Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niesmialy bardzo chlopak mlody

Czy niesmialy facet ma jakiekolwiek szanse na milosc

Polecane posty

Gość Seledine
Dopiero teraz mi się przypomniał ten niebywały incydent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Dlaczego przesadny? Ja po prostu nie widzę w tym większego problemu. A co, mam się załamać, zacząć biczować albo rzucać w ramiona każdemu napotkanemu facetowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Digital Ghost
Lelouch, ale z Ciebie ciota. Bardzo dobrze, że odpuściłes sobie szukanie dziewczyny, bo żadnej nie skrzywdzisz. Jesteś po prostu sfrustrowanym, niedowartościowanym człowiekiem, który ma za dużo czasu na użalanie się nad sobą. Jesteś wrażliwy i inteligentny, ale potworny z Ciebie egoista - wszystkie myśli skupiasz na sobie. Gdybyś się z kimś związał, to wyładowywałbyś na niej swoją słabośc i frustrację. Byłbyś chorobliwie zazdrosny albo udawałbyś, że Ci nie należy i dręczył ją. A przy tym ciągle użalał nad sobą i pierdolił, że to ona Cię krzywdzi. Nie pisze tego, żeby CI ot, tak dowalić, ale żebyś się ogarnął - żeby być szczęśliwym i w szczęśliwym związku musisz najpierw zrobić z sobą porządek i być szczęśliwym sam ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Jesteś po prostu sfrustrowanym, niedowartościowanym człowiekiem, który ma za dużo czasu na użalanie się nad sobą." Jak ja uwielbiam tych forumowych psychologów. :D "potworny z Ciebie egoista - wszystkie myśli skupiasz na sobie." Bo nikt za mnie nic nie zrobi. "Gdybyś się z kimś związał, to wyładowywałbyś na niej swoją słabośc i frustrację. Byłbyś chorobliwie zazdrosny albo udawałbyś, że Ci nie należy i dręczył ją. A przy tym ciągle użalał nad sobą i pie**olił, że to ona Cię krzywdzi." A gówno prawda niedorobiony terapeuto. Niech zgadnę: tatuś bił cię po głowie rozbitą butelką, że takie bzdury wypisujesz? "Nie pisze tego, żeby CI ot, tak dowalić, ale żebyś się ogarnął - żeby być szczęśliwym i w szczęśliwym związku musisz najpierw zrobić z sobą porządek i być szczęśliwym sam ze sobą. " Dr. Phill się znalazł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupapomidorowa
Fajnie, że dalej piszecie. Bo ja nadal obserwuję ten wątek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do końca zycie będziesz
prawiczkiem powieś się, nie czekaj na śmierć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *karina*
dr. phil jest extra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jeśli już miałbym się zabijać to najpierw policzyłbym się z ludźmi którzy zaszli mi za skórę w przeszłości. Co bym miał do stracenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to weź ich
zajeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Brzydki--> mogę się zgodzić ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Nie :) myślę, że nigdy nie jest za późno. A ja AŻ tak stara się znowu nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Końcówka Twojej wypowiedzi nie zabrzmiała zbyt przyjemnie, takie to jest właśnie myślenie facetów :> (większości, bo rozumiem, że niekoniecznie Twoje). Nie wiem, czy się komuś będzie chciało "męczyć", ale myślę, że jak się człowiek zakocha, to nie rozważa tego na zasadzie "opłaca mi się", "nie opłaca mi się". A jeśli tak kalkuluje, to ja nie chcę takiej osoby przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko żeby sięzakochać to wpierw trzeba się poznać, pospotykać... ktoś się musi podobać, mieć odpowiedni charakter, umieć sięzachować tak jak nam odpowiada przecież załóżmy że spotykasz faceta i w wyniku okazuje sięże na spotkaniach robi z siebie idiotę. zainteresowanie odchodzi... a przecież mógł tak zrobić bo nie ma doświaczenia :P czyli jeżeli ty nie masz a ktoś ma to możesz nieudolnością wszystko skopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
