jakiej firmy kupujecie buty na zime?

witam jako mama 14 ms dziecka kupilam poki co adidaski na jesien nike 21 rozmiar. na zime mysle o elfancie albo bartku/ cocodrillo a wy jakie buciki kupujecie? i jakie rozmiary? boje sie ze dla mojego 21 chyba jest ciut za duzy dalam waty na czubek palcow:) niby jak wkladke wyjelam to 1 cm jest wolny jak powinno byc.

normalne buty kupuję, nie patrzę na firmę tylko na jakość i wygodę, elastyczną podeszwę i czy dobrze trzymają stopkę w śródstopiu, nie wydaję więcej niż 50 zł za parę i tak co 3-4 miesiące kupuję nowe, bardzo niezdrowo jest kupować za duże buty, żeby na dłużej starczały, tak mi powiedział ortopeda, do którego chodzimy co 6 miesięcy na profilaktyczne kontrole, bo mały ma wiotkość stawów.

no pewnie ale 1 cm zapasu powienin byc by paluszki mialy luzno ale nie chce mi sie wierzyc ze buty tansze niz 50 zl beda dobrze wyprofilowane, wkladki ortopedyczne mialy itd

jest jeszcze metoda ze jak wlozymy nozke do bucika to powien sie zmiescic nas palec z tylu:) to akurat w dzien dobry TVN bylo

Jestem zdania, że marka nie ma znaczenia. Ważne jest aby dziecku dobrze nóżka się układała w buciku. Kupiłam kilkukrotnie buciki za cenę niższa niż 70zł, wygodne, służyły nam dobrze. A zdarzyło mi się kupić buciki markowe i drogie, w których córa nie chciała chodzić bo ją uwierały szwy wewnętrzne, co w ogóle nie powinno mieć miejsca. egeszegee, piszesz o wkładkach ortopedycznych ale czy ortopeda stwierdził, że dziecko powinno takie wkładki nosić? Może to głupie pytanie ale wielokrotnie spotkałam się z tym, że rodzice kupują dzieciom tak na wszelki wypadek obuwie ortopedyczne co jest OGROMNYM błędem a wręcz głupotą rodziców. Jeśli stopa nie wymaga wkładek to się ich nie kupuje bo dopiero wtedy można dziecku wykoślawić stópki.

nike to masowa chinska produkcja, bylejak i byle gdzie, byle sprzedac marke:O ich buty wcale nie sa dobre:O

jasne ze nie kupuje po co wychodzic przed orkiestre skoro nie ma problemu ze stopkami myslalam bardziej o tym zeby ta wkladka byla dobrze wyprofilowana jak i caly bucik mysle ze jak synek dopiero zaczyna chodzic to ma ogromne znaczenie w jakich butach zacznie... dlatego nie wiem ktore wybrac te adidaski super sie nosza , sa bardzo elastyczne ale takie troche wyzsze pod kostke i troche to nie bylo by ferrrr jak ja z mezem nosze adidasy nike a synek ma nosic jakies z turzyny firmy X za 30 zl

nie koniecznie jest edycja na dzieciecym w daichamanie i naprawde solidne sa:) a jakie lepsze typowe adidaski>?

myślałam nad ecco lub primigi. z primigi miałyśmy już buciki i są super, chyba najlepsze jakie do tej pory kupiłam małej. reklamę ecco widziałam gdzieś w gazecie i też wydają się być dobre. napewno już nigdy nie kupię tanich butów, raz popełniłam ten błąd, stwierdziłam, że i tak buty kupuję często więc po co przepłacać, to był mój błąd, dziecko się w nich wymęczyło. teraz nie mam zamiaru oszczędzać na bucikach dla dziecka.

a odnośnie adidasów czy ników - nie kupuję. jeśli buciki sportowe, to produkowane z myślą o dzieciach (np. primigi właśnie). nike i adidas robią po prostu miniaturki butów dla dorosłych, ale nie mają one wiele wspólnego z odpowiednimi butami dla dzieci.

no tez myslalam o ecco :) ale jak juz bedzie pewnie smigal i biegal po sniegu:) przeciez buciki mozna sprzedac spokojnie za 30% ceny! a ile twoja ma?

