ooo jest Kabel!

Warszawa tak, Warszawka ssie :)

do górskiej chatki wyprowadzić.chodować pare kur i koze, napedzić baniak bimbru,chodzić na ryby...byleby tylko towarzystwo dobre było takie cos by mi odpowiadalo ...chata nad strumieniem.... nie chce czekac do emerytury ....za malo czasu zostanie by nacieszyc sie tym ....

a juz warszawka bylaby ostatnim miastem w ktorym bym mogl zamieszkac :D...

nie obrażać mi stolicy warszawką:D warszawka to chujowa mentalnośc która przypełzła a najgorszych czarnych czeluści obór:D

no remiza zwlaszcza jest istotna w tym wszystkim... i strazacy....z fajnymi sikawkami ! cześć :)

do emerytury budowac ?....zbyt dlugo czekalem by zrobic cos dla siebie :)

heheh" chodzcie juz spac " zmylila mnie zmiana nicka :D idz spac :) niedlugo dolaczymy :D...

Royal Flush-->jak mnie nie bylo to m.in. usypialam 2latka.... mentalnie jestesmy na rownym poziomie..... ponadto odkrylam u siebie talent do wymyslania czynnosci, ktore na szczescie angazuja w pelni nie tylko mnei ale tez tego 2latka....

xymena>>>>przesada ...z wiekiem czlowiek potrzebuje coraz mniej ...i cieszy sie tym, na co wczoraj by nie spojrzal.......

jak tak dalej pojdzie to zrobisz ze mnie nadetego bufona :D... a ja jestem zwyklym facetem ...ktoremu nie odpierdala

w sumie to prawie bez wszystkiego można sie obejśc...

...my ludzie korzystamy z dobrodziejstw cywilizacji.....fajnie ale ja juz nie chce "tostera....chce smazonego chleba z patelni" :O

....niektorzy nie moga sie obejsc bez tancerek... widzialam takie jedno ogloszenie.....czego to ludzie nie wymysla...

smażony chleb z patelni...toż to koszmar kulinarny:D ale bułeczka posmarowana masłem czosnkowym,nadziana na kijka albo druta jakiegoś i upieczona nad ognichem....mmmmmmmmmmmm

to nie koszmar :) zapewniam cie....pamietam ten zapach z dziecinstwa ...nie bylo wtedy masla czosnkowego, zreszta malo co bylo ale bylo inaczej, fajniej.....

oj taaaaaaaaaak kiełba z ognicha, ech...nie prędko jej posmakuje:/

Kabel ja tez to pamiętam ale nigdy nie mogłam tego przełkąc,zbyt tłuste chyba. a masła czosnkowego teraz eż nie kupuje, nienawidzę napychania się konserwantami. wystarczy śiwerzo wyciśnięty czosnek ubić z masełkiem:) ale ja ogólnie mam pierdolca na punkcie sztuki kulinarnej;)

jajku-----zajebisty

heheh czuje sie przy was jak w wehikule czasu :)... ps tydzien temu wyciskalem taki czosnek w maslo :)

specyficzny nie specyficzny,troche inny.czasem ludzie sie dziwią co ja jem. ogólnie jem prawie wszystko oprócz pieczywa,makaronu,ziemniaków,kaszy i ryżu:) i to bardzo konsekwentnie,bez rzadnych wyjątków

no to witaj w klubie:D mozemy sobie podsyłac pomysły na bezziemniakowo makaronowo kaszowe dania, bo po dłuższym czasie troche wieje nudą:) odchudzaz się?

Artefakt :) chyba nie dochudzasz sie dla swojego faceta ;) ?

xymena>>.z kim gadasz ? ...ta od snu byla na poprzedniej stronie :D

xymena--- bo ja ciagle wieczorem juz ide spac :o

odchudzam się dla siebie, chociaż fakt,on ciągle mi ówi ze jestem gruba. a gruba wcale nie jestem,tylko mam duże biodra i kawał tyłka. a muszę jeśc w ten sposób bo mam jakiś problem z tarczycą(i to wcale nie taki prosty) i jak jem "jak inni ludzie" to sie rzeczywiście robie gruba

ehh xymena xymena ..kiedys przyznasz mi racje ....o ile nie bedzie za pozno....

xymena, według bmi to ja mam niedowagę:D

Royal dobrej nocki:) też niedługo spadam

Royal Flush>>> grzejcie lozeczko :)..zaraz dolacze .... nie musisz mi sie rewanzowac :) usmiechasz sie piszac posta kierowanego do mnie :) i tyle mi wystarczy :) slodkich snow :)....i wilgotnych :D

mi moja figura chyba nigdy nie będzie odpowiadać( he he to ten kompleks o którym pisałam:P), kiedyś sie głupia w anoreksje wpędziłam.więc juz wole ten wałeczek na brzuchu niż tamto. ale spokojnie,wszystko da sie zrobić;)