Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niesmialy bardzo chlopak mlody

Czy niesmialy facet ma jakiekolwiek szanse na milosc

Polecane posty

Gość brzydki niski beznadziejny i
cały czas gadający to samo i o tym samym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia trochę zła
lelouche mam pytanie jesteś nieatrakcyjny fizycznie? za takiego się uważasz czy problem leży w czym innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
LL W grupie z dominacją liczebną kobiet na studiach nie miałeś wielkich szans na uczucie z jedną z nich. One traktowały was niedobitków najwyżej jak braci. Może jakiemuś wyjątkowo atrakcyjnemu samcowi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Brzydki-dla mnie poznanie kogoś jest ciekawym i miłym doświadczeniem samym w sobie. Nie szukam potencjalnego kandydata na męża. Ja po prostu lubię być wśród ludzi (choć nie zawsze). Pijani nie podchodzą, ale zdarzyło się, że żonaci.. (zgadnij, dlaczego nie było z tego związku?) Lelouch-niektórzy ludzie spotykają swoją prawdziwą miłość w dojrzałym wieku. Może nikogo nie zainteresowała Twoja osobowość, a może po prostu jeszcze nie spotkałeś tej osoby, która by doceniła to, jaki jesteś. Nie wiesz, co jeszcze przed Tobą. Podobno jest też tak, że miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. A nie wtedy, kiedy się na nią czeka i usilnie jej wypatruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"mam pytanie jesteś nieatrakcyjny fizycznie? za takiego się uważasz czy problem leży w czym innym?" W czym innym. "Lelouch-niektórzy ludzie spotykają swoją prawdziwą miłość w dojrzałym wieku." Ale na iluś tam randkach byli, z wieloma dziewczynami się umawiali a miłość była naturalną konsekwencją więc to nie tyczy się mnie. "może po prostu jeszcze nie spotkałeś tej osoby, która by doceniła to, jaki jesteś." I nie jestem dłużej zainteresowany. Miały swoją szansę. Nie zamierzam się do nikogo łasić. "Nie wiesz, co jeszcze przed Tobą." Każdy umiera. To pewne. "Podobno jest też tak, że miłość przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. A nie wtedy, kiedy się na nią czeka i usilnie jej wypatruje." The greatest bullshit story ever told. A poza tym ja nie udzielam się towarzysko więc nie da rady. Wybacz. :D "leluch napisz nam co lubisz robić, jakie są twoje zainteresowania, pasje , marzenia. Bo to łączy i dzieli ludzi" Jak pojawią się pieniądze to pojawią się środki na realizacje pasji. Na razie są marzenia a marzenia są tylko w głowie a nie w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Widzę, że dalszych pytań nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Nic w życiu Cię nie cieszy? Pomijając już tą miłość, która była lub w ogóle jej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Acha, i jeszcze jedno. To, że jakieś stwierdzenie jest wyświechtane (banały), nie oznacza automatycznie, że to bzdura czy nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Nic w życiu Cię nie cieszy?" A powinno? Życie jak życie. Toczy się i tyle. Chociaż to zabawne ... bo tamta dziewczyna także zadała mi to pytanie. "To, że jakieś stwierdzenie jest wyświechtane (banały), nie oznacza automatycznie, że to bzdura czy nieprawda." Czuję, że użytkownik Oferma pewnie miałby coś do powiedzenia w tej kwestii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Ale chcesz czy nie chcesz, dostałeś to życie. I ono składa się z bardzo wielu elementów. Może czas wyrwać się z takiego marazmu i zacząć dostrzegać pozytywne aspekty ludzkiej egzystencji? Bo są takie, naprawdę. A takie coś jak Ty robisz-unikanie ludzi, wychodzenie z domu jedynie do pracy jest strasznie przytłaczające.. Pragniesz za wszelką cenę się unieszczęśliwić? Mam wrażenie, że Ty robisz to celowo, na złość sobie. Wyznajesz zasadę "zrobię babci na złość-odmrożę sobie uszy". Najbardziej szkodzisz tym sobie, marnujesz bardzo cenny czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SILVER FOX
