Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mleczna-czekoladka

Schudnijmy razem i utrzymajmy wagę - dla uzależnionych od słodyczy i nie tylko!

Polecane posty

Fajnie, że topik się rozkręca. Ja boję się drastycznych diet ze względu na efekt jojo. Gdy były wakacje, miałam dużo czasu na odchudzanie, ponadto jeździłam rowerem. Teraz, gdy jestem na studiach znów zaczęłam popełniać błędy,ale chcę je naprawić. Muszę skończyć ze słodyczami. Mam nadzieję, że będziecie moją motywacją. Od dzieciństwa zmagam się z tym uzależnieniem i mam nadzieję, że tym razem się uda. Nie chcę wracać do 75kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny, Ja byłam (jestem) na diecie od 4 wrzesnia, ale od 3 dni sobie folgowałam (zachcianki przed okresem a nie chce przytyc tego co już zrzuciłam) . Dziś 15 i chce na pełnej parze dotrwać do konca miesiaca, potrzebuje schudnąc jeszcze jakies 3-4 kg. Jak narazie udało sie sie schudnąć 6 kg- wyglądam ok, ale jeszcze troche tłuszczyku jest, mój sposób na schudniecie, duzo wody mineralnej, zero jedzenia po 17, aerobik dwa razy w tygodniu, spacery z psem (choć przy tej aurze to okropienstwo:D , zero alkoholu, słodyczy, jem troche obiadu i np owoce czy warzywa lub muesli z jogurtem. Myslę, ze to odpowiedni krok napisać tu zeby sie mobilizowac, bo najgorzej te ostatnie kg zrzucic;) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny! Extravagina gratuluje tych 6 kg - myśle ze Twoja dieta jest idealna i napewno uda Ci się pozbyc tych kolejnych.. kurcze chciałabym mieć czas na aerobic. A wiecie co wam powiem, mój narzeczony jest kucharzem i robi wspaniałe potrawy - to jest dla mnie zgubne... no i to że jem na noc. Dziś mam na śniadanie aktivie, bułkę ciemną, serek grani lekki a wy co jecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ładnie zaczęłam swój dzień: 2 kromki rawzowca, ser i odrobina pasztetu oraz jogurt naturalny. Później poszłam na godzinny spacer. W moim życiu dziś miało miejsce ważne wydarzenie i pod wpływem emocji kupiłam czekoladę, oszukując siebie, że będzie na kilka dni. Niestety przed chwilą skończyłam jeść ostatnią kostkę. Extravagina, ja też mam już do schudnięcia niewiele, ale pogrążam się przez te słodycze. Przez słodycze nie jestem głodna i nie jem bardziej wartościowych posiłków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak narazie nic nie jadłam, wypiłam za to 1,5 litra wody, zaczełam brac thermo fat burner (3 tabletki dziennie)i na 19 ide na aerobik, najgorzej te cholerne ostatnie kg zrzucic:O. Czuje sie opuchnieta przed okresem, brzuch jak balon... :O Trzy dni "dałam dupy" wiec teraz ostro walcze do samego konca:) A Tobie mleczna czeko powiem jedno, co zawsze mnie podnosiło na duchu w razie porażki "Każda porażka prowadzi do zwyciestwa i tego sie trzymajmy:);) O 15 do domku i dziś na obiadek leczo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że nikogo nie ma:( Bilans dnia talerz lecza, wątróbka z surówką:) i dużo dużo wody ponad 3 l. Własnie wróciłam z aerobiku i czuje się zajebiscie:) Teraz czas na kąpiel i balsam ujędrniający ale wczesniej pierwszy dzien a6w, muszę sobie zrobic brzuszek:) A Wy dziewczyny jak się trzymacie?? Pozdrawiam🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po kolejnej wpadce z czekoladą było już dobrze. Zjadłam zupę na obiad i 2 kanapki na kolację. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej. Extravagina gratuluję udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! ja się przyznam że nie najlepiej od rana kiedy jestem w pracy jest ok, jem mało i zdrowo kiedy jednak przychodze do domu , jest szaro za okne,, nie ma co robić - zaglądam do lodówki i znika po kolei wszystko dziś w pracy bylo standardowo aktivia, bułka ciemna, serek jak wróciłam do domu zjadłam makaron ze szpinakiem, następnie po jakimś czasie zamówiłam tortille a na koniec zrobiłam sobie 2 kanapki z pomidorem ( z białego chleba:/) ale juz dzis nic więcej nie zjem:P:P i tak jest lepiej bo pije dużo wody, po trochu i dam radę aha zapomniałabym - 0 słodyczy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×