Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Witam w rocznice topiku! Cieszę się, że przetrwał rok ale chyba i tak zginie :( Chociaż życzę "mu" by przetrwał kolejny rok :) Zaczernione mamy, gdzie jesteście? Goba po co zwracasz uwage na złośliwe pomarańczki, twoja sprawa co sprzedajesz, skąd to masz, i przecież są gusta i guściki! O nich się nie dyskutuje, a te złośnice tylko prowokują! Patinka co u Ciebie? Doriana jak dajesz rady w tym pędzie dobra duszko? Marakuja, pamiętasz o nas jeszcze? Agal jak maluszki? Anik a co u Ciebie? Manika oszczędzaj się, jakie mycie okien w twoim stanie?? Sdee a twoje pociechy zdrowe? Jak humorek? Kasik będzie ok w końcu nowe życie zabije pod twoim serduszkiem :) Całą resztę mamusiek, którę pominęłam przepraszam i pozdrawiam!!! 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja tak tylko się przywitam w ten rocznicowy dzień:)Aby wytrwał tak długo jak długo będziemy się wspierać i się potrzebować wzajemnie:) Sdee super łóżeczko,i ta pościel po prostu słodziutka:)Gdybym była w sytuacji,gdy bym musiała kupić na pewno bym się skusiła:) Agal..głowa do góry kochana.Teraz jesteś pełna smutku i rozpaczy,ale niebawem na pewno wszystko nabierze odpowiedniego tępa.Jeszcze się okaże ,że Bartosz nie jest wcale tym złym chłopcem jak go przedstawia nauczycielka.Psycholog z pewnością wystawi odpowiednią diagnozę.Ściskam i tulę cię mocno❤️ Ambrozja daję radę:)Najważniejsze ,że póki co mam zdrowie aby to wszystko opanować:)Dziękuję,że pytasz❤️ Agniecha zwolnij troszkę.Jak tam relacje z mężem❤️ aga-p Ty jesteś po prostu przemęczona i to bardzo:(Cholera nie ma nikogo kto by ci pomógł?Musisz być silna,nie poddawaj się póki cała ta sytuacja się nie ustabilizuje i znajdziecie mieszkanko.Życzę ci tego z całego serca. Aines..czekam na wieści👄 goba nie zwracaj uwagi na słowa pomarańczowych wpisów,one zawsze muszą coś skrobnąć,aby popsuć nastrój.. bleee.Wielkie buziole:) Czas na mnie...praca wzywa:) Trzymajcie się kochane...i pamiętajcie... Po burzy wstaje słońce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello:D To i ja w te rocznice napisze cos milego,dziewczyny z calego serca dzieki ze jestescie,dalyscie mi serce,poswiecilyscie mi swoja uwage,podarowalyscie zainteresowanie,przyjelyscie cieplo,pomoglyscie przetrwac w najciezszych chwilach mojego zycia,dzieki,ze moglam cieszyc sie z Wami i plakac ,ze bylyscie cierpliwe i wyrozumiale,za wszystko,choc slow brakuje dziekuje z calego serca i wszystkich sil❤️❤️❤️!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! aga--p-dziewczyno ja nie wiem czy to wszystko co robie to az tyle,wydaje mi sie,ze sytuacja wymusza przystosowanie,a ja zawsze mialam mega duzo sil do zycia i tak jest po dzis,nie poddaje sie,ale tez nie walcze,po prostu staram sie znalezc w tym wszystkim pozytywne strony i o nich mysle,wowczas sily przychodza same,a gdy tak usiade nad moimi dziecmi gdy spia smacznie,popatrze na te niewinne buzki,takie spokojne ,ze mama jest i bedzie,wtedy wiem,ze poradze sobie ze wszystkim,bo mam dla kogo,musza widziec,ze mama jest silna niezlomna babka,aby mogly brac ze mnie przyklad,to jest kop na nastepne dni...uwierz mi,ze kazda zla chwila poprzedza dobra i Ty uporasz sie z problemami,ale daj sobie czas ,a wszystko sie ulozy:)❤️ To co to nastepny rok jest nasz:D:D:D Agal-❤️jak cos dawaj na gg,jestem i pomoge:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale tez musze sie przyznac,ze mam fiola na punkcie porzadku i czystosci,wszystko musi byc w domu idealnie,ma pachniec,rzeczy maja swoje miejsce i szlag mnie trafia jesli tak nie jest,to samo tyczy sie