Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzyna11

maz chce odejsc ode mnie

Polecane posty

Gość mala kropla w morzu
moglabys przynajmniej napisac, ze zamykasz topik, a nie, ze ludzie sie tu udzielaja, a ty masz to w dupie; jak mialas problem, to wszysycy/no prawie/ cie wspierali, a teraz ty tych ludzi do wiatru wystawiasz; ech nie lubie takich ludzi; jak problemy to przychodza,a jak juz problemow koniec to nawet dziekuje nie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale to chyba
nie było pożegnanie Kasi :-( Myślicie, że już tu nie zagląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie ze nie
mazulek sie zlitowal i przyjal kaske z powrotem, to juz ceplym moczem na was leje, ale nie marwtcie sie, za niedlugo znowu ja w dupe kopnie to znowu bedzie tu zagladac;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooooooo
dobrze jest żyć swoim życiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kasia
Z tego co sie orientuje to Kasia od wczoraj rozpoczela prace, jak rowniez zostawia mala na caly dzien z opiekunka, moze woli po przyjsciu do domu odpoczac i zajac sie mala, i jesli faktycznie uklada jej sie z mezem to ja sie bardzo ciesze, wiekszosc to chyba bylaby zadowolona gdyby ona naprawde rozstala sie z mezem, lubicie takie sensacje,i jestem pewna ze ona tu niebawem zajrzy i napisze co u niej, dajcie jej sie oswoic z nowa sytuacja, myslicie ze ona pracujac teraz bedzie siedziala non stop w necie jak dawniej? bez przesady troche zrozumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że będzie następna
"koleżanka" to pewne. Skoro była już jedna, znaczy, że jego miłość jest jak chorągiewka na wietrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie prawda,jesli była tylko ta jedna,kolejna może się więcej nie zdażyć.Jesli będzie druga...to wtedy będzie nastepna i nastepna.Tak gdzieś tu na kafe wyczytałam ;)I myślę,że jest w tym sporo prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adminstrator
Topik zamknięty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kasia
jak too?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata681
tak dól za mną duzo rzeczy zniosłam, dużo wyjasniłam i zaczynam nowe życie. Kasia odezwij czy wszystko gra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co dalej wierzycie
ze wasza kochana Ksienka sie odezwie? Ma was w dupie. Nie miala sie komu wyplakac to sluzyliscie z arekaw, a teraz olala was cieplym moczem. Tak wszyscy ta Kaske zachwalali, z ema klase, ze madra, a tu wyszlo szydlo z worka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kasia
beata 681 masz maila do niej napisz do nie, bo naprawde sie niepokoje a jestem ciekawa co u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie sie nie odzywalam bo nie mialam czasu na nic w pracy jest ciezko bo musze wielu rzeczy sie nauczyc a nie lubie robic nic na pol gwizdka chce robic to za co mi placa najlepiej jak umiem mala w tym tygodniu byla w wiekszosci czasu z tata - tak mu wypadaly zmiany wczoraj caly dzien sprzatalam to czego nie zdazylam zrobic w tygodniu a co do meza probujemy jakos zyc mam mase watpliwosci tylko ze teraz nie mam czasu tego roztrzasac w poniedzialek jade na szkolenie i wroce dopiero we wtorek wieczorem w tym tyg mala wiekszosc czasu bedzie z opiekunka wiec mam mase obaw na razie to takie zycie na wariackich papierach - heh ale powoli mam nadzieje ze wszystko sie unormuje nikogo nie olalam nikogo nie mam w dupie po prostu nie mialam czasu naprawde przepraszam jesli kogos urazilam a co do tego co ludzie tutaj pisza - ze wszystko mi sie ulozylo i teraz mam w gdzies ludzi ktorzy mi przez ten czas pomagali to nieprawda bo sama nie wiem czy mi sie ulozylo czas pokaze czy bede potrafila z nim zyc na razie zajmuje sie praca i dzieckiem wracam do tego co bylo przed ciaza i wiecie jak mi z tym dobrze wracam zmeczona do domu mam zajecie non stop czuje sie potrzebna a to tylko tydzien pracy... pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez kasia
dobrze ze sie odezwalas, rzymaj sie cieplutko, ja teraz przechodze ten sam kryzys co ty wczesniej, za tydzien rodze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medea_24
Brawo Kasia, życzę Ci dużo siły, bez względu na to, co postanowisz. Myślę, że teraz, jak już uzyskasz trochę niezależności, spojrzysz na sprawę inaczej. Malutka nie jest już niemowlakiem, mniejsze dzieci zostają pod opieką niani, więc nie martw się, jej też na dobre wyjdzie to, że mama będzie szczęśliwa. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata681
Kasiu ciesz się każdą dobrą chwilą. Nawet jak nie wyjdzie zostaną ci dobre wspomnienia. Warto. U mnie koniec ale zostało mi ponad 20 pięknej miłości i nie żałuję tego. Przeżyłam naprawdę coś wspaniałego, są rózne wypadki i zycie się tak układa a nie inaczej. Wierzę że mam jeszcze tyle w sobie miłości że nie zostanie zmarnowana. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
20 czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba chodziło
o 20 lat pięknej miłości .... tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata681
faktycznie lat 20 i dobrych wspomnień. A o złych zapomnijmy jak najszybciej. Oj zjadło mi się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ta cala historia
to taka niekonczaca sie telenowela, wymyslona na uztek kafeteriuszy?? Przez 60+ stron maz bardzo chcial rozwodu, ale nigdy o niego nie wystapil. Cos to szyte grubymi nicmi. Mam racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czy ta cała historia
a ty nie masz swojego życia, że tak maniakalnie analizujesz ten topik? współczuję ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do do
Maniakalnie??.. przyganial baniak garnkowi, jesli sama tu zagladasz. Wysiadlam po 20 stronach. Wspolczuje kazdej oszukiwanej zonie, ale ile mozna kochac, jesli sie nie jest kochanym wzajemnie? Jakas fikcja lub masochizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjhkkkkk
Koniec tematu juz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz kwitnie u nich milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość THE END everyone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba faktycznie to topik kasi
i samiec jednak sobie poszedł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kacha kacha
ales wszystkich zrobila w trabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×