Przez ile tygodni trzeba kapac dziecko codziennie?????????

teraz już nie, bo mamuśki fundują dzieciom życie pod kloszem. Sama byłam świadkiem jak mamuśka pozwalała swojej córeczce wchodzić do piaskownicy ale dziecko nie mogło dotykać piasku bo się wybrudzi.

ja swoją nie kąpie codziennie tylko dwa razy w tygodniu, ale nie ma dnia żeby poszła nie umyta, wkładam ją do wanny i myje calutką od buzi aż po nogi, spłukuje prysznicem i wyciągam. Zajmuje mi to raptem 5 minut.... też nie wyobrażam sobie żeby poszła spać nie umyta

Widze , z jeszcze dyskutujecie :)))

to i ja się wypowiem ;) ja zawsze od małego kąpana byłam codziennie, w domu rodzinnym do dzisiaj rodzice kochają się kąpać i zawsze przykładali do tego dużą wagę.Ja jestem nauczona tak samo,dlatego mam różne sole do kąpieli i preparaty natłuszczające skórę w wannie,kulki s olejkami itp.uwielbiam się kąpać, czytać w wannie, gadać przez tel. i takie tam ;) i mój syn też jest nauczony codziennej kąpieli. Z tym że on nie używa żadnych środków myjących oprócz płynu emolium wlewanego do wanny.Nigdy na szczęście nie mieliśmy żadnych problemów skórnych.A że mały uwielbia się kąpać i sam wieczorem ciągnie mnie bo chcę się popluskać, to mu nie będę zabraniać :P Kąpie go raczej krótko bo około 10 minut ale nie wyobrażam sobie żeby poszedł spać nie wykąpany tak jak i ja nigdy nie idę spać jak się nie wymoczę ;) Taki mamy styl, tak lubimy i nic tego nie zmieni ;) :D każdy ma swój sposób na życie i nic mi do tego ....

i siebie i dzieci. niemowlak lezy na plecach, poci się, jak pije mleko to ma mleko za uszami na szycjce, a starsze biega wiec te sie poci. dla mnie to normalne ze powinno sie kąpac codziennie, czasem mi sie nie chce to nie wykąpie

z rana i robią to wszyscy wokół mnie. Dziwię się, że w Polsce dorośli kąpią się na noc a nie rano, bo przecież każdy normalny człowiek poci się w nocy, choćby i budził się suchy i tego nie zauważał. Potem jego skóra ma nieświeży zapach i nie zawsze można ten zapach zamaskować warstwą antyperspirantu. Na wieczór to powinno się tylko zmyć make-up, umyć ząbki i podmyć, no chyba że ktoś jest robotnikiem fizycznym i strasznie się poci w ciągu dnia. Innym wyjątkiem jest wizyta w fitness, ale tam akurat automatycznie po zakończeniu treningu bierzemy prysznic. Co do kąpieli dzieci, to zgadzam się z niektórymi przedmówcami. Kąpiel dwa razy w tygodniu, lub góra raz na dwa dni to max. przy zachowaniu odpowiedniej higieny i nie naruszaniu przy tym jej warstwy ochronnej. Codzienna, to z lekka przesada. Rozumiem umycie buźki i pupy chusteczkami, no ale całe moczenie w wannie (łącznie z namydlaniem plecków, nóżek, rączek i brzuszka) co dzień, nie ma najmniejszego sensu.

ja z rana tez zawsze biorę prysznic a kąpie sie wieczorem i wszyscy wokół mnie tak robią :) rodzina,mąż, koleżanki i ich mężowie z którymi jeżdzimy na wakacje też tak robią.