dzieci,musza byc "poukladane",czyste,uczesane,odprasowane itd.,jak tak nie jest,jak cos jest nie halo zaczynam sie wsciekac i podnosi mi sie cisnienie,a co za tym idzie maszeruje po odkurzacz i mopa...a jesli chodzi o wychowanie,jestem matka kochajaca ponad wszystko,ale wymagajaca i nieco surowa,nie zawsze konsekwentna,ale jak to moja mama mowi,chociazby po tym jak latwo przystosowaly sie do przedszkola widac,ze wychowujesz je jak nalezy...oczywiscie mam chwile zalamki ,ale kto ich nie ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - mąż coś nakombinował w kompie i nie mamy gg. Przyznam, że myślałam o Tobie ale sama nie potrafię wgrać tego programu więc muszę się zdać na czas i chęci małżonka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w ten rocznicowy dzien ach dziewczyny ja się przyłączam do s=dee z tymi podziekowaniami mi najwiecej pomogłyście jak sie dowiedziałam ze nosze pod sercem moje 3 dziecko co to były za czasy a teraz? boze jakby tak musiało byc i juz tak samo pomogłyście mi bardzo i dopingowałyscie,byłeyscie zawsze na biząco z choraba i cierpieniem mojego ojca dzieki wam za to serdeczne az mi sie płakac chce ze człowiek ma takie net przyjaciółki mam nadzieje ze bedziemy razem dłużej sdee póki co rzeczy piękne i łóżeczko szok i marzenie :-) ja się zastanawiam nad tymi spodniami ocieplaczami na zime ale niewiem jak paula z rozm bedzie wygladac za rok kuba teraz ma 2,5 zimą i nosi 86-92 a jest duzy wiec niunia moze bedzie miałą 80-86?sama niewiem a tak apropo pomarnczek musiałyby teraz zobaczyc jak ładnie licutacje ida !!!!!to by im oczy zbielały uciekam całuski papa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Ladna sobota sie szykuje,slonko swieci,cieplutko...ja od rana wysprzatalam domek,az pachnie,dzieci juz lataja od 7 rano,zadowolone,bo babcia przyjechala do nas wczoraj oczywiscie z torba prezentow,za jakas chwilke lecimy na ogrodek i tam dzis spedzimy dzien:) Goba lozeczko rzeczywiscie jest sliczne,na bokach czego na fotce nie widac ma jeszcze takie dosc spore mosiezne nity,stylizujace je na "stare",niestety chyba za duzo za nie chce,bo na razie nikt nie dzwonil:( Dziewczyny zycze milej soboty,postaram sie pozniej zajrzec,papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, gdzie wy jesteście...pogoda piękna to pewnie w terenie:) U nas bez zmian:) POZDRAWIAM!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wpadłam ,ale was nie ma :(Tak jak napisała aga-p pewnie korzystacie z ładnej pogody-słusznie:) Agniecha a ty gdzie się podziałaś? Całuję Was wszystkie👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki. Przepraszam że mnie nie było tak długo,ale ostatnie dwa dni miałam 2 zmianę a wczoraj cały dzień w pracy ,i jak na złość nie było w domu prądu. Ja się dołączam do Sdee z życzeniami spóźnionymi troszkę,no ale........ Dziewczyny dziękuję że byłyście i jesteście i mam nadzieję że będziecie dalej.Nie wiem czy poradziła bym sobie bez Was. Jeszcze raz dziękuję. Dorianko-hmmm relacje z mężem.......ciężko mi cokolwiek napisać,rzadko się widujemy,a jak mam 1 zmianę to jestem tak padnięta że zasypiam po 20 :( Więc nawet porozmawiać nie ma kiedy.....Zobaczymy co będzie dalej i jak się to potoczy..... Aga-p-kurcze no nie ciekawie,ale trzymam kciuki żeby się wam w końcu udało i znajdziecie mieszkanie... Dobra ja uciekam budzić Kaspra i do szkoły. Jak znajdę chwilkę to jeszcze coś napiszę. Trzymajcie się kobietki i dla wszystkich mam wielkie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczynki, my korzystaliśmy z pięknej pogody spacerując, szalejąc z dzieciakami na placu zabaw, etc, ale w