Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

oj, ja jestem jestem, ale nie mam się czym pochwalić, niestety... podobnie jak Ainna... załamka, stałam się odchudzaczką -gawędziarką... ale jestem głupia, więc wciąż mam nadzieję... żeby mi się chociaż znów zachciało ćwiczyć - tego sobie i Wam życzę narka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo...odchudzaczka-gawędziarka...pierwszy raz słyszę ale pasuje i do mnie ; ) Ja albo jadę z koksem ostro albo całkiem zaprzepaszczam...masakra..ale staram się...przynajmniej jutro mam w planach dać czadu na całej lini i zrobić dietę oczyszczającą...jakąś...; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja po weekendzie na działce jestem załamana... jeszcze dziś byłam na imieninach u dziadków i były różne pyszności.... ale od jutra pełna mobilizacja :) trzymam za Was kciuki,musimy dać radę :) miłego wieczorku pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nam wszystkim te weekendy ostatnio nie służą, ale dziś już jest PONIEDZIAŁEK, WIĘC ZACZYNAMY! TO JUŻ OSTATNI DZWONEK!!! ALE WSZYSTKIE SIĘ MUSZĄ WZIĄĆ DO ROBOTY! POLECAM TEN TYDZIEŃ NA PORZĄDNY WYCISK, POGODA DOBRA, BEZ UPAŁÓW... DAWAJCIE, RAZEM BĘDZIE ŁATWIEJ. PO POŁ. IDĘ SIĘ ZWAŻYĆ, I ZOBACZYMY JAK SKOŃCZĘ TYDZIEŃ... POMOŻECIE? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze tyle psałam i jednym klikniecem wszystko usunełąm:( Ogólnie to weekend jak u Was- beznadzieja. Dziś już też sporo kalorii, ale jelśli na tym poprzestanę to tragedii nie będzie. Postaram się wyskrobać jakiś czas na ćwiczonka dziś. Myślę czy nie kupić znów octu jabłkowego, świetnie oczyszcza organizm. Chyba kupię jutro. Ok to do roboty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuva...ja jestem walnięta...ćwiczyłam prawie 3h dziś.,..a potem jadłam super ; / Tzn w większej ilości i oczywiście to czego nie powinnam..yh !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możecie mnie kopnąć- nie ćwiczyłąm, niby brak czasu, ale jak przeanalizować cały dzieńto gdybym się lepiej zorganizowała, to nie byłoby problemu:( A czuje się coraz grubsz...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno, że wam wczoraj nie wyszło, ale chęci były, więc dziś bedziemy mądrzejsze, mam nadzieję... ja wczoraj nie żarłam ale i nie ćwiczyłam, mam 53,9 1 lipca muszę mieć 52 i ani grama więcej, najchętniej 48 kg hehe dziś już trochę ćwiczyłam, i na pewno jeszcze bede, bo mam przedmiesiączkowe, więc to mi pomoże się wyżyć ;) Ainna rusz tyłek! , a Sympatic-fe!- żarłoku! możecie też mnie zbluzgać jakby co... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!! Pamietacie mnie jeszcze? Odchudzalam sie tu z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nico o takie kopniaki chodzi;) dzięki Pewnie, że pamiętamy, miło że znów do nas zawitałaś. Co ciekawego u Ciebie? Jak widać u nas NIC:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mała gruba żyje jeszcze? ; ( wg...jutro dla spróbowania przetestuję dietę tzw turbo ; D ciekawe co z tego wyjdzie/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No włąśnie nie wiadomo co z małą znikneła z dnia na dzień. Nico kopniak pomógł- 0,5 h ostrch wygibasów, że aż pot się lał. Do mnie też zbliżają się te okropne dni, ale masz racje nie będę im ulegać;) Co to za turbo sympatic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ainaa!!! W koncu jestem zadowolona ze swojej wagi.Startowalam z 77kg. i odchudzajac sie z wami doszlam do 61-65 kg. nie pamietam dokladnie.Potem przeszlam na diete warzywno-owocowa Ewy Dabrowskiej i poleciala reszta zbednych kilogramow.Polecam wam ta diete i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osz kurde xD a ile masz wzorstu? ; D Jedank dziś i jutro mam w planach oczyszczenie bez jedłospisu tej diety, ale soczki, warzywka owoce i duzoooo wody ; D Potem z małyn przygotowaniem do diety ; ) Dieta turbo...6 małych posiłków dziennie ; ) Ona jest 10-dniowa...nie nie zamieszam na niej poprzestać oczywiście xD To jakoś jest tak że każdy posiłek wybiera się z jakiejś grupy czy coś takiego...ale ja mam gotowy jadłospis i pewnie z małymi moimi poprawkami będę się na tym opierać. http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/15/topicid/32842/sortf/0/rev/0/range/0/page/0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja stosuję dietę własnego pomysłu, po prostu mniej jem i staram się nie przekraczać 1000kalorii,a zwykle to jest jeszcze mniej jakieś 800,tak dokładnie nie liczę. podziwiam was za wasze ćwiczenia,ja jedynie chodzę do pracy pieszo,jakieś 3km,na więcej nie mam siły ani ochoty... a wiem,że ćwiczenia to podstawa...no ale trudno,może się uda bez tego osiągnąć cel. ja się póki co nie będę ważyć,po pierwsze nie dorobiłam się jeszcze wagi (od miesiąca mieszkamy w nowym mieszkaniu i jeszcze nie wszystko mamy) a po drugie nie chce się załamać,zważę się gdzieś tak za miesiąc,oby były zadowalające efekty!!!! pozdrawiam i życzę wytrwałości!