Jak myslicie co mi moze byc?

Moje objawy to: -zaparcia na przemian z biegunkami i krew w stolcu, -uczucie niepełnego wypróżnienia - stan podgorączkowy -wysoki puls przy niskim cisnieniu - uczucie ciągłego zmęczenia - bóle mięśniowe - senność - problemy z zasypianiem - okropne problemy z pamięcią ( nigdy nie pamietam czy np. wziełam lekarstwa, często mam tak że myśle o czymś i np. idę po pewna rzecz a za chwilę nie pamietam po co przyszłam, albo mówie coś i w pewnym momencie nic nie pamiętam co mówiłam wcześniej- lekarz twierdzi że to na tle nerwowym, ale oni wszystkie dolegliwosci tym tłumacza gdy są bezsilni)- Stwierdzone choroby - gruczolak na przysadce mozgowej ( 3mm) -zapalenie jelit - badanie histopatologiczne (podejrzewano po kolonoskopi wrzód odbytnicy) - kiedyś zapalenie żółciowe śluzówki żoładka Acha i w chwilach stresowych stasznie się trząse czasami robi mi się slabo i mdleję wychodzi mi wysypka serce ma wysoki puls. Co mi może być? Już tyle badań i za każdym razem coś wychodzi... A lekarze mnie olewają

pomoze ktos?

matko jedyna przeciez sama napisalas jaki ci wykryto choroby, wiec te objaw to sa objawy tych chorob...

Tak, ale leczę sie na nie i nic mi nie pomaga. Zastanawiam się nad zrobieniem badań na tarczycę...

Ja tez mam wysoki puls i niskie ciśnienie, niedomykalność jednej zastawki. Kardiolog stwierdził nerwicę serca. Myślę że twoje objawy mogą mieć podłoże nerwowe. Lekarze często mówią, że choroba jest na tle nerwowym, bo stres powoduje wiele chorób nawet raka, i to nie jest ściema.

Ja tez mam wysoki puls i niskie ciśnienie, niedomykalność jednej zastawki. Kardiolog stwierdził nerwicę serca. Myślę że twoje objawy mogą mieć podłoże nerwowe. Lekarze często mówią, że choroba jest na tle nerwowym, bo stres powoduje wiele chorób nawet raka, i to nie jest ściema.

Tak ale jak robili mi ekg to wychodzilo ok poza tym że ten puls wysoki, lekarze nie chcą mnie zbadać dokładniej. Juz naprawdę niewiem co robic i gdzie sie udać... czuję się taka osłabiona, nic mi sie nie chcę i najgorsze jest to że niewiedzą od czego, badania cos sygnalizują, lekarka rodzinna twierdzi że moga mnie gnebic pasozyty, ale 6 razy juz robiłam badanie na pasożyty i wychodzi dobre wziełam nawet lek zapobiegawczo na pasozyty ( moja siostra miała kiedys glisdę ludzka, leczyła się tylko ona i nikt oprócz niej w domu, mówiłam o tym lekarce i ciągle mi wmawia te pasozyty)

Ja mogę miec ta nerwice serca bo jak tylko się zdenerwuje serce boli i puls jest bardzo wysoki, czasami omdlewam trzęse się cała i pojawiają się takie plamy na klatce piersiowej i twarzy a czasami wysypka, nijak wtedy nie moge się uspokoic a wszyscy tylko każą mi sie nie denerwowac i uspokoić ale ja nie umię ( kiedys zostałam pobita i na tle lękowym tak mi się do teraz dzieję ) ale lekaże po ekg jak wychodzi dobrze nie chca dac skierowania do kardiologa bo poza wysokim pulsem jest ok. A czy nerwicę serca trzeba leczyć?

Ja biorę Propranolo na sercel i Bellergot na sen. Jest ok po tych lekach ale one są na receptę. Mnie ekg źle wyszło więc coś mam z sercem. Ale na początku ekg było ok i lekarze zrzucali wszystko na stres. Co do objawów w sytuacji nerwowej, to może być zespół stresu pourazowego czy jakoś tak. Takie rzeczy chyba leczy się u psychologa.

"zaparcia na przemian z biegunkami i krew w stolcu,'" to co piszesz to typowy objaw NOWOTWoru jelita grubego inne świadczą o zaawansowaniu choroby....ale czasami mimo typowych objawów odkazuje się że to zupełnie co innego więc nie ma co się nakręcać

przydałby sie dr House

juz pisałam że to wrzody i napewno nie nowotwór. miałam kolonoskopię