niedzielę mieliśmy gości, najpierw przyjechała moja znajoma z licealnej ławki z chłopakiem, a gdy wyjechali od nas, zadzwoniła moja mama że właśnie odwiedzili ją znajomi ze Śląska,i się wybierają także do nas, niestety w tym roku już byli w dwójkę (matka i syn), gdyż męża tej Pani zjadł rak, przeszedł 4 chemie, po których czuł się świetnie, a po 5-tej niestety jego serce przestało pracować :( To był bardzo dobry,pomocny i uczynny człowiek, ale takich właśnie Pan Bóg zabiera do siebie :( W tamtym roku zdążyli jeszcze odwiedzić nas razem. Dzisiaj niestety pogoda się popsuła, pada deszcz a o 6 rano przyjechali murarze skończyć co zaczęli, płyta już pięknie wyschła za ten miesiąc czasu :) Teraz tylko szczęśliwie to przykryć, a dalej to już powolutku coś będziemy "grzebać" jak finanse pozwolą. Kamilka coraz więcej wierszy chce się uczyć :) Filip wszystko po niej powtarza :) A jak fajnie się razem dogadują :D Daria wczoraj skońćzyła 3 m-ce, moje malutkie serduszko :) Ale coś ją pokaszlywać zaczyna :( :( :( Wczoraj teściowa wróciła od szwagra mojego męża i nam oznajmiła nowinę że jej córka w ciąży, a jak jej powiedzieliśmy że wiemy to się obraziła że słowa jej nie powiedzieliśmy, a to dlatego że z niej straszna papla, przykład? Ledwo wczoraj moja mama stanęła w drzwiach to zgadnijcie co od niej usłyszała? Ta baba nie umie trzymać jęzora za zębami. A najbardziej wkurzyło nas raz to jak zrobiliśmy dla dzieci zakupy na mikołaja to ta wypaplała, myślałam że ją uduszę. Jeszcze mówi że niewiadomo czy bliźniaków nie będzie (tylko jemu to ja bym nie wierzyła bo on lubi bajki pisać) to ona do mnie "nie daj boże żeby bliźniaki mieli" Normalnie ja nie wiem co się z tą kobietą porobiło że takie teksty ma. Tym bardziej że prawdopodobieństwo jest, teściowa jest z bliźniaków, i szwagier ma bliźniaki, Agal a jak było u was? Agniecha ❤️ Patinka co u Ciebie? Doriana :) Aga-p. Sdee, Anik, Goba, Marakuja i cała reszta 😘 Dobra zmykam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki:) U nas cały dzień pada i pada blee. Obrobiłam się ze wszystkim i zaraz biorę się za robienie dżemu morelowego-a tak mi się nie chce:(Szkoda tych morelek ,bo mam ich ok 50-60 kg a na pewno ich nie przejemy. Nie odniosę się do każdej z osobna,bo czas jeszcze goni. Całuję Was kochane.Trzymajcie się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a co tutaj taka cisza? U mnie bez zmian, poza tym że teściowa się na mnie obraziła i do mnie nie gada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfff
e, dobrzy ci twoi starszy, oni chyba nic nie robili tylko leżeli w łóżku i robili kolejne dziecko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Coś nasz dzień rocznicowy nie miał zbyt dużej frekwencji, dużo dziewczyn się nie pokazało :( Poniekąd to rozumie bo sama ostatnio mam mało czasu na topik za sprawą Bartoszka. Ale mam nadzieję, że wychodzimy pomału na prostą i będzie tylko lepiej. Trochę nieprzyjemna sytuacja znowu mnie spotkała ze strony wychowawczyni bo powiedziała mi wprost, że na organizowaną w połowie października wycieczkę Bartosz pojedzie pod warunkiem, że któreś z rodziców z nim pojedzie. To samo z zajęciami na basenie :( Z takim podejściem to on wszystkie imprezy będzie musiał zaliczać z rodzicami!!!! Dobra już nie smutam :) Dzięki dziewczyny za wszystkie dobre słowa, całuję i dobrej nocy życzę. Krótko ale zawsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja tylko przywitam się i uciekam. Napiszę tylko, że u nas w przedszkolu stwierdzono u jednego dziecka sepsę - był mega stres i niepokój. Już jest w miarę ok., muszę teraz