Moj syn i prawie 8 lat starsza dziewczyna z dzieckiem

Pisze tutaj poniewaz juz sama nie wiem co robic. Nie zwierze sie zadnej sasiadce bo u nas w malym miasteczku od razu rozpoczelyby sie plotki, a chce tego uniknac. Mam syna, ktory nie ma jeszcze ukonczonych 21 lat. Jego dotychczasowe zycie to imprezki, meczyki itd. Podrywal rozne dziewczyny jednak bylo to tylko cos na zasadzie flirtu. Ostatnio zaobserwowalam ze syn coraz czesniej mowi o pewnej dziewczynie, siostrze swojego kolegi z technikum (mam z synem dobry kontakt duzo rozmawiamy). Od kuzyna syna (mojego bratanka) dowiedzialam sie ze syn czesto spotyka sie z ta dziewczyna. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze ta dziewczyna jest prawie 8 lat starsza i ma dziecko. Obawiam sie o ta nowa "sympatie" syna, boje sie ze chlopak zmarnuje sobie zycie wiazac sie z nia... Nie chce jej oceniac, jednak bratanek pokazal mi kilka zdjec ten dziewczyny na naszej klasie. Kroluja tam miniowy i azurowe sweterki zakladane na sama bielizne. Dodam jeszcze ze syn ostatnio sporo pije i nie wraca na noc na weekendy, tlumaczac sie tym ze spi u kolegow. Nie jestem jakas zaborcza lub zacofana matka, wiem ze chlopcy w tym wieku maja swoje potrzeby itd. jednak jakos nie potrafie zaakceptowac tej dziewczyny. Pomozcie mi: co moge zrobic w tej sytuacji?

Wysłać syna na misję do Afganistanu, albo się leczyć. :P Mam uczulenie na toksycznych starych!

najlepiej poczekac z dwa trzy lata, może mu przejdzie

dobrze, że on jest pełnoletni i nie musi się przejmować tym, co myśli matka.

Tak nie musi sie przejmowac. Tylko ze ta matka go wychowywala przez tyle tal , ta matka mu pierze i gotuje, u tej matki w domu mieszka.

hmmmmmmmm........jego życie---------jego sprawa

no to chyba normalne,ze go wychowała? a to dziwne jakieś?

No jasne, to że wychowała, to nie znaczy, ze ma jakieś prawa co do decydowaniu o jego późniejszym życiu! Nienawidzę takich matek co to myślą, że skoro tak się poświęciły dla dziecka, to mają prawo czegokolwiek oczekiwać od niego w przyszłości :o

Tylko ja nie chce zeby on sobie to zycie zmarnowal przez jakas dziewuche ktora widac wie jak zatrzymac chlopaka przy sobie.

No to moze mi powiedzcie jak 21latek bedzie w stanie utrzymac siebie, ta dziewuche i jej dziecko? Fajnie jest mowic ze milosc jest najwazniejsza jak sie nic o tym nie wie! Syn pracuje i uczy sie zaocznie jednak do niczego w domu sie nie doklada bo go nie stac. Ona jest fryzjerka ale nawet nie wiem czy pracuje. Ma 8 mlodszego rodzenstwa wiec u niej w domu nie ma szans na zamieszkanie. Na wynajecie czegokolwiek ich nie stac.

Nie wtrącaj się w ich życie, wtedy będzie najlepiej!

Mów mu, żeby robił co chce, byle się nie żenił i dziecka nie adoptował. Pewnie pierwsza co mu dała, więc i świruje. Jak Twój bóg będzie łaskawy, to mu szybko przejdzie.

Jak można lub nie można akceptować kogoś kogo się nie zna, ja też sama wychowuje dziecko to co do gazu ??

kooora=> nikt tak nie mówi. Jedyne co się mówi, to to, że te bez zobowiązań są o wiele lepszymi partnerkami. Tyle.

Lepszymi pod jakim względem ?? Bzdury !!! nie uważam się za gorszą bo to nie ja rozwaliłam moje małżeństwo to pierwsze,po drugie znam osobiście kobiety które z różnych powodów były samotnymi matkami a teraz są szczęśliwe u boku faceta i ich dzieci (dziecko) też. Więc zamiast dyskryminować i zastanawiać się nad młodzieńczą miłością 21-latka można pomyśleć o naprawde istotnych problemach z którymi borykają się ludzie.

