com/images/squint.jpg http://www.depistagevisuel.com/img/p_strabisme.jpg http://ccdevnet.org/~fuzzie/images/strabismus.jpg http://img.tfd.com/ElMill/thumb/F0M-09-S2958.jpg