Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i smutnnaaaaaa

Po czym poznac, jak zachwouje sie facet gdy olewa kobiete.

Polecane posty

Gość zalamana i smutnnaaaaaa

Ja czuje ze moj facet mnie olewa.Obiecuje cos i nie dotrzymuje slowa, np. ma przyjsc do mnie i w ostaniej chwili odwoluje spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Moj tak wczoraj zrobil.Dzis zadzwonil rano i mowi ze sprzedaje telefon koledze z pracy.I dupa kontaktu zadnego nie mamy.Obiecuje ze zadzwoni i niedzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy kamienie marzeń
olewa , gdy : - nie interesuje się Tobą (np. nie zadzwoni rano ,bądx nie napisze smsa) - nie przedkłada Twojego dobra nad własne - ma coś co stawia ponad Tobą (jeśli to praca - to okej, być może zarabia by spełniać Twoje marzenia) np. swoją pasję, nałóg, kolegów - obiecanki cacanki np/ "bede lepszy' , ' pojdziemy do kina' po czym znowu siedzicie i sie nudzicie ;/ olewa? zostaw dziada :/ będziesz mieć lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Pare razy rozne sytuacje mialy miejsca.Glownie chodzi o to ze mamy sie spotkac a nie przychodzi.Bo mu sie nie cche obo do mnie za daleko.Obiecal ze zabierze mnie na zakupy- mial mi cos kupic.I co nic.Pozyczyl kase oddal czesc bo reszty nie ma zeby oddac.Prawie w ciagu dnia nie mamy kntaktu bo on w pracy ale sam do mnie ze zadzwoni. Ostatnio umowilismy sie na miescie.Dzwoni do mnie gdzie jestem i ktroa droga ide.Mowi ze idzie w moja strone a ja patrze a go niema a on siedzi na lawce niedaleko swego domu.Tylka mu sie nie chcialo ruszyc a myslalam ze sie minelismy. Obiecuje ze zadzwoni i nie dzwoni bo rzekomo zasnal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Ostatrnio w moim zyciu mam trudny okres.Stracilam prace i nie moge nic znalesc.Jestem na zasilku i mam jakies oszczednosci.Nie wspiera mnie, wogole nie rozumie moich problemow i zmartwien. Jak ktos moze zrozumiec 2 osobe ktos taki jak on. Ja mieszkam sama, sama sie utrzymuje.Nie zarobie, niemam kasy to nie zjem.A on pracuje i mieszka z rodzicami i mamusia za niego wszystko robi.Nie bedzie mial kasy i tak mamusia da zjesc. Wiec on moich problemow nie rozumie. Brak wsparcia, cieplego slowa poczucia bezpieczenstwa z jego strony mnie niszcza, nieczuje sie szczesliwa w tym zwiazku.A on nic zlego w tym nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
On nawet nie ma jak do mnie zadzwonic bo sprzedal telefon czyli z jego strony zero kontaktu.A do mnie dla niego jest za daleko.I napewno znow dzis sie nie zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwtta30
na facetów nie działają słowa, działa BRAK KONTAKTU. Juz wiesz co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Duzo ostatnio mysle zeby zakonczyc ten zwiazek.To jest 4- miesieczny zwiqazek a on juz tak sie zachwouje.Rozmawaialam z nim na ten temat, czego oczekuje czego brakuje.Ale on nic nie zmienia jest tak jak bylo moze nawet gorzej.Wiem i czuje ze mu na mnie nie zalezy.Chociaz ostatnio rozmawialam z nim na temat naszego zwiazku, dokladnie zeby go zakonczyc/Powiedzial ze wie i czuje ze gdybysmy sie rozstali bardzo by to przezyl i wie ze brakowalo by mu mnie. Ja juz nie wierze w zadne jego slowo, nieczekam na niego.Zrobilam sie oschla i obojetna.Ja tylko sie staral a on nic.A tak w zwiazku byc nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy kamienie marzeń
autorko, że się spytam ile masz lat? jestem pewna, że jesteś jeszcze bardzo młoda, teraz pewnie myślisz że to ten jedyny ? ale nie martw się, po każdym kolejnym nieudanym związku kobieta dojrzewa i już wie, że zawsze może pojawić się nowy, lepszy, nie rezygnuj ze swojego szczęścia, jeśli on nie umie Cię docenić, to nie męcz się z nim. Facet zupełnie nie ma poczucia obowiązku, odpowiedzialności, mieszka z rodzicami, jest zatem wygodnicki, no powiedz po co Ci taki maminsynek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
mamy po 25 lat.To bedzie juz moj 3 zwiazek i to nie udany.I strasznie sie z nim mecze. Dzis sprzedal telefon a stary zostawil u mnie, zobaczymy czy sie pojawi u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz mi na pytanie - po