odetchnąć. Pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez powiem dzień dobry i mykam :) Pogoda okropna, ale robotnicy się nie poddają, praca wre :) Dzieci śniadanie jedzą :) Kasik ale musiałaś mieć stracha, matko co się z tymi chorobami teraz dzieje? :( Miłego dnia dziewczyny i dużo słoneczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien Dobry:) Agal-nie moge nadziwic sie pomyslom pani wychowawczyni,to tylko swiadczy o jej braku profesjonalizmu,braku umiejetnosci radzenia sobie w sytuacjach nietypowych,coz takich mamy w wiekszosci wychowawcow,spatrzonych,dzialajacych standardowo,bez pomyslu na problemy:/ Kasik-to niezle,pewnie tez wpadlabym w niemala panike,choc dzieci mam poszczepione,ale stres tez by byl...wlasnie doczytalam,ze Twoja 1 pociecha jest z 17 lipca,tak jak moj synek:D Dziewczyny spadam,troche musze pojezdzic po miescie,dzis F sam poszedl do przedszkola,poniewaz B ma katar i pani prosila by zostawic ja w domku.Papa,milego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielkaaaa
Sdee, Agal, nauczyciel ma nie tylko to jedno, problemowe dziecko pod opieką. Dlatego nie dziwię się, że taka zapadła decyzja co do wycieczki czy basenu. W obu tych miejscach dzieci trzeba otoczyć specjalną opieką i być dużo bardziej czujnym. Kiedy ma się kilkadziesiąt dzieciaków pod opieką naprawdę niełatwo wszystkim zapewnić bezpieczeństwo, więc kiedy jedno bądź kilka dzieci sprawia większe kłopoty trzeba się posiłkować rodzicami bądź dodatkowymi opiekunami. Co byście powiedziały gdyby małemu coś się złego stało? Pewnie miałybyście pretensje, że było za mało ludzi do opieki. Zachowanie pani wychowawczyni właśnie świadczy o poczuciu odpowiedzialności a nie braku pomysłu na problem. Sdee, wybacz, ale ciekawa jestem twojego pomysłu na problem. Realnego pomysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Ambrozja - i jak tam dziś teściowa, dalej obrażona? Wszystkie są takie same, krytykować i plotkować im wolno ale w stosunku do siebie nie mają krzty samokrytycyzmu. Życie byłoby łatwiejsze bez nich!!!!!!!!! Ja myślę, że to, że Twoja teściowa się nie odzywa to akurat najmniejszy problem :D Kasik - wcale się nie dziwię, że przeszłaś chwile grozy!!!!!! Matko chroń nasze dzieci przed tą chorobą :( A co z tym dzieckiem? Mam nadzieję, że wyszło z tego! Sdee - pani się szczyci, że ma 20-letni staż pracy w szkole ale co z tego jak zerówkę ma po raz pierwszy. Staż niestety nie zawsze jest atutem. Ja wiem doskonale, że Bartosz nie jest łatwym i spokojnym dzieckiem ale te jej warunki są już do przesady Ja widzę po Bartoszu, że jego zaczyna to przerastać, to izolowanie go, pozwalanie mu na mniej niż innym dzieciom i tak naprawdę upokarzanie go w ten sposób przed resztą grupy bo zaczął nam się moczyć w nocy. Płacze przez sen, boi się sam spać. Koszmar jakiś 😭 Uciekam po dziecko do szkoły, zajrzę jeszcze wieczorkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uderz w stół... Nie wdaję się w dyskusję bo co bym nie napisała to i tak stoję na przegranej pozycji, bo pedagog przecież ma zawsze rację ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal-oczywiscie,ze zachowanie pani wychowawczyni jest nie na miejscu czego efekty z reszta juz sa...coz zaczelabym od poszukania przyczyny,nie zawsze jest jednoznaczna,aczkolwiek od czegos zaczac nalezy. Moj pomysl:znalezc dziecka mocne strony i zajecie go tym co wychodzi mu najlepiej tak by poczul sie zauwazony doceniony i przez to wyrozniony,niestety zakichanym obowiazkiem tej pani jest jednak poswiecic czas temu dziecku,przeciez ma AZ JEDNEGO wychowanka sprawiajacego trudnosci..zauwazmy ,ze teraz rzeczywiscie podaza sie za dziecmi bezproblemowymi,taka mamy tendenjce w szkolach(wygodne),ale ze jest to dziecko z problemem natury emocjonalnej nalezy podejsc go dzialaniem wzmacniajacym samoocene,a to nie wymaga wiele czasu ani tym bardziej wysilku. pomaranczowa-porozmawiamy jak ciebie dotknie taki problem,ciekawe czy staniesz po stronie "pani" dziewczyny-leje i leje,tragedia jakas...do potem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko sie wychowuje a nie ch
