Mój facet spotkał się z byłą w jego mieszkaniu i razem spali.

czy nie było wczoraj topiku na forum coś w stylu: 'o mało nie przespałam się ze swoim byłym' ?? autorko doskonale pasuje jako uzupełnienie Twojej opowieści tylko oczami tej drugiej:P:P ale się uśmiałam... he he:D zasnęli przytuleni-i on taki święty:P:D zabawni jesteście:P

ja po 1 sprawdziłabym tą całą sytuację ...porozmawiałabym osobno z nią i osobno z nim,,,,,kto co by mówił. A potem zdecydowałabym co robię dalej . i Mówisz swojemu facetowi że ma się to nie powtórzyć(jeśli ci to oczywiście nie odpowiada) Bo inaczej będzie tak co chwile. Wiem coś o ty bo tak miałam. Poza tym nigdy nie ufaj do końca bo facet mówi swoje a robi też swoje-kobietom też się nie ufa bo też takie się zdarzają .Nigdy nie będziesz miała 100% pewności co do nich. Ale obserwuj bacznie co będzie dalej .Bo jeszcze ty źle na tym wyjdziesz jak się okaże że ona jednak go przekonała...

miałam podobną sytuację. pokłóciłam sięz moim byłym, on poszedł na mp do swojej eks, tam się trochę upił a ona chciała pogadać. Ponieważ nie był trzeźwy stwierdzili że umówią się keidy indziej. Poszedł do niej na kolejną imprezę, zostali tylko oni. Gadali do 4 rano... . Usnęli, tak że on był opart o ścianę a ona wyciągnęła nogi i położyła mu na kolanach. Powiedział mi o tym. Tłumaczył się że czy tak czy tak by się z nią spotkał a że akurat przypadło to na okres w którym nie gadaliśmy, to nic nie wiedziałam. Twierdził że do niczego nie doszło, nawet jej nie przytulił...... Uwierzyłam. Teraz nie jesteśmy razem a on jeździ razem z nią na koncerty, imprezy, wycieczki a ja naiwna mu uwierzyłam.....

Znam podobną historię - para "przyjaciół sypiająca u siebie, bo tak bardzo lubią ze sobą gadac, łóżko jedno itp. A facet się na to zgadzał, bo jak się pozniej okazalo sam lubil wymienic sie plynami ustrojowymi z jej "przyjaciółką". Taka wzajemna prostytucja emocjonalna typu: MIMO, ZE MAM JEDNEGO PARTNERA DLA UROZMAICENIA I SMACZKU POKAZE JAKA JESTEM ATRAKCYJNA DLA INNYCH.

Ona zdzira on skurwiel a Ty naiwna. Ot co.

Ja bym uważała... Gdyby mój facet zrobił to samo, czekałaby nas poważna rozmowa. Albo ona albo ja. Uhh:/

Ale ja nie jestem o nią wcale zazdrosna. Nie jest ona dla mnie żadną rywalką. Po tych akcjach, które odstawiła jest dla mnie po prostu śmieszna. Nie czuję się zagrożona jeśli o nią chodzi. Jestem na niego zła.

autorko topiku,jestes najwieksza idiotka jaka widzialam,facet w zywe oczy smieje sie z ciebie a ty mu wierzysz, ja pierdziele nie wyobrazam sobie zeby moj facet w taki sposob zegnal sie z byla, jak koniec to koniec, nie ma takiego czegos jak ostatni raz z byla skoro jest z toba, wez ty sie opamietaj i kopnij go w dupe,ponizyl cie totalnie, spali w objeciach, kurwa mojego bym zabila jak by mi cos takiego powiedzial,widac po tym co piszesz ze raczej go nie zostawisz, ciekawe jak pozniej bedziesz go tlumaczyc jak ci bedzie coraz wieksze rogi doprawial,no takiej glupiej dziewczyny to jeszcze nigdy w zyciu nie widzialam,

a czemu u niego spała, z innego miasta jest ?

