Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość forumowiczka87

zdradził mnie????pomozcie.....

Polecane posty

Gość forumowiczka87
u mnie tez ustawil sobie tapetę ze mną ja w welonie :P(na weselu kolezanki) ale co z tego jak nie daje mi kom bo mowi,ze jestem zazdrposna o jego kolegow i ze zaraz bym mu wypominala,ze zaprosili go na piwo itd nie wiem.....jestesmy 5 lat nie powiem,bo jak sms przjdzie to mowi kto o czym pisze .....,czasem sama podlapalam mu kom i tam nie zdarzylo sie zeby pisał z jakas .....i teraz nastepna niepewnosc oeny czy ja nie sfiskuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
takie teksty swiadcza wyłącznie o niskim iQ :/ ale mnie to nie rusza hehehhe niech ulza sobie trole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakaś senna
Nie mów mu, że oglądałaś itp, ale uszkodź tę płytkę, żeby nie mógł już sobie powspominać w samotności. Zarysuj delikatnie, albo coś. ;) Nawet w trakcie małżeństwa zdarzają się małżonkom zauroczenia lub fascynacje innymi osobami, ale to nie oznacza od razu zdrady. Normalni ludzie starają się jak najszybciej otrząsnąć z takich zauroczeń, by nie krzywdzić partnera. Myślę, że w tym przypadku było podobnie. Tobie nigdy się nikt inny nie podobał? Czy to oznacza zdradę. Nie, bo jest od człoiwieka niezależne. Zależne jest tylko to, co z takim zafascynowaniem zrobi i jak szybko się tego pozbędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym kazała się mu odwalić
Prawda jest taka,że to chore,że po roku znajomości kręcił z jakąś! Jak był taki po krótkim czasie to co będzie za 10 lat??? Poza tym jak facet kasuje i chowa telefon to na 100% ma coś na sumieniu. Zawsze tak jest. A wykrętów tysiąc. Moja przyjacióła oszukiwała się tak jak ty przez 6 lat a potem okazało się,że facet zaręczył się z dwoma. w związkach na tej płąsczyźnie nie powinno być kompromisów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
bardzo mądra wypowiedz....masz racje.... ale teraz co z tym telefonem?czy rzeczywiscie nie luboi jak mu przegladam bo cos na opak przeczytam i mu jazde zrobie czy ceni sobie minimum jakiejs prywatnosci ...jak pogadac z nim o tym jak sformulowac od pltki zaczmne i na telefonie skoncze?bedzie spiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mają rację dziewczyny
A tak z drugiej strony: czy on ma rację mówiąc że się czepiasz o wszystko i jesteś zazdrosna o kumpli? Może faktycznie to Ty wymusiłaś na nim takie zachowania swoją zaborczością i zazdrością? Tylko odpowiedz szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ice touch
autorko, po części rozumiem co teraz czujesz, kilka lat trmu też miałam podobną sytuację.. powiem tak, musisz z nim o tym porozmawiać, na pewno będą pretensje o to, że grzebałaś w jego rzeczach, ale zacznie się czepiać po to by zyskać na czasie i móc coś na szybko wymyślić, np. że to zła data na folderze jest zapisana i to było zanim Cię poznał albo coś. Przyciśnij go od razu niech Ci to wyjaśni bo chyba planujecie ślub więc nie ma mowy o żadnych tajemnicach... Mam nadzieję że jakoś Wam się ułoży, ale na pewno nim odbudujesz zaufanie minie wiele czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvbcvbcvbvc
przesadzasz zacznij sprawdzic co teraz robil !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym kazała się mu odwalić
Kobiety to mają taką chorą naturę,że analizują to co oczywiste i doszukują się na siłę pozytywów. Prawda jest taka,że jakby to spotkało Twojego faceta a nie ciebie to by nie analizował tylko odszedł. A kobiety z siebie męczennice poswięcające się robią. Jak kocha naprawdę, to powalczy o Ciebie, udowodni. Ale sprzeciw stanowczy z Twojej strony musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jakaś senna
Z telefonem nic nie rób. Po jakimś czasie, jak już zapomni, że cokolwiek od jego telefonu chciałaś przejrzyj mu go w nocy w kibelku, jak on będzie spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
nie wiem czy krecil ,normalnie do mnie przyjezdzal ,dzwonil zabiegal ,widac ze to byla impreza gdzie piwo lalo sie hektolitrami i ta sucz na zdjeciach tancza pozuja przytuleni 4 lata temu eh szkoda moich nerwow ,nie czuje by mial kogos poki co,nigdy nie czulam...nie wiem jak sprawdzic czy ma cos na sumieniu,mowie ,ze czasem zdarza mi sie go sprawdzic poprzec czytanie sms i nic nie ma tam..tylko propozycje kumpli na chlanie(a on wie ze ja tego nienawidze)...chyba wezme go na dystans troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, współczuję Paniom, którym poczucie bezpieczeństwa daje dostęp do telefonu i maila męża. Wiara czyni cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ice touch
