Równouprawnienie a płacenie na randkach

gość dziś Tak jasne, spacer i rower, kobiety na pierwszej randce starają się dowiedzieć jak gruby portfel ma delikwent, jakim samochodem przyjedzie, do jakiej restauracji zaprosi. " X z takim podejściem to radzę dać sobie spokój z kobietami ;) mnie zresztą śmieszy lans i drogie samochody na raty albo na kredyt, auto ma być praktyczne, wygodne w użytku i sprawne, im więcej bajerów i elektroniki tym większa szansa awarii, której naprawa kosztuje fortunę, bo trzeba wymienić cały podzespół.

frog_in_the_fog dziś Powiedziala wcześniej ze chętnie da się zaprosić tu i ówdzie, placic za siebie. I ze jej kobiecość polega na tym, ze jest słaba i czasem czegos nie rozumie. Zatem wnioskuje ze trzeba być z kimś takim bo przecież nie sposób się samodzielnie utrzymywać: owa słabość i niekumatos wyklucza samodzielne utrzymanie się na godnym poziomie. Pozdro, IV? Feministka :)

Mi również gul skacze, kiedy czytam te rzeczy o feminizmie. Nadal dla facetów feministka to wąsata baba, a niedouczone dzierlatki nie pamiętają, że gdyby nie feminizm, byłyby traktowane jak zwierzęta, a nie gdziekolwiek zapraszane.

Właśnie tłumaczę że jak zaprosisz na rower to albo nie przyjdzie albo nie będzie drugiej randki, to nie my się podpisujemy furami na kredyt, my się dostosowujemy do wymagań kobiet, kiedyś to były blachary i materialistka a teraz praktycznie każda chce się dowiedzieć jakie masz auto, gdzie pracujesz ile zarabiasz.

Feministka jest przede wszystkim kłótliwa. Dla niej nawet gra w bierki to wojna na śmierć i życie. Co dobrze widać po niektórych samicach w temacie. Dlatego unikam. Wolę rzadsze spotkania z kobiecymi kobietami, tymi o wiele przyjemniejszym usposobieniu. I tu już nie mam problemu ani z gorącym romansem, ani z gestem. Kobiety traktuje się jak kobiety a feministki jak feministki.

Ja zaprosiłem kobietę na spacer i była druga randka. Może jednak Ci poradzę: deszcz ani luty i temperatura minus 8 nie sprzyjają takim zaproszeniom :). A pytanie o prace jest raczej normalne.

A co ma równouprawnienie do placenia na randkach? Płaci ten kto zaprasza- tego wymaga kultura. No chyba że wychowaliscie się w szopie.

Spotkałem się raz z kobietą, no ideał piękna jak anioł, pisaliśmy trochę na necie i spotkanie. Wiesz kùrwa, ja kùrwa z tobą do baru k***a nie pójdę, bo tam moi znajomi kùrwa siedzą i te kùrwy będą piërdolić że się kùrwa za browar puszczam. I nie myśl że mnie kùrwa od razu przelecisz bo ja kùrwa nie chce dzieciaka a te cholerne gumy nie dają kùrwa pewności, można zajść i tak.* Taki potok słów wyrzuciła z siebie od razu po moim część, szczęka mi opadła. * Słowo kùrwa w tekście zostało okrojone do minimum

Pozdrawiam panią z kùrwa Malborka :)

Nigdy nie płaciłam na randach, ale to było wieki temu. Teraz też bym nie zapłaciła. Nie chodzi o równouprawnienie a o grę damsko-męsko, przyciąganie, uwodzenie. To nie kontrakt.

Problemem nie jest płacenie za Kobiety na randkach tylko to że one są przekonane że im się to należy dlatego magiczne: "dziękuję za randkę" na którą wydałem kilka stówek jest dla nich problematyczne i przez gardło nie przejdzie ;) . Drugim problemem są tzw. profesjonalne randkowiczki czyli nażreć się i pobawić za free a potem cyu następny frajer do oskubania za kilka godzin. Kawa za 10 zł? Teraz większość to księżniczki jak je zabierzesz na kawę to to będzie pierwsza i zrazem ostatnia randka... Dlatego natychmiast odrzucam te wspaniałe panny z KLASĄ które na drugiej randce nie obligują się chociaż dołożyć połowy bo między byciem frajerem z Mężczyzną z KLASĄ jest cienka linia...

