Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mira 58

Internetowa miłość

Polecane posty

Witajcie, mam taki problem...... Kilka miesięcy temu poznałam przez internet faceta, znajomość zie rozwijała ,pisaliśmy codziennie. Był bardzo bliski kontakt, rozmowy na gg. Poniewaz byl za granicą, dzwonił, ale po pewnym czasie chciałam uslyszec jego głos. Problem w tym że nie zadzwonił do tej pory, nie przyjechał, choc umawialismys sie juz kilka razy na ze przyjedzie. Wrócił do Polski a ja nadal nie mam do niego ani telefonu, ani adresu. On ma mój adres ,telefon, a ja nie mam do niego nic. Mówi że mnie kocha, że przyjedzie ,ze bedziemy neidlugo razem, ale przeciaga, mam wrazenie ze cos ukrywa przede mna. Ja juz tak dalej nie moge, a barzo sie zaangazowałam. Rozmaiwamy codziennie po klika godzin na gg. O co mu chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez barier
Może coś z jego głosem nie tak. Albo w ogóle z nim. Może jest znacznie starszy lub znacznie młodszy niż pisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co powinnam zrobic? Juz pare razy probowalam urwac ta znajomosc, za kazdym razem obiecywal ze sytuacja sie zmieni, ze poda adres, ze sie spotkamy. Dlaczgeo po prostu nei zadzwoni? Mowi ze nie ma komorki ale przeciez to nei problem, mozna zadzwonic chocby z budki. Czuje ze mnie kocha, poswieca mi duzo czasu, kazdego wieczora dlugo rozmawiamy na gg kilka godzin.......I mamy tyle planow, tylko ze ja juz nie moge tak czekac. Tyle razy prosilam go o telefon, adres, kilka razy mial do meni przyjechac, nastawilam sie a potem rozczarowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak można kogoś kochać prze internet?? Chore... Myślę, że miał po prostu miła odskocznię od rzeczywistości przez rozmowę z Tobą a w między czasie znalazł sobie normalną (żywą) kobietę z krwi i kości a nie internetowe szaleństwo i dlatego się nie odzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile masz lat? bo nie wydaje mi się ze zbyt wiele skoro wierzysz w milośc przez internet. Tam można powiedziec wszystko a widac koles wiedział co mówic by zawrócic Ci w głowie. Kilka miesięcy? to nie wiele by kogoś pokochac... a tym bardziej kogoś kogo się nigdy na oczy nie widziało. Zauroczyłaś sie facetem ktorego nie znasz - prawda moze byc bardzo bolesna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz mu że nie tego oczekujesz po tej znajomości że wirtual jest dobry na chwilę jako forma zapoznania i że chcesz żebny Wasza znajomość przeszła do reala. Jesli nie - to koniec. Napisz że jeśli mu zależy to się z Tobą skontaktuje - Ty czekałaś byłaś dość wyrozumiała ale wszystko ma swoje granice. powiedz że on ma Twój nr tel. twój adres i wie co ma zrobić jeśli mu zalezy a to wszystko co pisał to prawda. I napisz że Ty już na necie nie będziesz z nim pisać... dopóki on Ci nie udowodni że to naprawdę ma sens :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
co do tel nie rozumiem jego postępowania tym bardziej że rozmowa tel do niczego nie zobowiązuje ale co do adresu zamieszkania cóż nie dziw mu się ...sama nie podałabym komuś poznanemu przez net z kim nigdy się nie spotkałam ....to kwestia zaufania może się boi że zaczniesz go nachodzić moja rada nie bądź nachalna nie naciskaj bo facet Ci zwyczajnie zwieje co najwyżej możesz zaproponować spotkanie przy kawie i zobaczysz jak zareaguje czarny scenariusz wygląda tak że może ma żonę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulse
Ja tez kiedys poznałam faceta przez internet. Był a moze jest nadal marynarzem tego niewiem.....pisalismy obiecał ze jak tylko bedzie na ladzie to mnie odwiedzi,ze sie zakochał i takie tam pierdoły. Pewnego dnia napisał ze wypływaja na jakas akcje i ze po powrocie sie odezwie. Do dzisiaj cisza hahaha facet sobie ze mnie chyba jaj zrobił. A ja sie tez dzisiaj z siebie smieje jak mozna byc taka naiwna osobą. Oczywiscie dzisiaj patyrze na to inaczej i nigdy wiecej nie dam sie w takie cos wciagnac:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on sie caly czas odzywa. pisze codziennie. cale wieczory gadamy na gg Wiem na pewno ze nie ma nikogo innego, nie mialby czasu przesiadywac kazdego wieczoru przy kompie, Znam go prawie rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz kilka razy mial do mnie przyjechac, jest z innego miasta, ale w ostatniej chwili cos mu wypadalo On zna moj adres, wie gdzie pracuje, kim jestem, piesze ze mnie kocha....Jak mozna kogos kochac i mu nie ufac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ania 1311 Juz tak probowalam robic, zrywalam kontakt.....ale nie dawałam rady w tym wytrwac,on nadal pisał, a mi jego bardzo brakowalo. Moze to dziwne i nienormalne ale ja sie zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pulse