No niby masz rację...ALE! To, że nie byłam w związku, nie oznacza, że nie bywam wśród ludzi. Naprawdę umiem się zachować w różnych sytuacjach, potrafię rozmawiać, mam poczucie humoru. Nie zachowuję się jak dzikus, gdy kogoś poznaję... Nigdy nie wiesz, kiedy komu się spodobasz. Może być tak, że poznasz jakąś dziewczynę (koleżanka koleżanki itd.), będziecie się spotykać w szerszym gronie i tak powoli zacznie coś między Wami dwojgiem iskrzyć. Będziecie już trochę o sobie wiedzieli, będziecie się lubili..no a reszta jakoś się potoczy :) Trzeba być sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Nigdy nie wiesz, kiedy komu się spodobasz." wiem, że nie 🖐️ "Może być tak, że poznasz jakąś dziewczynę (koleżanka koleżanki itd.)," nie może "trzeba być sobą." jeżeli bycie sobą nie dało nic przez 25-xx lat to już nie da. bycie sobą jest ok gdy jest sie fajnym, atrakcyjnym itd wiec i tak nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Ojj nie ironizuj! Nie mówimy przecież o kwalifikacjach do zawodu. "Każda potwora znajdzie swojego amatora"---> czyli i każdy amator znajdzie swoją potworę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydki Niski Beznadziejny, o kurcze.. swoim pesymizmem mi zaimponowałeś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
Dzięki brzydki :P dzięki Twoim filozoficznym wywodom też poczułam się brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale nie musisz być brzydka... tylko twoje "być sobą" może być nei ciekawe :O 🖐️ ale wtedy też pewnie by raz na jakiś czas podszedł jakiś kamikaze :D wiec miałabyś sygnał zwrotny, że jednak jesteś ładna bo sugerowałaś koleżanki koleżanek co prawdopodobnie dowodzi iż życie towarzyskie prowadzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seledine
No wiesz co...nie jestem zapatrzoną w siebie snobką, ale wydaje mi się, że moje "bycie sobą" nie jest takie złe ;) przynajmniej ludzie, którzy mnie otaczają nie narzekają. A ja staram się po prostu być dobrym człowiekiem. Oczywiście mam pełno wad i popełniam błędy, ale jeszcze mogę na siebie patrzeć w lustrze. Acha, i zdarza się, że odważniaki podchodzą-nie pisałam, że nie. Ale związków z tego nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było bo.....? tylko mam nadzieję, że sie nie dowiem iż każdy był w typie łysego ABS'a :D a to co piszesz jest swojądrogą ciekawe w kontekście twoich rad jak to wychodząc gdzieś kogoś poznasz. Widać jakoś nie poznajesz 🖐️ a muzę któryś z nich byłby idealny ale nie miał doświadczenia i żeby się odważyć podejść musiał wypić butelkę wódki? :D jak problemem jest że podchodza pijani :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
"Trzeba być sobą." Tyle razy h=już się na tym wywaliłem, że sobie darowałem. Bycie sobą jest dobre dla innych - ja zawsze wspominałem jakiego to idiotę z siebie zrobiłem... będąc sobą. "Może być tak, że poznasz jakąś dziewczynę... , będziecie się spotykać w szerszym gronie i tak powoli zacznie coś między Wami dwojgiem iskrzyć. Będziecie już trochę o sobie wiedzieli, będziecie się lubili..no a reszta jakoś się potoczy Trzeba być sobą." I przepis na tragikomedię z Lelouchem w roli głównej gotowy. Dzięki bogu nigdy nie miałem i nie mam paczki znajomych z którymi spotykałem się towarzysko. Nie jestem jak inni - unikam towarzystwa a i ludzie niezbyt mnie lubili... chociaż sam nie wiem co im zrobiłem :D Nie spotykam się towarzysko z nikim... i nie mam na to najmniejszej ochoty na "wychodzenie do ludzi". Nigdy nie byłem ludziom bardziej potrzebny niż do naprawy czy pożyczenia czegoś. "Nigdy nie wiesz, kiedy komu się spodobasz." W moim wieku już nie liczy się kim jestem tylko ile mogę dać, czy będę dobrą partią na przyszłość. Skoro, żadnej nie przyciągnął mój charakter to co innego może to zrobić? Chcę aby wszyscy zostawili mnie w spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×