Życie nauczyło mnie aby się nie wypowiadać o kimś kogo się nie zna bo można wyrządzić wielką krzywdę !!!

kooora => Braku dziecka innego faceta, ale nie wymagam od dzieciatej baby, czym jest to trzecie, obce w perspektywie związku dla wolnego faceta. Zapewniam, że niczym pożądanym. Nie musisz się uważać. Niemniej jednak to ty zostałaś z dzieckiem. Zły wybór Twój, lub facet nie chciał się dla Ciebie starać. Różnie można na to patrzeć. A ja nie znam żadnej. Dwóch znajomych próbowało z takimi, ale dało sobie spokój. Poczekaj, aż faceci twoich koleżanek sprokurują im SWOJE potomstwo. WTEDY zobaczysz, jakie będą one szczęśliwe. Dla tej kobiety to JEST prawdziwy problem. Nie bądź taką egotyczką. Nie cały świat się kręci dookoła Twojej osoby. II post => jw. Ocenianie jest rzeczą ludzką. Skoro ocenianie po okładce przetrwał o 33 k lat ewolucji małp powiedzmy, że rozumnych, znaczy, że częściej się sprawdza niż nie sprawdza.

Najlepsza kobieta dla synusia to mamusia :P

Dziękuję, że na dobranoc rozbawiłaś mnie do łez :) pozdrawiam i życzę dalszego życia we własnym i dość ciasnym świecie z ograniczeniami oczywiście...

Uważaj na tych swoich przestrzeniach, wiaterek powieje i nie dość, że się przeziębisz to jeszcze, nie daj Boże, spierdolisz z wyżyn intelektualnych i rzyć potłuczesz... :) :*

Wtracaniem nic nie zyskasz a jedynie możesz syna stracić. jak laska jest mądra to może wiele zdziałać. Ja w rodzinie mam lepszy przypadek, mój wujek trzydziestoletni związał sie z kobieta która ma juz wnuki i co? Ja jestem dumna że jest moją ciotką a babcia z poczatku tez psioczyła a teraz każe jej mówić do siebie mamo, kobitka miała łeb na karku i wujka wyciągneła z niezłego dołka. A kasa? twój syn może i teraz ma 21 lat ale będzie coraz starszy i może będzie więcej zarabiał, na studiach to chca jedynie na umowę zlecenie zatrudniać a za to nie dziwię się że mu brakuje czasem. I jak mu pierzesz i po nim sprzątasz to nic dziwnego ze uważasz że sobie w zyciu nie poradzi.

mój syn zrobił lepszy numer: ona jest 8 lat starsza, ma dziecko a mój synalek zapragnął być tatusiem i ona jest w ciąży. W dodatku pali papierochy.

kora ma rację, a od kiedy dziecko jest problemem? jak się natrafiło na faceta którego trzeba było pogonić a dziecko to szczęściem jej problem ze ma dziecko? a od kiedy zycie polega na tym by znaleźć faceta i z nim być i ze niby trudniej bo jest dziecko, jak sie jest pustakiem to sie bedzie we wszystkim widziało problemy a niejedna z dzieckiem bardziej wartosciowa niz 20 na karku rodziców

Jesteś może idiotą?

Może zwyczajnie spróbuj ja poznać. Nie oceniaj ludzi po opakowaniu. Może się okazać że tak naprawdę nie jest zła dziewczyna.

koorwa nie ma to jak porady od serca po dwoch latach od zalozenia topa :D

jeśli jest dobra w łóżku to na pewno na tak młodym chłopaku zrobi to wrazenie. Ale poczekaj aż będa chcieli sami zamieszkać może to go troche otrzeźwi. Porozmawiaj z nim o zabezpieczeniu żeby czasem dzieciaka nie zmajstrowali.

21 lat i matka mu pierze i gotuje? o zgrozo

w tym poście się wypowiedziało. To już wiem kto siedzi na kafe

pobzyka pobzyka i zostawi ja dziecko to obowiązek a twoj syn to gówniarz