Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobieta Lestata

Pożegnać 10 kg

Polecane posty

ooo rudy ;D Super kolor ^^ Ja jestem po 2 garściach fasolki szparagowej....chciałabym 2 tyg przeżyć przed obozem na warzywach...wiem doskonale o tym że prawdopodobnie będzie jojo itd. ; ) ale chciałabym...zobaczymy czy mi się uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatic69 - na warzywkach uda ci się ja również postanowiłam od poniedziałku wi.ecej gotowanych warzywek. Dziś zjem zupke i jajko:) niestety na kolacje woda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) mój jadłospis na dziś: w domu malusieńka kanapeczka chleba razowego i plasterek wędlinki w pracy pomidor,ogórek i kanapeczka jw obiad 2 gołąbki kolacja jogurt z łyżką płatków frutina ogólnie jestem zadowolona,chociaż już głodna ;) postanowiłam,że kolejny raz się zważę 15 lipca i będę się ważyć nie częściej niż co 2 tygodnie. ja nie mam określonej daty,do kiedy chcę schudnąć,nie mam wesela żadnego,nigdzie nie jadę,więc luz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj super gdyby nie to że miałam niezapowiedzianych gości i grilek zaliczyłam , ale 1,5 godz. na rowerze i 40 min chodzenia o kijach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALARM!!! Urlopo przyspieszony o jeden tydzień- kurcze zostały mi 3 tygodnie, a nie jest dobrze. Zaniedbałam się ostatnimi czasy niesamowicie. No cóż dieta ostrzejsza musi być i ĆWICZENIA! W czoraj wszystko ok- poza tymi lodami, które mnie chodzą w te upalne dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) co tu taka cisza??:) pewnie się nie macie czym pochwalić tak jak ja :D no cóż jak zwykle to bywa w weekend pozwoliłam sobie na zbyt wiele,ale od jutra pełna mobilizacja!! a ważenie przełożę chyba na okolice 20.07.bo wcześniej mogłabym przeżyć załamanie nerwowe ;) buźki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, weekend dobiega końca węc krótkie podsumowanie - dietkowanie ok (coraz częściej chodze głodna i nie dojadam:) ) -ćwiczenia 0 :( No to do poniedziałku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniedziałek dziewczyny- wracamy, hallo wracamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
19 dni na schudniecie co najmniej 4,5 kg? :O czy to mozliwe?:( Musze się zmobilizować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 9 dni do wyjazdu...zamówiłam dziś kolczyk do pępuszka i pareo ;D I chyba się trochę przegłoduję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następny dzionek zacząć :D Wczoraj nawet OK jak to przed okresem zawsze u mnie bywa troszke podjadałam. dziś twaróg i na obiad zupka później postaram sie juz nic nie jeść! Przed snem zaliczyłam 1 godz. chodzenia nordic walking :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień można zaliczyć do udanych;) Mało jadłam- kolacji 0 choć pokus oj wele:( No i ćwiczonka. Steper na dworze 20 min i potem walka z hula-hop- choć po tylu latch musze przyznać, że już nie umiem. Postawiłąm sobie za cel, zę znów się nauczę:) Nie ważę się bo przed okresem jestem więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę się pochwalic- miałam sie nie ważyć, bo mam dzis dostać okres. Zazwyczaj w tym czasie mam z 2 kg wiecej. No ale nie zwyczymałam i weszłam rano na wagę i... 0,5 kg mniej niz w poniedziałek:) Nie dośc, że nie ważę więcej to jeszcze schudłam. Chyba, że okresu nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurczę sorry za tego byka- oczywiście miało być wytrzymałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała gruga
A to gratulacje Ainaaa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...zmieniłam podejście do samej siebie gdyż zauważyłam że było ono beznadziejne. Niby wiedziałam, że nie jest ze mną tragicznie ble ble...ale co z tego? Zamkłam się w domu, zrezygnowałam ze znajomości.., jeśli się cały dzień w domu siedzi to się je choćby z nudy ;| potem się tyje i ma wyrzuty sumienia...po czym z tego powodu że jest się okrągłym zamyka się w domu..no kuźwa błędne koło!!! Dziś uznałam że po 1 to zmienię siebie od środka. ;) Więcej czasu z ludźmi..przy tym mniej jedzenia ;) Dobra zabawa...zero zadręczania się..raczej mówienie sobie..okeeej...tu i tam masz, a kobity otyłe marzą o takim wyglądzie..Jest dobrze ;) Najpierw się zmień, a potem się odchudzaj!! ;D Do tego...tak chcę się odchudzić ble ble..ale za 8 dni jadę na obóz więc wiadomo ;) ale po przyjeździe przez ten miesiąc jak najbardziej ;) Przed tym jak zmienię się w chudzinę chciałabym zrobić sobie sesje zdjęciową. Nawet byłabym skłonna odsłonić trochę ciała. Cel sesji? Pokazanie światu i sobie że 68 (chyba xD) kg przy wzroście 164 może być piękne! ; ) Nie wiem czy wypali ale fajnie by było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, widze sympatic 69 i nic tylko pogratulować :D podejście masz super tylko żeby się sprawdziło w życiu. I w 100% procentach popieram że można być kobiecą i seksowną bardziej niz kobitki wyglądajace jak anoreksje :P Sama nie wierze ze tak mysle he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt tu już nie zagląda 😭 Weszłam dzis rano na wage i 57 kg :) Wczoraj nawet, nawet fakt zjadłam sobie batonika mysle że nie zaszkodził. Wczoraj tylko 30 min chodzenia. Ważne że nie jem wieczorem i nawet zaczynam się przyzwyczajać do tego. Dziś zjadłam pół bułeczki, mam jeszcze winogrona i nektarynki powinno mi to wystarczyć a na obiad naleśnika z jabłkami i dużo duzo wody. Z chodzeniem sobie dzis daruje bo trawke mam do skoszenia :( to nachodze sie dosyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja dietkuje sobie powoli, do nie jedzenia wieczorem też już zaczynam sie przyzwyczajać:) A dziewczyny rzeczywiście gdzieś się zapodziały. Chyba na plażach się wylegują;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zjadłam kawałeczek loda:/ teraz mam wyrzuty sumienia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry ;) Kawałeczek nie zaszkodzi...byle nie więcej niż jeden ;D U mnie...yy...duchowo dobrze xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend- patrz wyżej ;( No ale znów poniedziałek... Kupiłam ocet jabłkowy i zaczynam działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×