jakieś poczucie bezpieczeństwa to daje, chyba, że mężuś jest aż tak sprytny że udaje że o niczym nie wie i skrzętnie usuwa niewygodne wiadomości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym kazała mu się odwalić
Nowego maila moż na założyć zawsze i żadna laska się nie zorientuje. KOchankę wpisać jako mechanika albo kumpla z pracy i zawsze zaraz po wyslaniu/przeczytaniu sms wykasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
maja racje dziewczyny--------tak jestem bardzo zazdrosna i czasem zaborcza ale staram sie teo nie okazywac ,choc na to wyglada ,ze nie nabylam tej umiejetnosci,co do dalszych odp ja nie szukam pozytywow jestem typem dziewczyny :nie to nie,nigdy za nim nie sram nie wydzwaniam pierwsza ,mam swoje zdanie i zasady on to wie ,raczej jak sam nabroi (gdzies pujdzie i po fakcie sie dowiaduje)zawsze pierwszy przeprasza itd ,czuje ze zabiega o mnie :wiec nie usprawiedliwiam go ,ma zalety jak i wady tak jak i ja ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozne sie historie w zyciu zdarzaja - ja kiedys mialam podobna sytuacje,znalazlam zdjecia mojego faceta,trzymal je na kompie,tez juz z pol roku sie spotykalismy,a tu nagle zdjecia mojego faceta z jakas dziewczyna - tancza,obsciskuja sie itd. Tak to przynajmniej wygladalo - zrobilam mega awanture,a tu sie okazalo,ze to jego siostra cioteczna. Wiec moze po prostu pogadaj z nim,co to za zdjecia itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
w ta sb nawet zasypiamy a on nastawia budzik i patrze kasuje : mowie ,,a po co kasujesz co myslisz,ze cie sprawdze phi nie interesuje mnie co tam masz,,to on jak zwykle buziaczek w czółko ,ze zazdrosnica jestem i ,ze nie lubi jak inwigiluje .....zal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Solidna gruba tekturka
Witaj Forumowiczko....... Jedyna skuteczna rzecz, którą mogę teraz zrobić dla Ciebie to przesłanie tego linka dotyczącego zdrady http://zdrada.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ Koniecznie też sprawdź spis treści. pozdrawiam, trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny przykład, gdzie kobieta jak ma dobrze to robi wszystko, żeby to spiehdolić. W 2005 roku jej facet był na jakiejś imprezie, gdzie - o zgrozo - była jakaś kobieta. Ośmielił sie z nią zatańczyć, a jak wiemy, faceci w związkach maja zakaz. Jak go ukarać po czterech latach? Jak mu dokopać za te lata zaangażowania, starania się, jak mu obrzydzić życie za to, że poprosił o rękę... - oto zadanie na dziś. Kobiety muszą się szanować, nieistotne czy coś wtedy się wydarzyło czy nie, czy z ta laską się wygłupiał czy to było "na poważnie". Rozpiehdalajcie związki, jeśli są fajne. Musicie mieć facetów, którzy po powrocie do domu przyleją Wam po pysku, bo zupa była za słona. Stojąc w kolejce po piwo dla swojego Pana dopiero czujecie się kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym kazała mu się odwalić
Jakbym zdradzała to tez bym wymyśliła tekst ,że nie lubię jak ktoś mnie kontroluje. Autorko tpicu mimo wszystko wydaje mi się, żę za wszelką cenę chcesz go usprawiedliwiać. Wiesz po czym tak sądzę, bo gadasz jak ta moja oszukiwana orzez 6lat przyjaciółka. Zycie mnie nauczyło,że nie warto przymykać oczu na takie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym kazała mu się odwalić
zapytasz go i co?liczysz,że się przyzna?? facet mojej kumpeli gadał no,że nie odbierał tel bo tam, gdzie pracuje zasięgu nie ma. a może czekasz na byle wymówke i w byle co uwierzysz?jak ona??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mają rację dziewczyny
Powiem tak: ja nie grzebię mężowi w komórce bo widzę, że on nic przede mną nie ukrywa. Gdyby nagle zaczął ją bardzo chować to pewnie by mi to dało do myślenia. Ale wiem, że gdybym go stale sprawdzała to pewnie na złość by mi robił i chował ją gdzieś. W Twoim przypadku nie wiem co o tym myśleć. Ale co do zdjęć, to radziłabym Ci jednak dać sobie z tym spokój. To było 4 lata temu! On pewnie jeszcze nie wiedział czy z Tobą jest na stałe. Zresztą sama mówisz, że tylko się obściskują. Mam takie zdjęcia na których dla jaj się obściskuję z kimś. Większość z tych zdjęć zrobił mój mąż ;) Nie warto sobie psuć nerwów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