Zgadzam się z facetem u góry , feministke idzie poznać po przemadrzalosci i zianiem nienawiścią do wszystkich i wszystkiego jak np ja jestem taką zaradna wspaniała a inne to są śmiecie nieroby pasożyty , typowa postawa feminazistowskiej szumowiny , która zdobywa pewien poziom w życiu tylko żeby gnebic i pokazywać wyższość nad innymi kobietami , prawdziwa kobieta nawet jak osiągnie sukces to pozostaje kobieca łagodna i stara się nie oceniać a miło rozmawiać

Jest różnica między kobiecą kobietą a feminaziolem ,,i zazwyczaj tą różnica to usposobienie do zycia , kobieta jak jej zwrocisz uwagę to inteligentnie i z humorem coś odpowie nie ważne czy facetowi czy kobiecie , feminaziolka natomiast krzykiem i chamstwem przekonuje do swoich racji zamiast z kultura i uśmiechem

W dresie też każdy tak samo wygląda. Niestety patrzenie na "zaradność życiową" stało się normą wśród kobiet. kolejny, któremu się wydaje, ze kiedyś to nie było ważniejsze niż dziś. Drogie dziecko, kiedyś nawet biedota na wsi co miała spłachetek ziemi wielkości chusteczki do nosa wolała sie wżenić w rodzinę co ma dwa taki spłachetki a nie jeden. Kawaler czy panna z krową byli lepsi od takich tylko z koza, dwie świnie w chlewie to był większy atut niz jedna.A spróbowałbys sie ozenić z kimś nie ze swojej sfery społecznej czy majatkowej. dopiero rewolucja seksualna i równouprawnienie kobiet spowodowało wolny wybór partnera, ze możesz sie wiązać z kim chcesz, bo i tak oboje pójdziecie do pracy i zarobicie na dom. więcej czytać, więcej czytać, to dowiesz sie jak ludzie zyli i jak g... szanse na związek miałbyś będąc biednym choćby u nas w kraju przed wojną.

Dziwne bo mój dziadek był po studiach a babcia chlopka że wsi , biadolenie bzdur , zawsze kasa w jakiś sposób się liczy ale bywają ludzie którzy łamią schemat

10:42 i 10.48 ale ty dziecko pieprzysz. Jak głupi. I do tego ciągle to samo. My tu juz wszyscy wiemy, ze boisz sie kobiet i każda, która mnie wytrze ci gila z obsmarkanego noska to straszna feministka, która na ciebie krzyczy, dokucza, wysmiewa się itp itd.No ciężkie masz zycie, zwłaszcza kiedy nie weźmiesz leków.

Dziwne bo mój dziadek był po studiach a babcia chlopka że wsi , biadolenie bzdur , zawsze kasa w jakiś sposób się liczy ale bywają ludzie którzy łamią schemat ale to czasy awansu społecznego mój drogi, to się zdarzało w tamtych czasach, ale tylko w tych powojennych kiedy ludzie wyrywali sie ze wsi żeby znaleźć lepsze zycie. I wreszcie ktos mógł sie jakoś za darmo wykształcić, czy dostać dobra robotę w fabryce, a nie zdychać na wsi w kurnej chacie

biadolenie bzdur popracuj nad językiem polskim, bo te geny po wsiowej babce się odzywają. Bez obrazy, ale nie można biadolić bzdur- a dlaczego to zapraszam do słownika frazeologicznego.

Straszny materializm wśród Kobiet i najgorsze w tym wszystkiem że chodzi o to żeby zes/rać i zastawić się ale pokazać na FB innym koleżankom że jej facet ma limuzynę, wille, wakacje za granicą i wszystko kredo po 12-18h w pracy. Cieszę się że jestem MGTOW i już nie muszę się użerać z takimi problemami. Zarabiam nieźle, inwestuję w siebie i nikt mi głowy nie suszy jak mam żyć i co jest w życiu najważniejsze. Bo w życiu najważniejsza jest tylko jedna rzecz - MOJE SZCZĘŚCIE które sam sobie dam i nie będę liczył jak Kobiety że KTOŚ MI JE MUSI DAĆ <3 Życie jest za krótkie żeby bawić się w ten nieustający wyścig szczurów bo nagle okazuje się że masz 50-60 lat i jedyne co pamiętasz jako mężczyzna to to że pracowałeś tylko po to żeby spełniać czyjeś zachcianki a sam byłeś tylko narzędziem nic nie wartym i śmiesznym w oczach Kobiet.

