czy wszyscy faceci maja kogos na boku?

j.w

Nie. Powiem nawet więcej, kobiety mają w tej kwestii palmę pierwszeństwa. :)

no wszyscy to raczej nie ale duży procent ma albo o tym myśli :)

nie wszyscy, ale wielu

Nie wszyscy.

musztartda przykro mi ale nie masz racji :)

Kochanka, może mam, może nie mam. :) Jedno wiem, na tyle osób, ile znam, to kobiety wiodą prym w "maniu" kochanków. :)

ja też mam podobne obawy jeśli ktoś mógłby mi doradzić zapraszam do mnie na twoja-samotnosc.blog.onet.pl Czy czeka mnie to samo?

Pewnie nie wszyscy, ale z moich obserwacji wynika, ze zaden facet nie ma czystego sumienia, szczegolnie po paru latach zwiazku...

frentii ma rację nie ma ludzi idealnych i im wcześniej się z tym pogodzisz tym lepiej dla Ciebie... pozostaje umieć przejść nad pewnymi sprawami do porządku dziennego a w przypadku okazji wpadającej w ręce, samej ją łapać, oczywiście dyskretnie:P

podnosze

laski ciągle tylko te komórki sprawdzają, esemeski, nasze klasy-srasy, facebooki i inne gówna czy ktoś czy coś czy jakiś i tak się dzieje. Laski nie umieją żyć dniem codzienny, - ciągle muszą mieć jakieś emocje, a tacy absztyfikanci czy dypcyngierzy na boku czy bajeranci na gg tel czy NK to im zapewniają. Bo się naoglądały pizdy durne VIVY i innych MTV i myślą że życie codzienne jest jak wideoklip murzyńskich kawałków. Non stop bajerka, szampan sie leje itd, albo Riann czy innych wydup gdzie laska ciągle obskakiwana jest przez stado napalonych kolesi. I normalne spokojne życie w domu im się nie widzi.

to moze jacys faceci cos powiedza......

Ja nie mam. A na boku lubię, bo wygodnie.

ale co jest wygodnego w bzykaniu kogos innego?