Jestem w chcianej ciązy, ale zaczynam sie potwornie bać....

....tego ze moje ciało sie zmieni, że za chwile nie bedę miała nad nim kontroli, że będę gruba jak wieloryb i najwazniejsze: boje sie porodu!!! I jeszcze tego, że po ciązy nie uda mi się wrocic do sylwetki i nie bede miała ochoty na seks... :( Jestem w 5 tygodniu. Czy Wy tez macie lub miałyście takie OBAWY i MYŚLI?

hej, powiem Ci tak... ja jestem w nieplanowanej ciąży. Na początku strach, załamanie, ale teraz gdy jestem już tak blisko rozwiązania to tak bardzo się cieszę, czekam z niecierpliwością na małą, ciało zmieniło się, na brzuchu mam duże rozstępy, na pośladkach i biodrach również ale to głównie od tego, że w 6 miesiącu przytyłam aż 6 kilo. Mogłam tego uniknąć, jadłam "za dwóch". Pewnie ciężko będzie pozbyć się wiszącego brzucha po ciąży bo nawet przed jej zajściem miałam z tym problem. Ale wiem, że taka jest kolej rzeczy. Zapomniałam dopisać, że mam dopiero 23 lata.

Ja mam 28 i jak urodze bede miala 29 lat. Ostatnio przed zasnieciem jak tylko o tym pomysle to placze... Mąż mnie przytula, ale prawda jest taka, ze on nie rozumie moich obaw. U niego przeciez NIC sie nie zmieni....

Skoro jesteś w chcianej ciąży to nie przesadzaj!!!!Co dla Ciebie jest najważniejsze dziecko czy Twoje ciało? Kiedyś gdy starałam się o dziecko oddałabym wszystko aby je mieć,nie myślałam o sylwetce..... W ciązy przytyłam 21kilo a dzisiaj 15 miesięcy po porodzie waże 53 kilo,2 kilo mniej niz miałam przed zajściem w ciąże. Bedziesz i Ty laską po porodzie:)

jakbym czytała o sobie ! o swoich myślach z końca kwietnia poprzedniego roku. do tego jeszcze czy damy sobie radę, jak to będzie, czy to naprawdę dobry czas????? ale teraz nie wyobrażam sobie życia bez tego małego człowieczka. nie potrafię sobie wyobrazić że kiedyś go nie było. te myśli miną i będziesz szczęśliwą mamą!!! a co do Twoich niepewności - kontrolę nad swoim życiem będziesz miała, może troszkę mniejszą ale będzie :) gruba będziesz tylko chwilkę, a ruchy maluszka dadzą ci wiele radości i nie bedzie to az tak przeszkadzało. poród, no cóż nie okłamujmy się boli, ale da się przeżyć a radość z tego że możesz przytulić, zobaczyć, pocałować swoje maleństwo jest silniejsza od najsilniejszego bólu! do sylwetki wrócisz szybciej niż myślisz!!! wystarczy troszkę popracować nad tym :) a co do ochoty na seks, no cóż ja mam większą niż przed ciażą :P więc nie zawsze jej brak! gratuluję serdecznie!!!! spokojnej ciąży życzę!!! dla mnie to był przepiękny czas, pomimo wielu niedogodności.

Ja przepłakałam nad pierwszym rozstępem, nie wiedząc, że pod brzuchem mam już ich kilkanaście :P Mąż mi nie powiedział o nich, żebym znów nie ryczała, kremy oliwki nic nie dawały, one dalej się pojawiają, przytyłam już 12 kg, pewnie dojdę do 15. A potem wskoczę na forum Diety ;) Pamiętaj, że czas leci do przodu jesteś przed 30stką i to najwyższa pora na pierwsze dziecko. Głowa do góry piękne ciało i tak kiedyś przeminie.

Smaruj się tz.brzuch i uda kremem albo jakąś oliwką,abyś miała elastyczną skóre.Ja używałam kremu z ziaji dla kobiet w ciąży

Dziekuje ze dzielicie sie swoim doswiadczeniem. Troche mi lżej się zrobiło.

A co myslicie o tym kremie: http://www.ell-shop.pl/p/pl/2146/dax_perfecta_extra_slim_-_serum_-_koncentrat_wyszczuplajacy_na_cellulit_-_200_ml_.html

Ja waze 74 kg przy wzroscie 169. Zawsze mialam problem z utrzymaniem wagi i z chudnieciem mimo, ze cwiczylam... Jak sobie wyobraze ze bede wazyc 90 albo i wiecej kg to po prostu rece mi opadają....

musisz używać kremów dla kobiet w ciąży takie są najbezpieczniejsze

Kobieta w ciąży jest piękna :) dbaj o siebie, odżywiaj się zdrowo- przecież już musisz dbać o swoje maleństwo :) zobaczysz po ciąży szybko wrócisz do formy, wystarczy chcieć. To że teraz tak pesymistycznie patrzysz na wszystko to przed wszystkim wina hormonów. Zobaczysz nie długo spojrzysz na wszystko inaczej;) Ja w ciąży przytyłam 11 kg, a już dwa miesiace po urodzeniu dziecka ważyłam tyle co przed ciążą. Czuje się pięknie, mam ślicznego synka i czas ciąży wspominam z uśmiechem , mimo że wyglądałam jak kuleczka ;)

A co z seksem? Przeciez po ciązy to wszystko na dole bedzie rozciagniete i brzydkie.... Nie bede tam na dole juz taka sama jak teraz... a jak nie bede sie czula atrakcyjna to nie bede chciala seksu.... To chyba za wiele jak dla mnie. Mąż zawsze sie ze mnie śmieje, że mam WIELKIE OCZY!!!

