Jak odzyskać żonę

facetowi, że kolega ma lepsza sylwetkę to też to będzie zdrada?

Parę innych rzeczy też niestety zepsułem, to nie poszło tak do końca o kręgosłup

pokaz jej ze bardzo Ci na niej zalezy. zachowuj sie tak jak kiedys zanim byliscie malzenstwem, staraj sie o nia, zabiegaj... moze Ci sie uda i zaczniecie wszystko od nowa..kino, kwiaty, prezenty,komplementy,mile slowa,prezeprosiny...tylko to moze Cie uratowac,wiec odzuc na troche swoja dume i pokaz ze ja kochasz.. powodzenia zycze...

którą podejrzewam, to sprawa nie poszła o zdradę "duchową" czy jakiś tam głupi kręgosłup lol, tylko o jakieś 20 wierszy pozwu, Sądowi wystarczyła 1 rozprawa trwająca 15 minut bez sprawy pojednawczej ( pomimo tzw. dobra dziecka) abyśmy dostali rozwód. Chciałam dodać, że ławnikami było dwóch mężczyzn i jakoś nie zadziałała męska solidarność ;/ Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ;/

Chyba moja ex żona mnie nakryła co mnie podpowiecie?

podpowiemy ciebie idz do kregaza :D

trzeba dbać...o kregosłup żony również

po co mam iść do kręgarza ?

Reginalda : Dziękuję bardzo twoje rady chyba były najbardziej celne . I spróbuje z nich skorzystać .

To że jestem idiotą to wiem , ale pół roku wykorzystałem na przemyślenia i prace nad sobą więc proszę was o jakieś konstruktywne rady z góry dziękuję .

Ja Ją kocham a ona mnie już zupełnie nie.Błagam pomóżcie.Chyba sie zastrzelę.

Perełka90 dziękuję za radę. Od pół roku prubuję umówić się z nią do kina, do teatru - wszystko na nic.Kwiatów ode mnie nie chce. Przepraszałem - powiedziała, że wszystko sie w niej wypaliło. Widujemy się, bo przychodzę do syna. Co jeszcze mogę zrobić ?

no nic przyko mi ale nie wiem czy cos z tego bedzie...postaw sie w jej sytuacji... czy Ty bys ja kochal gdyby Ci takie cos zrobila? pomysl.. ale oczywiscie mozesz sie starac ja rozkochac w sobie na nowo..powodzenia zycze..

A gdzie podziała się Twoja wielka miłość do żony w czasie, gdy pukałeś te dwie kochanki? Było trzeba myśleć w porę...

perełka90 dziekuję że chociaż Ty mnie nie zjechałaś. Nie dziekuję za życzenia

cytryna_ byłem głupi i straciłem głowę

Szkoda, że niektórzy muszą się naprawdę mocno sparzyć, aby pojąć, jak ogromną głupotę uczynili... Dookoła jest tyle podobnych przypadków, rozwodów - czy to też czegoś nie uczy, nie uświadamia? Wystarczyło w porę pomyśleć jakby to było, gdyby Twoja żona zrobiła coś takiego... Sam na pewno byś tego nie zniósł. Jak znam życie, zapewne nie wybaczyłbyś jej zdrady fizycznej. Mężczyźni rzadko wybaczają. I dobrze. Kobiety powinny się od Was uczyć, bo poprzez swoją pobłażliwość, dają Wam jedynie przyzwolenie na kolejne zdrady... Próbować zawsze można, ale nie wiem czy ona jest Ciebie warta.

Raczej nic się nie da już zrobić. Jak ją tak bardzo kochasz to dla jej dobra odpuść sobie i daj jej spokój.

Poprawka do ostatniego zdania: czy Ty jesteś wart niej :P Chyba czas się położyć :D

cytryna_ dziekuję za odpowiedź. Jak mogę udowodnić że naprawde ją kocham.

juz udowodniles bzykajac inne ..... nie ma zmiluj bracie...na odstrzal z takimi jak ty ....