co ci taki facet???? Tylko po to, żeby był jakikolwiek??? Z tego co napisałaś wygląda, że to tobie na nim zależy a nie odwrotnie. Naprawdę tego chcesz? Poślij go na drzewo a sama rozejrzyj się za kimś, komu naprawdę będzie na tobie zależało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Na poczatku tak nie bylo.Kazda wolne chwile spedzalismy razem.A teraz wszystko sie zmienilo.Przez tydz. widzielismy sie tylko 3 dni.Mimo tego ze mieszkamy jakies 20 min. od siebie.I konczy prace o 14 i w domu juz jest ok. 15 bo dojezdza.I nie ma dla mnie czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to w ogóle nie wygląda jak związek - sory nie dzwoni do ciebie lekceważy Cię (czyli Cię nie szanuje) nie interesują go Twoje problemy - nie wspiera Cię nie dostrzega Twoich potrzeb i nie wychodzi im na przeciw jej.. on nawet chyba Twoim dobrym znajomym nie jest.. czy tego naprawdę chcesz w życiu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshe :o jakbym czytała swoją historię...też 4 miesiace..na początku ideał - romantyczny , uroczy, zmienił się w totalnego dupka i kretyna. próbowalam sobie wmawiać, że to nieważne , że przecież to moja miłość ...ale nie, już we mnie coś pękło, nabrałam siły by to zakończyć. Nie wiem jeszcze jak to wyjdzie. Czy znów ulegnę czy dam radę, ale wiem jedno - jak teraz po 4 miesiącach jest źle, fatalnie co dopiero będzie później ? autorko mam nadzieję, że cokolwiek nie zrobisz poprawisz swoją sytuację. Bo nie wiem czy warto być z kimś z kim więcej problemów niż radości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxssss
dziewczyny, nie traćcie na nich czasu!!!! życie jest za krótkie, czas za szybko płynie by go marnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Chciałem napisac ze to prowokeyszyn :D Juz moj 4 w dzisiejszym dniu :D Prowo by Regres_v3. Pozdro !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Ja wiele razy mu mowilam ze to co jest miedzy nami t nie jest zwiazek.O 15 powinnien byc juz w domu zadzwonilam na domowy i nikogo niema i do mnie tez nie przycchodzi.Nawet nie mam jak sie z nim skontaktowac bo niema komorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
nawet nielicze ze dzis przyjdzie do mnie .Bedzie mial wymowke, ze telefonu nie mial, nie mial jak zadzwonic, z domowego nie zadzwoni bo nie zna na pamiec numeru i niew iedzial czy jestem w domu wiec nie przyszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy kamienie marzeń
może i masz rację...jestem pusta, bo On był dla mnie najważniejszy. dopiero gdy kobieta ma swoje życie a facet jest dodatkiem to jest dobrze. Niestety nie umiałam tak. Mój chłopak też nic nie robi, a jednak do kolegi zdąży napisać smsa a do mnie nie. Niech więc wyznaje swoją 'miłosc' koledze i do niego sie przytula i całuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzy kamienie marzen wez sie
puknij :O te cechy ktore wypisujesz to nie objaw zdrowego zaangazowania w zwiazku ale cechy jakiegos toksycznego czlowieka bluszcza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
Nie moge przestac plakac to tak boli.Wiem ze ma mnie gdzies.Po pracy powinnien byc w domu ok. 15 nie dawno zadzwonilam odebrala jego matka mowi ze jego niema.U mnie tez niema.To ciekawe gdzie jest.Napewno juz do mnie nie przyjdzie, wie ze bede zla.Ale on ma to wszysto gdzies co ja czuje jak on mnie tak traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez przestan sie nad soba
uzalac, znasz go TYLKO 4 miesiace, to zaden zwiazek :O na tym etapie to raczej powinnas sprawdzac czy cos z tego wyjdzie a nie plakac ze konczy sie wielka milosc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do trzy kamienie
dziecko ile ty masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i smutnnaaaaaa
To nie jest dluga znajomosc ale przez ten czas czlowiek moze sie juz zaangazowac.To on mowil ze cche zebysmy byli razem ze zalezy mu na mnie.Przez 3 miesiace caly czas sie chcial spotykac, kazda swoja wolna chwile spedzam ze mna.Nieraz nawet nie dzwonil tylko sam przyjezdzal.A teraz wszystko sie zmienilo.I zasatanawiam sie co sie takiego stalo.I juz razcej sie nie dowiem.Nie mam z nim kontaktu.A przeciez pod dom nie pojde i nie bede stala i na niego czekala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×