Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam_dosyć

Ja byłem prawiczkiem, żona wcześniej miała dyskotekowych partnerów. Katastrofa

Polecane posty

Gość Noone
A ja rozumiem autora. Byłem z dziewczyną przez jakieś 4 miesiące, to była moja pierwsza dziewczyna mimo dwudziestu paru lat. A potem znajomi poinformowali mnie o ciekawostkach z jej przeszłości, trochę sama opowiedziała. Żeby nie było, przez ten czas do niczego nie doszło, mimo zachęt z jej strony (łatwy nie jestem, nie warto się pomylić w takiej sprawie:). I po tych 4 miesiącach się rozstaliśmy. Bo gdy jednak człowiek ma jakieś zasady, trudno mu jeżeli druga połówka się z nimi nie zgadza, o czym najlepiej świadczy swoją przeszłością. A mimo to odejście od dziewczyny, która twierdzi że cię kocha nigdy nie jest dobrym wspomnieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollittta
ja tez autora rozumiem.Moze mam troche inna ytuacje ale tez mi ciezko.Jestem z fantastycznym chlopakiem.On byl moim pierwszym, nietety przedemna spal z dwoma dziewczynami.Tez trudno mi bylo to przetrawic jak sobie wyobrazalam,ze kiedys robil to z innymi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Praw(n)iczek_26
Nooone - ja jestem właśnie w podobnej sytuacji. Też rozumiem problem. Kobiety i faceci mają do tego inne podejście. Zupełnie odwrotne na to wygląda: one NIE marzą o prawiczkach, natomiast my marzymy o dziewicach. Problem odnosi się oczywiście do prawiczków bo jestem niemal pewien, że zniknąłby gdybym sam miał również jakieś doświadczenia seksualne w podobnej liczbie co ona. Jak np. w życiu nie przyszłoby mi nawet przez głowę skrytykować ją czy mieć żal do niej o to że się masturbowała/uje bo przecież sam też to robiłem/robię. ollittta - nie chce mi się wierzyć. Jeśli to prawda to jesteś pierwszą dziewczyną z takim problemem którą kiedykolwiek spotkałem. Dla was taki "problem" to nie problem. Nawet podobno preferujecie doświadczonych. Dlatego trochę to podejrzane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewica sa najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
ależ dużo dziewczyn ma taki problem jak ollittta! Ty prawniczek 26 nie uogólniaj, bo dziewczyny też cierpią przez przeszłość facetów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety nie cierpia przez
przeszlosc facetow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olo3333333333333334455
Powiedzcie mi, że to prowokacja. Nie wierzę, że istnieją tacy infantylni debile jak autor tematu :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieja istnieja
nikt nie chce miec szmaty na zone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzecia czarownica
kobiety nie cierpia przez przeszlosc facetow nie wiem kto to napisał, ale ja jestem kobieta i cierpię.nie wiem,czemu uważacie to za takie nierealne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci cierpia bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werter1982
Hmm... zaczytałem się w tym temacie. I jestem szczerze podłamany :/ Dlaczego nie przeczytałem czegoś takiego 3 lata temu ????????? Ja również zaliczam się do owych frajerów, co to ich świadomość zaczyna "dźgać" w wątrobę po ślubie. U mnie tak samo, w życiu się układa, dziecko w drodze, żona cudowna, ale... że też qr.a zawsze musi być jakieś ale. Przede mną była 4 lata z pajacem (skutecznym niestety) podrywaczem. Była niepewna, nieśmiała nie chciała być sama kolo jej zaimponował itd sex niestety też był. A ja mimo że podobno bardzo przystojny, wysoki to NIESTETY miałem swoje ideały, wzorce niemalże rycerskie. Żyłem w przekonaniu że to mi się kiedyś opłaci, że los mi to kiedyś wynagrodzi. Przed nią (obecną żoną) nawet się z żadną kobietą nie całowałem. Byłem ideałem, zresztą nie tylko w relacjach damsko męskich. A teraz? Coraz bardziej zaczyna mnie to zżerać... pomimo tego, że kocham żonę bo jest naprawdę wspaniałą kobietą, pociąga mnie itd. Coraz częściej jestem sfrustrowany, wq..wiam się dużo szybciej, za kierownicą wpieniam się o byle co i jeżdżę jak wariat... To jest nie do wytrzymania!!! Czasami nie myślę o tym ileś tam dni ale później byle szczegól mi to przypomina (wystarczy że żona wspomni o studiach, na których była z tamtym) i od razu trace humor. NIE RADZE SOBIE Z TYM!!! Zaczynam się rozglądać za innymi kobietami, tym bardziej że jak na złość teraz jak nigdy wcześniej coraz częściej same mnie podrywają, niekiedy bardzo jednoznacznie. Ale wiem że jeślibym zdradził żonę to raz że bardzo bym ją skrzywdził, dwa że to byłoby nie fair bo ona mnie nie zdradziła i znienawidziłbym sam siebie..... PARANOJA:(( Boże jaki ja byłem głupi:((((( A mógłbym być teraz taki szczęśliwy. Postaram się jakoś wytrwać ale będzie zajebiscie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprzedniku jakbym czytal o sobie, tez wierny zasadom, dwa razy nawet ucieklem z lozka kobiecie bo wierzylem ze spotkam tą jedyną ktora ofiaruje siebie, w zyciu ukalda sie ok, tylko ten jeden problem .. tez mnie kuszą inne .. i przysieglem sobie, ze jesli sie dowiem czegos wiecej, nawet glupi szczegol o ktorym mi nie powiedziala to ruszam bzykac ( musiala mi powiedziec konkrtenie co robila i ile razy zebym sie zastanowil czy w ogole wchodzic w ten związek )- zadna sila mnie nie odciagnie od tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurde cenne spostrzezenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od dawna o tym wiedziałem Dlatego szukam TYLKO i WYŁĄCZNIE PRAWDZIWEJ dziewicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż niedziewicy
Co za bełkot :). Moją żonę szarpało przede mną 3 gości. Robiła i z połykiem i w tyłek czasami. Ja byłem prawiczkiem i było super i jest super między nami. 11 lat po ślubie i 3 dzieci. Nabijam się z jej byłych a powodu kłotni z tego tytułu nie potrafię sobie wyobrazić. Żal mi chłopaczków szukających dziewic. W łóżku z żoną ma być ogień a nie nauka i szukanie tego co się lubi. Moja jest gorąca i cieszę się że znalazłem taką, która mnie wyszkoliła na ogiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja miała kilku, ale to ja ją w końcu nauczyłem co to sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×