primigi tyle co bartek kosztuja to nie jest zle:) wiesz moj ledwo co chodzi:) za raczke idzie 5 krokow i siada czasem mu sie uda przejsc samemu 6 krokow:) takie bardziej przejsciowe

napewno już nigdy nie kupię tanich butów, raz popełniłam ten błąd, stwierdziłam, że i tak buty kupuję często więc po co przepłacać, a tego zdania nie rozumiem ni cholery

:o akurat dziecku jest bez roznicy czy nosi buty nike czy adidas czy jeszcze puma... wazne zeby te butki nie zniekształcały nozki małego dziecka a te oryginalne chyba nie są robione z myslą o dzieciach tylko z myslą o tym,ze rodzic kupi bo fajnie to wygląda ale to nie o to przeciez chodzi...

dobra chodzilo mi o to ze jak widze odstawionych rodzicow ! matka modelka co ubrana z "katalogu" a dziecko w szmatach jakis brudne itd to szlag mnie trafia!

dobra do tematu jakie wy wybieracie?

ccc, deichman, inne polskich marek ze zwykłych sklepow obuwniczych, nie przekraczam kwoty 50-60 zł

na zimowe chce ok 150 te elfant sa ladne w daichmanie ok 130 zl ale podobno dobre jak i bartek

"napewno już nigdy nie kupię tanich butów, raz popełniłam ten błąd, stwierdziłam, że i tak buty kupuję często więc po co przepłacać," moja córka ma 3 latka obecnie, odkąd zaczęła chodzić kupuję jej buty firm, które zajmują się wyłącznie sprzedażą i produkcją butów, u nas są to konkretnie firmy clarks i primigi (z racji tego, że obecnie nie mieszkam w Polsce, nie mam dostępu do bartków czy innych). clarksy kosztują dość sporo, bo za parę muszę dać ok. 40 do 50 euro, a stopa dziecka rośnie błyskawicznie. pomyślałam kiedyś, że zamiast wydawać co 3 miesiące te 40 euro, kupię w Polsce buty za 40 zł. no i to była pomyłka, bo buty okazały się tragiczne, dziecko nie mogło w nich chodzić. dlatego teraz już nie oszczędzam, a trzymam się sprawdzonych marek. muszę tylko znależć te z ecco i zobaczyć jak wyglądają na żywo.

ecco ogladalam kolekcje jesienna naprawde solidne sa:) ale oczywiscie dla dziewczynek wybor jest a dla chlopca nie... jak zawsze wrr

ja kupuje poki co z bartka dla syna (3,5) kupilam nike, ale nie polecam ich dla malych dzieci nie maja wyprofilowanej wkladki i nie sa polecane przez ortopedow dla dzieci uczacych sie chodzic i takich co dopiero zaczely

nie wiem, moje dziecko chodzi w takich tanich bez problemu :):):):)

ale po co oszczedzac na butach dla dziecka?

w ccc sandałki za 40 zł zimowki 70

i jeszcze sam nie chodzi??? dobrze zrozumiałam??moze to wina tych butow które kupujesz do szpanu???

szlachciankooo nie wiem, moje dziecko chodzi w takich tanich bez problemu no to tylko się cieszyć, że chodzi bez problemu, moja autentycznie zaczęła utykać na jedną nóżkę. może trafiłam akurat na te tanie i gorsze, w każdym razie nie będę szukać dalej, wolę jednak trzymać się tego, co już znam, i wiem, że dobre:) tylko te ecco jeszcze wypróbuję :D

moj cale lato przebiegał w sandalkach walky za 39,99 z ccc i super posluzyly.

kobieto co ty gadasz ! chodzi sam ale krotkie odcinki czy w butach czy na boso nie wina butow bo ma je od tygodnia!! to normalne ze 14 mc nie musi sam biegac on przy mebloach smiga jak skonczy 9 ms bo caly czas raczkuje i dobrze ze nie zaczal sam chodzi jak mial 10 ms czy mniej bo by dzis mial problemy z bioderkami ! i nozkami mysl!

taaa problemy z bioderkami :):):): najlepsze co czytałam :) kobieto tutaj jest mama, ktorej dziecko zaczęło chodzic w wieku 7 miesiecy i jest zdrowiutenkie!!! moja córka zaczeła chodzic jak miała 9. Teraz ma 4 lata i bioderka ma ok :):): może sama myśl jednak zanim napiszesz :)