LL- w twoim organizmie nagromadzilo sie za duzo spermy. doszlo do zalania mozgu. na takie samotne przypadki -polecam agencje towarzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"A takie coś jak Ty robisz-unikanie ludzi, wychodzenie z domu jedynie do pracy jest strasznie przytłaczające" Nie wiem jaka radość jest w samotnych spacerach po mieście, przesiadywaniu w barach, klubach, dyskotekach. To nie moje klimaty. Ale odnajduję radość zamykając za sobą drzwi do domu, biorąc w ręce jakaś książkę czy słuchając płyt. "Pragniesz za wszelką cenę się unieszczęśliwić?" Będąc sam? Nie wiem jak jest inaczej. Nigdy nie zabiegałem o zainteresowanie. No, może w przypadku tamtej dziewczyny ale konsekwencje tylko dowodzą, że było trzeba znać swoje miejsce. "Najbardziej szkodzisz tym sobie, marnujesz bardzo cenny czas." Nie mam na kogo innego go ... "marnować". I już nie będę musiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Lelouche, a ona w ogóle wiedziała, że ty o nią zabiegasz? Też byłam w grupie, gdzieś było ledwo dwóch chłopaków i dopiero po kilku latach oświecono mnie, że jeden z nich był we mnie nieszczęśliwie zakochany. A ja odnosiłam wrażenie, że po prostu mnie lubi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jasne, że wie. Może nie było to wyznanie na kolanach i w świetle księżyca ale powiedziałem jej. :D I co z tym nieszczęśliwie zakochanym? Pewnie mu przeszło. Alkohol tak drogi nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Lelouch, ale Ty oceniasz wszystkie dziewczyny przez pryzmat tej jednej sytuacji? Nie wyszło wtedy to znaczy, że już nigdy nie wyjdzie? Ona Cię potraktowała niedobrze, tzn., że wszystkie tak traktują facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Nie wyszło wtedy to znaczy, że już nigdy nie wyjdzie?" Nie wyjdzie bo nie będzie więcej próbowania. "Ona Cię potraktowała niedobrze, tzn., że wszystkie tak traktują facetów?" Spora część.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Lelouche, nie wiem, nie utrzymujemy kontaktu. Ale możliwe, ostatecznie nie sądzę, żeby kochał mnie szczególnie gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A skąd się dowiedziałaś o tym, co on do Ciebie czuł? Zwierzał się komuś i ta osoba puściła farbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Lelouche, dokładnie tak jak mówisz - dowiedziałam się od "osób trzecich".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nieciekawa sytuacja. Chłopak pewnie nawet nie wie, że inni przekazali "dobra nowinę". Szkoda tylko, że nie miał odwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
Lelouche Ja o tych próbach. Załóżmy że to jakaś dziewczyna chciałaby się z tobą umówić. Może ktoś z twojego miasta, jakaś dawna znajoma , któraś z dyskutujących z tobą ...., i co wtedy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Lelouche, przykre. Naprawdę byłam zaskoczona. Gdybym dowiedziała się wcześniej, pewnie historia potoczyła by się inaczej. Ale jak już wspomniałam, wolę nie zastanawiać się, co by było, gdyby. Nikomu więcej nie powiedziałam (na zasadzie np "przechwalania się"), więc nie sądzę, żeby ów mężczyzna musiał się tym kiedykolwiek przejmować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Moje dawne znajome są albo: - pożenione - w związkach nieformalnych - za granicą - w innym mieście - zapewne niezainteresowane jako, że nie widziały mnie już sporo czasu A jeśli chodzi o dyskutujące tutaj to już to widzę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Nigdy nie mów nigdy, Lelouch :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Oj, Jarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jarek ma rację a ja nie zamierzam podejmować żadnych prób. Dziewczyny zawsze były obojętne więc problemu nie będzie. O jednego kopa w zęby za dużo w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×