Ale ja nie jestem o nią wcale zazdrosna. Nie jest ona dla mnie żadną rywalką. Po tych akcjach, które odstawiła jest dla mnie po prostu śmieszna. Nie czuję się zagrożona jeśli o nią chodzi. skarbie - to ze Ty nie jestes o nia zazdrosna nie znaczy ze Twoj facet nie wykorzystał tej jej głupoty i naiwności. Dla faceta chętna, zakochana, napalona ex dziewczyna to nie skonczona idiotka a potencjalna panna do łozka. Gdyby była dla niego nikim to by jej tam nie było.

ale szkoda, że faceci nie wypowiadają się na ten temat. Panowie, do dzieła. Wytłumaczcie autorce o co chodzi.

takiemu to dobrze.

że ona mu się na siłę do łóżka pchała a on biedny nie mógł sobie z nią poradzić?

piszesz, ze laska wlazi z butami w twoje zycie, a to przezciez on ja zostawil dla ciebie. To ty pierwsza sie krecilas kolo zajetego faceta. Mowisz, ze ona sie zachowuje jak idiotka, a nie pomyslalas ze ona go nadal kocha i probowala go odzyskac. A swoja droga jestes tak naiwna, ze brak slow. Lykniesz wszystko co ci twoj facet wcisnie, spal z byla w jednym lozku, przytuleni do siebie :O I to jest sposob na pokazanie bylej dziewczynie, ze juz mu na niej nie zalezy i nie ma do niej szacuknu. Czy ty naprawde jestes tak glupia, czy tylko udajesz :O

no panowie, wypowiedzcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Czytam i dochodzę do wniosku, że panie wypowiadające się tutaj mają/miały bardzo prostych partnerów. Określenie "prostych" tylko przez grzeczność. Jak mogłyście być z facetami, którzy myśleli tylko fiutami? Nie wiem czy wspominać coś na temat braku zaufania w związku, bo co to były za związki? :P Owszem, chłopak nie postąpił najmądrzej, ale po pierwsze nikt oprócz autorki nie zna całej sytuacji. To, że zrobiło się jej przykro - zupełnie naturalne. Ale twierdzenia osób, które mentalnie są na poziomie wczesnego gimnazjum, że jak facet śpi z kobietą to na pewno ją przeleciał, albo że była dowolna forma seksu jest prostackie.

dobry temat :D

Prostackie czy nie, w życiu bym nie pozowliła aby mój facet spotykał się u siebie w mieszkaniu ze swoją eks i... spał z nią w objęciach - no błagam.. wszystko ma swoje granice :)

Taaaaa srutututu kto widzi podobienstwo do tkiego jendego topicu w którym dziewczyna wypowidała sie ze czuje sie jak szmata bo spła w jednym łozku z byłym bo chciał sie pozegnc?? a teraz pisze dziewczyna o tym ze była lask jej fceta spała z nim:D oj zal

a tak apropo, to ile on był z tą dziewczyną? a ile Ty jesteś z nim? to wszystko jest grubymi nićmi szyte, oj grubymi...

kobiety? Ciekawi mnie zdanie facetów :p

Nie wierzę, że obojętnie sobie koło niej leżał. Jeśli Ty w to wierzysz to wierz dalej.

stare jak swiat ,faceci znowu nie widza problemu jak obracaja dwie laski na raz, ciekawe jak by autorka tego topiku zasnela w objeciach swojego bylego, zaraz posypalo by sie ze to kurwa , szmata, cichodajka,a jej facet na pewno by tego jej nie wybaczyl

heh dziewczyny i ty wierzysz ze spali???? obudz sie w jakim ty swiecie zyjesz..ja tez sie spotykałam ze swoim byłym przed jego obecna i myslisz ze grzecznie spaismy???no to gratuluje ci rozumu pogon faceta gdzie pieprz rosnie!!!!

nie ważne. Sam fakt, że się z nią przytulał i Ci jeszcze o tym mówi to powód do zastanowienia się co dalej.

Heheheheheheh...a w dniu chłopaka to kto z nim śpi? Obie?