Sorki ze pytam a w jakim wieku jestescie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
no tak ale Ty jak sama pisałaś nie wiesz o nim tyle co on o Tobie a to już dla mnie jest podejrzane i nie dam sobie powiedzieć miał przyjechać wiele razy i zawsze mu coś wypadało no sorry jak mi na kimś zależy co lecę na spotkanie jak na skrzydłach owszem raz może coś wypaść ale parę razy i on niby kocha ???? sorry że podchodzę do tego tak sceptycznie ale kompletnie mi tutaj nic nie gra a wiesz czym on się zajmuje zawodowo ? na gg może wieczorem pisać nawet jak kogoś ma ja nie widzę z tym problemu ...zawsze można zasłonić się pracą wziętą do domu itd.... ja uważam że powinnaś sprawę postawić jasno że masz dość znajomości internetowej że chcesz poznać go w końcu realnie ....bo zdjęcia i słowa pisane ...wyznania nigdy nie oddają realnego świata tylko tak można poznać naprawdę drugiego człowieka droga autorko spojrzyj na tą znajomość z boku i przemyśl czy w takim stanie jak teraz warto to ciągnąc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
facet chyba na jakimś etapie cię oszukał może ma żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolopopa
żonę w Polce np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze jak napisze swoj wiek to uznacie ze jestem bardzo naiwna, nie wiem....Ale ja po prostu jestem z natury ufna, wierze w ludzi, nie rozumiem jak ktos moze krecic, oszukiwac, po co mialby to robic? Zaufalam mu, czuje ze jest dobrym czlowiekiem tylko zagubionym. Obecnie nie pracuje, ale intesnywnie szuka pracy. Po prostu zaufalam mu bo czuje ze jest wrazliwym czlowiekiem z bardzo bliskich rozmow, przegadalismy wiele. wiele godzin, w tym wiele nocy. czuje ze to ktos wyjatkowy. zakochalam sie w jego wrazliwosci......nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc. Dlatego tak mnie boli ze ewidentnie zwodzi, kreci, oszukuje.....wciaz nie moge w to uwierzyc. A on pzreprasza, mowi ze ma problem, zebym poczekala. Pisze mi piekne bajki, ciagle jest obecny choc tylko wirtualnie. Moje proby zakonczenia tego koncyzly si eniepowodzeniem. Aha, mam 51 lat i jestem osoba wyksztalcona, ale to tylko cyferka :) Jetsem naiwna? Moze jestem, ale tez wierze w ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biiklo
"kocha" huehue przez net???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest tu ktoś kto przezywa coś podobnego jak ja? Sama sie sobie dziwie i nie rozumiem, nie widziałam go i nie słyszałam....a mimo to czuję bliskość i niesamowitą więż psychiczną, nie potrafię tego wytłumaczyć. czy są to osoby w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
straciłam cenne 3 lata swojego życia, zakochałam się na zabój. Telefony były. Kłamstwo również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
spotkaliśmy się 3 razy. Dokładnie!! 3 razy w ciągu 3 lat, pierwsze spotkanie po roku. Facet miał dwa życia. Był taki zakochany. Potrafiliśmy rozmawiać przez gg nawet po 10h. Przez tel to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mira naprawdę nie wiesz o co chodzi,czy tylko oszukujesz samą siebie? On ma Cię gdzieś,taka jest prawda,gdyby rzeczywiście coś czuł spotkałby sie z Tobą jak najszybciej,a to co teraz robi....to zwykła zabawa niedojrzałego gnojka. Zerwij z Nim kontakt ,tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przez taką miłość
To było prawdziwe, bo przeżywałam prawdziwą miłość, taką na granicy. Nigdy później nie spotkało mnie coś podobnego. Teraz gdybym mogła cofnąć czas, oddałabym wiele żeby cofnąć to nieporozumienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×