Dziś dziewczyny wolą napakowanych, dresiarzy oraz skejtów

elegancja.......... te elokwetne napewno,jesli ktos ma swoje pasje,cel w zyciu to duzy plus

Ja niestety nigdy nie umowilabym sie z drechem. Nigdy. Wygladaja pusto i agreswnie. Plus typowy niekompletny usmiech. Dziekuje.

ja tam wole facetow na luzie,z poczuciem humoru co jest dla mnie bardzo wazne no i takich z ktorymi jest o czym porozmawiac

To wulgarne prostaki ktore cisza sie kiedy komus wleja albo okradna. Lobuzy i tyle. Co to nie robili na imprezie. Wielka kupa jak dla mnie. Byle co. Tak samo blokersi czy jak tam zwa.

himalayas no wlasnie o to mi chodz,pozory myla.powiem ci tylko,ze niejeden z nich jst bardziej czulym i wyrozumialym ,troskliwym i uczuciowym facetem. no ale coz jak ktos ocenia po wygladzie to grtuluje

h........... t sa pseudo blokersi.troche to irytujace ale niestety przez nich wlasnie ludzie tak uwazaja a poza tym to sa mlode gnojki co nasladuja

h.......... widac jestes jeszcze zbyt mloda,skoro wsrod takich chlopcow bo rczej nie sa facetami przebywasz,to nie dziwie sie,ze masz takie zdanie.

Ja właśnie mówiłem co h... co leją każdego, chodzą do mnie z napisem "JP 100%" i kozaczą

e tam skejci, dresiarze.. taka koszulka ---> http://pretorian-hc.com.pl/product-pol-1152689715-KOSZULKA-PRETORIAN-LICK-IT-UP.html do tego niebieskie ciemne jeansy i jestes GIT! :D

I po co tak generalizowac za ogol? Kazdy lubi co innego,sprawa gustu i kazdy ma prawo mowic za siebie. Ja akurat lubie eleganckich facetow,co nie znaczy ,ze sa sztywniakami,a kazdy niech sie ubiera jak mu odpowiada.Nie ubior swiadczy przeciez o czlowieku,styl to indywidualne preferencje.Ja akurat nie lubie dresow i hip hopowcow,co nie znaczy,ze inne nie lubia ;] i nie musi byc od razu pustakiem.Tak latwo sie pomylic oceniajac ksiazke po okladce.Pewne stereotypy sie utarly w opinii,ale ogol to ogol ,a nie jednostka.

Fajna koszulka, lubię takie prowokacyjne :) Na mnie nie raz mówią Peja. Bo do tego rapera (Co prawda słucham Go) jestem podobny. Nie tylko z twarzy jak ogolę się na zero ale i z sylwetki. Ale ja kończę studia i nie chce ciągle być kojarzony jako ten co ma "Szacunek Ludzi Ulicy"

elega.......... tak jak pisalam to sa pseudo.tacy wlasnie psuja reputacje wim o czym mowicie chociaz osobiscie sie z tym nie spotkalam.ale jak wiecie nastolatkowie a dwudziestoparolatkowie troche inaczej mysla i maja juz uksztaltowany styl swoj no i generalnie nie bawia sie w bijatyki itp

" To nie ubiór świadczy o człowieku" Ale właśnie zaprzeczyłaś własnym słowom "Nie lubię dresów ani hip-hopowców" ;) Widzisz strój ma duże znaczenie. Czy jak chcę osiągnąć jakiś sukces zawodowy będę nadal ubierał się w spodnie szerokie, koszulki ze skate shopów czy bluzy z kapturem z napisem "Hoolligans"?

lobuziara>> bardzo dobre porownanie ;) A elegancja nie zawsze znaczy sztywno zapiety kolniezyk do ostatniego guziczka,mozna fajnie laczyc style,dodatki i wygladac fajnie i elegancko i na luzie ,tak polelegancko ,ze tak nazwe na codzien jest fajnie.Tyle teraz tego,ze mozna sie bawic i eksperymentowac

elegancja minela,niekoniecznie,kwestia gustu,a nie dyskryminacji,to,ze wole nie znaczy,iz mojemu facetowi bym musiala zmienic cala garderobe gdyby preferowal taki styl.

-wiesz wiesz co sie liczy-

na imprezy, a do pracy garniak

Oczywiście, że mogę w dresie pójść do restauracji ale bym się źle czuł w takim miejscu w takim stroju. Ostatnio mnie wzięło na czytanie takich pism jak Men's Helth czy Logo i ogólnie zacząłem się modą interesować. Może ma wpływ to, że dużo moich znajomych jest w wieku od 17 do 20 lat? Stąd moje rozkminy bo dla Nich strój nie jest czymś najważniejszym. Będąc w ich towarzystwie czuje się nieswojo będąc w koszuli. Tak jak na ostatnim sylwestrze, ubrałem się elegancko tyle, że zapomniałem, że tam średnia wieku będzie 17 lat. No i wyglądałem zupełnie inaczej jak wszyscy, gdzie raczej królowały bluzy etc etc. Może ja jestem pedant i esteta

-szacunek ludzi ulicy-

elegancja minela>>>zalezy jaki charakter pracy wykonujesz,tematem sa preferencje dziewczyn,odpowiedziales za nas wszystkie,a teraz wtracasz sukces zawodowy,to juz odrebny temat...

czyli co sugerujesz sie akceptacja ogolu,a nie swoimi preferencjami? No wiesz nastolatki raczej w garniakach nie chodza:)

cytujac dalej takie to -zycie kure....e-

Możemy popatrzeć na aspekt socjologiczny. Osoba napakowana, w dresie będzie kojarzona z rozróbami oraz, że raczej praca Jego nie ma wysokiego standardu społecznego. Kobiety mają intuicję i to większą niż Panowie i chyba wiedzą z kim się wiążą i na pierwszy rzut oka "powinny" odrzucać takich a jednak tego nie robią

Pam pa pamp pam Gruba impra z Rysiem trwa ;)

ty pod czarnym nickiem piszesz jak dariusz z warszawy? miales tez nick dwudziestoparoletni playboy?

Mozna tak dyskutowac do rana ,jedne lubia to,drugie tamto,a trzecie siamto,a statystycznie sie ogolnia przez wiekszosc;) Badz soba... a niejedna to doceni,dobranoc:)

no dariusz przyznaj sie

goraca......... zgadzam sie w 100%

you talking to me?

what?????????? who are you,what the fuck????????