musze ochlanac ...to napewno jakas imprezowa szlaufa na dodatek niewymiarowa jakas , to 4 lata tem co nie zmienia faktu,ze ze mna byl,choc bylo inaczej..nie zabieral mnie wtedy na imprezy do swoich znajomych.......,sb spedzal ze swoimi, mial 19 lat moze to taki glupi wiek.....duzo sie zmienilo od tamtego zcasu...dzis razem chodzimy ,wiem ,,chyba,, wszystkopo prostu sie zblizylismy i traktujemy powaznie ja mam 22 on 24 obecnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikkiritki
a możę chowa tel i kasuje bo wie, że ona jest mega zazdrośnicą i ma strach, że zwykłe rzeczy-choćby obejrzenie fotki koleżanki z klasy na nk będzie powodem do awantury?? mój facet cały czas zostawia tel przy mnie, jak wychodzi do sklepu, bierze prysznic itp i w życiu bym nie pomyślała, żeby go kontrolować!!! tak samo siedzi przy kompie i idzie do wc i też mogłabym polecieć sprawdzać itp ale dlaczego??? przecież ma prawo do prywatności! a co do tych fotek itp to zastanów się jak wtedy było z wami, to po1) czy obiecywaliscie sobie coś, deklarowaliscie wiernosc itp, w jakim stadium zaawansowania to było, po2) może w aparacie była data źle napisana i to było 7 lat temu? może folder został utworzony pozniej niz fotki były zrobione?? nie pamietam skad wzielas date i wiesz kiedy to, ale wez te mozliwosci pod uwage, a po3 jaki on jest?troskliwy?Czuły? to sie chyba liczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy jak się zachowujesz
gdy coś przeczytasz w tych smsach. Piszesz, że on wie, że denerwuje cię, gdy ktoś go ciągnie na piwo. Więc jesli przeczytasz coś takiego i robisz mu potem awanture/wyrzuty (np. nie no, znów cię wyciągaja na chlanie), to ja się nie dziwię, że woli telefon schowac/kasowac smsy, bo chce mieć święty spokój i nie słuchac biadolenia. Ja sama kasowałam wszystko w poprzednim związku, bo miałam serdecznie dośc tej kontroli, bo nie ja odpowiadałam za treść smsów do mnie przysyłanych, a mój ex chciał, żebym się tłumaczyła z tego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mają rację dziewczyny
O widzisz? Wreszcie jakiś Pan się tu wypowiedział . Posłuchaj go, M_s jak zwykle ma rację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
musze sie przyznac ,ze jak wspomnialam powyzej jestem zazdrosna i kilka raz nakryl mnie na tym,ze sprawdzam jego kom (nic tam nie bylo) a teraz kasuje sms bo tez jestem zdolna obudzic sie w nocy i mu przetrzepac telefon :P i chyba on tego nie lubi ,nie czuje zeby cos ukrywal ,o wszystkim mi mowi ,tylko panicznie boje sie zdrad i wmawiam sobie,ze mnie to tez moze spotkac ,nie wiem z czego to wynika....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
po krotkim rachunku sumienia tak-zdarza mi sie na goraco komentowac moje niezadowolenie albo potrafie rzucic jakims tekstem i od razu on widzi ,ze jestem zazdrosna , mam na co dzien czułe słowka,zdrobnienia myszko :P,buziaki,smsy itd , to musialo byc z 4 lata temu,gdyz ma na sobie spodenki ,ktore razem kupywalismy,nasz zwiazek byl na etepie,,docierania sie,, zreszta teraz tez jest czlowiek cale zycie sie poznaje itd,nie mniej jednak nie wiedzial o nim duzo rzeczy,moze i nie bylo planow,choc zawsze mowil ze kocha i niewyobraza sobie zycia beze mnie,a jednak łąził po zagonach i sie obsciskiwal,:/,to ja wtedy bylam taka niedosteopna nie wiem za godz sie widzimy sa dwie opcje albo zostawic wpiz>>> ten temat gdy to bylo dawno albo pogadac ,ale sprzeczka nieunikniona ...wspomnialabym tez o tym telefonie,ze zawsze cos ukrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do forumowiczki
Zakładasz temat, pytasz a potem sama sobie na pyt.odpowiadasz ...Misia kochasz i te ktora z nim z areke stala nazywasz lafirynda a on to kochane sloneczko...Gratuluje.A moze twojmisiek powiedzial tej dziewczynie ze jest singlem ...Poza tym to on a nie ona byl z tobą,mowil ze cie kocha i szanuje...kazdy kto slyszy taka historie mysli jedno:walnąl Cie po rogach.Przykro mi.Jezeli gokochasz a wnioskuje ze kochasz i to b.mocno tozapomnij o tym ale badz czujna.Skoro raz tak perfidnie cie oszukał na 99 % zrobi to drugi raz. pzd,powodzxenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×