14.12 fascynujące, jednak nie ma jednej definicji szczęścia. Na szczęśćie

gość dziś 14.12 fascynujące, jednak nie ma jednej definicji szczęścia. Na szczęście x Masz rację ale przynajmniej zaliczam się do tych którzy nie musza na nic/nikogo narzekać ;)

A które to wypowiedzi feministek były takie chamskie? - proszę o podanie konkretnych wypowiedzi. Niektórzy panowie najwyraźniej każdą wypowiedź w której wyrażone jest odmienne zdanie od ich zdania uważają za pyskowanie i chamskie. Najlepiej jakby kobieta siedziała cicho i tylko przytakiwała.

Sugoroku, Ty jesteś męskim odpowiednikiem feministki ( wg twojej logiki). Zero męskości, siedzisz jak przekupa na babskim forum. Kobiety nie lubią takich ciot.

Ja zawsze na randkach chętnie płacę za kobietę, jeżeli ta wcześniej chce zapłacić za siebie. Nigdy natomiast za taką, która z góry uważa, że jej się "należy". Niektóre cwaniary wymyśliły sobie, że "płaci ten kto zaprasza", tylko która polska królewna z drewna zaprosiłaby chłopaka na randkę? Prędzej by umarły.

Ja albo kryje się że mam kasę i zapraszam na randki do tanich miejsc by poznać jakaś wartościową kobietę albo jak widzę że to suczka lecąca na kasę to udaje bogatszego niż jestem, i tu uwaga o e proponują że zapłacą za siebie że one nie patrzą na kasę, chętnie dają rowa bo myślą że złapią bogatego :)

Drodzy Polacy ja wam coś powiem , w Iraku , Kuwejcie czy chinach , facet musi opłacić wesele , kupić dom i auto i dopiero może się ożenić , bez tego zdechł by samotnie , jako stary prawik, jak widzę te rozkminy że kobieta powinna płacić samą za siebie to aż mi się płakać chce , robicie problem z paru złotych , gdzie ma wschodzie i poludniu musielibyscie kupować żonie nawet ubrania czy telefony , kolega z Iraku opowiadam mi że tak nawet za przyjaciółki się płaci w restauracjach , żonie trzeba kupować co ona chce , a wy robicie z siebie pośmiewisko o kawę :D

Zanim nazwiecie kogo kolwiek materialistka to radzę się zaznajomić z prawem ze w krajach arabskich i azjatyckich , brak zapewniania żonie materialnego komfortu może być powodem do rozwodu , nie ma nowej torebusi? Rozwód , nie ma iphonika ? Rozwód ,,,, więc przestańcie się ośmieszać że zapłacenie za obiad to taka straszna sprawa , feminizm was bałwany uratował

Zdajecie sobie sprawę że w Korei po rozwodzie żona bierze 70 % majątku i nie ważne czy wina była jej czy jego ? I nie ważne że ona nie miała wkładu ? Zdjęcie sobie sprawę że latynoski są piękne bo się operują dla tego żeby znalezc bogatego męża który wyciągnie całą jej rodzinę z biedy ? Wiecie idioci? Nie wiecie

Ale takie kobiety są nawet w Europie pisałam kiedyś znorwegiem na czacie i powodzial że jak nie kupisz Norwezce drogiego prezentu to ona z tobą nie będzie i walić to że tam jest feminizm a faceci pod butem , Polacy mają za dobrze z polkami i tyle

Równouprawnienia nie ma a namawianie kobiet do płacenia za siebie i robienia z nich facetów tylko szkodzi społeczeństwu , dzięki rownouprawnieniu kobiety meznieja i tracą wrodzoną empatię , myslicie że skąd tyle ziejacych jadem kobiet na tym forum ? Bo skoro wymagasz od niej płacenia za siebie jak facet to ona staje się tym facetem w gratisie