wychowawczyni ma racje, jak narodziłaś dzieci i nie umiesz je wychować to masz teraz pretensję do wszystkich tylko nie do siebie. Też jako matka mająca dziecko nie zyczę sobie aby taki niewychowany bachor robił krzywdę innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - dzięki, kochana jesteś 🌼 Dziś w szkole (co bardzo poprawiło mi humor) zobaczyłam na tablicy ogłoszeń, że wszystkie dzieci obowiązkowo na basen jadą z rodzicami :) Wczoraj był pierwszy wyjazd i chyba coś nie wyszło! Mąż dziś zabrał Bartoszka na basen niezależnie od szkoły i był bardzo szczęśliwy :) Chyba już nie będę pisała na temat szkoły bo jakoś nie bardzo mam ochotę na jakiekolwiek komentarze. Co innego czytać i osądzać a co innego przeżywać to na co dzień jako rodzic. Dobrej nocki życzę, lecę strzyc męża - może mi się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie życzę sobie, żeby taka niewychowana matka robiła mi uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam takie ulomne komentarze od razu wiem z kim mam do czynienia...Agal-to super,nie bedzie tak przezywal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadać złośliwe
pomarańczowe jędze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Agal, nie czytaj nawet pomarańczy, nie ma sensu.. A u nas Adaś strasznie chory...masakra, ledwie żywy, od niedzieli wieczora gorączka 39 stopni, ciągle mu zbijamy, a wczoraj wieczorem dałam mu antybiotyk bo juz było coraz gorzej. Najlepiej że w wekend mamy dwa wesela, szwagra i przyjaciólki w sobote i w niedziele, a w piatek jestem sama bo mąż ma wyjazd integracyjny.... oby adaś wyzdrowiał a tak poza tym za tydzień przeprowadzka, jednak do domu wujka, zdzwonił i pytał czy wszystko ok i przepraszał że odesłał nas do dzieci i wogóle był bardzo w porządku, ale umówilismy sie, że mu jednak bedziemy płacic, bo tylko tak bedzie w porządku, tyle tylko, że mniej niż w mieście.. Cieszę się, że sie wyprowadzamy, tyle na to czekałam, to spełnienie naszych marzeń:) POZDRAWIAM!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Ta pomaranczowa to chyba przyklad "dziecka" z problemami,ile w ludziach zlosci i nienawisci,brrr U nas ok,Blana kaszle,jutro konczy 3 latka i chora,ach trudno sie mowi,przezyjemy i to:) Dzis F tez w domku,zostawilam go ,bo sama juz tesknie,1 dzien to nie tragedia:P Poprasowalam od rana posciel i firany,kregoslup mi odpada,ale za to mam swieza posciel,az pachnie:D Lece dalej do roboty ,pa dziewuszki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Aga-p - to wspaniała wiadomość, widać niektórzy potrzebują trochę więcej czasu na zrozumienie tego jaki nietakt popełnili. Wujek zreflektował się w najbardziej odpowiednim momencie :) Powodzenia w przeprowadzce i dużo zdrówka dla Adasia :) Sdee - Ty pracusiu, może i mi byś poprasowała :D Zabieram się do tego od kilku dni ale zawsze okazuje się, że mam coś ważniejszego przecież do zrobienia :P Dużo zdrówka dla Twoich pociech! Widać trafiły na panią z powołaniem, że zwraca uwagę na katar u dzieci! Co do pomarańczek - to mogą pisać co im się podoba, papier przyjmie wszystko - tylko kogo to obchodzi!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×