rodzilam jeszcze pozniej, zero rozstepow i zmiany sylwetki ( tzn pierwsze tygodnie tylko)( robilam po ciazy masaze - takie oszczypywanie brzucha), sex jeszcze lepszy(choc trzeba te przepisowe tygodnie faktycznie odpoczac) a sam poród ,zwlaszcza jak ie patrzy z perspektywy to troche jak wielki maraton - jestes potworne zmeczona, ale sie niesamowicie cieszysz ze zwyciestwa na mecie .

bedzie dobrze :)

co do seksu to sprawa indywidualna, ale ja np nie mam żadnych problemów, ani z chęciami ani z własną cielesnością. seks sprawia mi taką samą przyjemnosć (a moze nawet większą) niż przed ciażą, mąż tez nie narzeka, a sądząc po częstotliwości zbliżeń, które on inicjuje to mu się bardzo podoba :)

Ej kobietko! Przesadzasz! Ciaza doda Ci uroku! Dziwne masz zachowanie,ale ok..Ja tez jak zaszlam w ciaze to sie cieszylam,ale pozniej zaczelam bac porodu..Nie mysl o tym..Ani tym bardziej o tym,ze przytyjesz.Ja przytylam 40 kg,mam rozstepy gorsze jak niejedna po kilku ciazach..ale dla mnie nie to sie liczylo :-o Ja myslalam o dziecku i o tym by bylo zdrowe:) Nie chce Cie obrazac,ale Ty chyba jeszcze nie dojrzalas do tego pod wzgledem psychicznym.. Glowa do gory :)

ja mam 23 latka rodzilam w grudniu synka,w ciazy przytylam 23 kg i skuchalm 24! nie mam brzucha,nie amm rozstepow jedynie malutki na biodrze i to wszystko! trzeba dbac o swoje cialo,cwiczyc po porodzie i najwazniejsze nie jesc w ciazy za dwoch tak jak to sie mowi!

No wlasnie, moze nie jestem gotowa psychicznie. Mam nadzieje, ze podołam temu wszystkiemu.

Ja tak nie miałam. Bałam się - ale tego, czy wszystko będzie z dzieckiem dobrze, czy uda mi się przebrnąć przez pierwszy trymestr itp. O kilogramy, seks itp. się jakoś nie martwiłam :)

O dziecko w ogole sie nie martwie. Jestem zdrowa i czuje ze bedzie dobrze. Zreszta nie mam jeszcze brzucha wiec w sumie moze nie dociera do mnie ze "tam cos jest" tylko boje sie innych rzeczy.

Panika nadal mnie nie opuszcza.....

Normalne.Przejdzie.Poród to pikuś.Martw sie o czas po porodzie, miej kogos do pomocy, bo samej ciężko. dasz rade.Ciesz sie tym stanem i myśl o maleństwie.

Ach bedzie dobrze u mnie dzidzia 2 w drodze a ja promienieje 6 miesiac tylko brzuszek i 3 kg na plus...wlosy rewelacja,cera jak talala ;) tuniczki ciazowe sa sliczne ,bedzie dobrze nie lam sie dbaj o siebie odzywiAj sie zdrowo a bedzie dobrze :) pozdrawiam i gratuluje!

Aaa ochota na sex powiem ci ze no no no hehe maz jest zadowolony i to bardzo ;)

ja jestem w planowanej ciąży,to moja 2 ciąża (pierwszą straciłam) i szczerze to teraz mam to gdzieś ile mam kilogramów na plusie i ile mam rozstępów,chociaż nie mam ich zbyt wiele a 16 kg na plusie juz jestem ;) porodu się jeszcze nie boję,a termin mam na 24.10 :) czasami jednak trochę tęsknie za szczupłym ciałkiem,ale znowu taka gruba nie jestem,mojemu facetowi nie przeszkadzają rozstępy i moje kilogramy na plusie,nawet to że nie współżyliśmy od kilku miesięcy :P autorko zobaczysz,że za kilka misięcy jak zaczniesz czuć ruchy maleństwa nie będziesz o niczym innym myśleć,tylko o nim :) Obawy na początku ciąży moim zdaniem są normalne

ja tez sie smarowalam i nie mam ani jednego rozstepu. a moje cialo po dwoch miesiacach wrocilo do normy mimo, ze przytylam dosc duzo (19 kilo) wiec nie martw sie i ciesz sie, ze w sobie nosisz malenka, cudna istotke. a co do bolu przy porodzie..nie myslalas o znieczuleniu( to w kregoslup) ? ja mialam i bardzo polecam :)

Dla jednych ciążą jest super dla innych nie... Jedne wyglądaja w ciąży super inne nie... Jedne mogą przenosić góry inne nie są w stanie chodzić... Jedne mają super sex... inne wcale... U mnie wiecej negatywów niż pozytywów ale i tak już nie mogę się doczekać dziecka. I mimo dolegliwości, braku sexu i ogromnego brzucha realistycznie podchodzę do rzeczy. To tylko 9 miesięcy, trochę bólu... a nagroda wielka. Da się przeżyć. Nie wolno mieć zbyt wielu oczekiwań, po prostu starać się dbać o siebie i dziecko, myśleć pozytywnie i brać każdy kolejny dzięń taim jakim jest. Autorko, będzie dobrze:-)

co do bólu,mnie wszystkie kobiety które rodziły uświadamiają że ból musi być,poboli przestanie,to jest ból o którym sie zapomina gdy tylko maluszek wydostanie się na świat :) w końcu nie ma nic za darmo,poboli przestanie a do tego najukochańszą istotę będzie można wkońcu przytulić i pomyśl sobie,że tyle kobiet rodziło,czy miały 16 czy 35 lat i więcej-dały rade a niektóre zdecydowały się na 2 czy na 3 dziecko ;)

a poprzednia wypowiedź najlepsza :)