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ainna, miło mi że moje gadanie na kogoś działa... ;) Sympatic, ta dieta wogle nie uwzględnia pieczywa ani pyrek, ani nudli... to czym tam się zapchać? nie dla mnie ... to by mi było głodowanie ;( Wiecie jakie mam zakwasy, i jak się fajnie z nimi czuję, aż się chce ruszać, żeby je rozruszać... właśnie sie chyba wezmę, bo mam trochę luzu... powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joostynka, a Ty przy tej swojej diecie to jakie masz najmniej kaloryczne jedzonka/ bo ja takich właśnie cudów szukam coby można bezkarnie podjadać A wy, reszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj rowerek i to dość ostra jazda, potem jakieś 1,5 km szybkiego marszu i dziś- zakwasy, ale też się z tego powodu cieszę. Niestety znów zapierdziel mam i nie wiem czy zdołąm dziś poćwiczyć, choć postaram się chociażby 15 min. A i obrzerstwa nie było. Dostałąm okres i waga momentalnie 2 kg w górę:( no ale napewno nie od jedzenia;) Miłego dnia- ja zmykam do książek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe ja też tak jakoś dziwnie- pozytywnie nastawiona do tego odchudzania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to lato ; D Byłam dziś u wróżki wiecie...szok xD Tyle serduszek mi się ukazywało że może nie jest ze mną tak źle ; D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki. co do mojego jadłospisu,bo napiszę wam mniej więcej co jem. rano w domku zjadam jedną kromeczkę czarnego chleba z tym co jest,np wędliną,pasztetem,serkiem. później w pracy,0 11 (wtedy mam przerwę) zjadam to co wyżej i najczęściej serek wiejski light lub samą kanapkę. Obiad po 16 to najczęściej kawałek mięska-filet z kurczaka-pieczony w piekarniku,1-2 ziemniaczki i jakaś sałatka,ogórek,pomidor itd. Czasem zamiast mięsa-ryba również pieczona. Czasem zupa. Kolacja to jogurt lub jakiś owoc. Czasem na śniadanie zamiast kromeczki jem mleko 0,5% tłuszczu z kilkoma łyżeczkami musli. piję wodę i herbatkę,nie słodzę,czasem ziółka na przemianę materii lub zieloną herbatę. czerwonej nie mogę jakoś pić,źle się po niej czuję :( nie mogłam się dziś oprzeć i się zważyłam,aktualnie mam 60kg,więc ubyło mi już 2 :) jak na 3 tygodnie z małymi przerwami to całkiem nieźle i jestem zadowolona :) kolejne ważenie planuję po 1 lipca. pozdrawiam i piszcie jak tam u was :) ile już się odchudzacie i ile straciłyście?? buźka 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ja to tak ze 2 razy więcej jem, i do tego piwko często ostatnio, co mnie boli i przeraża, bo sobie nie mogę odmówić... Justynko, to Ty mało jesz, i szybko powinnaś zgubić nadtonaż ;) ja jestem na diecie jakieś 3 m-ce, ale po prostu mniej jem, choć mam dużo przerw na słabości... i to jest moja największa słabość -brak silnej woli ale teraz mam motywacje, bo lato, więc może mi się uda, wierzę w to szczerze ;) pozdrowki i milego weekendu, od poniedz. tradycyjnie od nowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej...mam wrażenie że mój problem się skończył...Nie mogłam się oprzeć jedzeniu. Odchudzałam się ale miałam chęć pożreć wszystko co obok mnie..bez ograniczeń...napady obżarstwa. Pomodliłam się żeby Bóg dał mi tą niezależność od tego "nałogu" żebym nie musiała co chwile o tym myśleć...I minęło z dnia na dzień. Jedzenie mną nie rządzi. Wystarczy że powiem nie jedz i mnie nic nie ciągnie. Teraz mam wrażenie że podchodzę do jedzenia jak reszta ludzi obok mnie. Nie wiem jak to opisać. Ale mam siłę zamiast słabości...; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, fajnie, widzę, że wszystkie dostały jakiegoś pałera- wreszcie opisujemy jakieś sukcesy, a nie litania jak to nam się nie chce i że zjadłyśmy za dużo i brak ćwiczen itd.;) Tradycyjnie od poniedziałku większa mobilizacja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sympatic, pozazdrościć, oby Ci tak zostało, ja osobiscie niepraktykujaca jestem, ale może też spróbuję... ;) Tak, dziewczyny, bez jęczenia i do roboty, pozytywne nastawienie i może dokonamy cudów, oby...... pozdrowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej...wakacje już..gdzie się wybieracie? ; ) Ja osobiście wybieram się na obóz do Włoch...tak sobie myślę może by jakiś strój kupić...co Wy na to? Wiem że ble ble trzeba mieć do takiego czegoś figurę,..ale może będzie to moją nową motywacją ; ) 1. http://allegro.pl/item1068005527_sexi_bikini_ze_spodniczka_rozm_univers_2_kolory.html 2.http://allegro.pl/item1075559369_3_czesciowe_zmyslowe_bikini_victoria_r_38.html Co myślicie? ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×