gdzie idzieci jak sie wam dziecko rozchoruje w sob,niedz lub swieto?

Szpital lub prywatna przychodnia.

Zależy o jakich chorobach mowa. Jak się dusiło czy straciło przytomność to oczywiście pogotowie, a tak to nie zawracam lekarzom gitary ;P Sama sobie radzę :)

Pomoc dorazna, musisz dowiedziec sie gdzie macie taka na swoim osiedlu, jak zadzwonisz na pogotowie to Cie poinformuja. Raz bylam zmuszona sorzystac z pomocy doraznej i nie bylam u nas zadowolona, ogólnei staram sie przetrwac weekend. Przyzwyczailam sie juz bo u nas dzieci ZAWSZE na weeend sie pochoruja :)

przeciez dyzuruja lekarze rodzinni:)

dokladnie u mnie w przychodni zawsze jest jakis dyzurny lekarz czy to swieta czy weekend.

ja w razie takich wypadkow biore prywatna wizyte. gdyby nie mogla, wtedy pewnie pogotowie, gdyby dzialo sie cos naprawde niepokojacego.

pogotowie lub dyżur w którymś ze szpitali, ale ja chodze prywatnie do swojego lekarza którego mam zawsze w razie czego "pod ręką". On też pracuje w szpitalu pediatrycznym. Bo na pogotowiu od razu walą antybiotyk i obsługują "taśmowo".

i pomimo tego, że wściekam sie jak ma 24 h dyżur bądż pracuje do wieczora, to jednak w przypadku choroby sobie to chwalę, że nie musze sie martwić gdzie z córką jechać.