MĘŻCZYŹNI- CO SĄDZICIE O KOBIECIE, KTÓRA W WIEKU 18 LAT

nie jest już dziewicą? Znaczy spotykała się z chłopakiem i współżyła znim, rozstali się, a teraz Ty chcesz z nią być... Przeszkadza Ci to?

spierdalaj roza

18sto latka to jeszcze nie kobieta... mój facet by nie chciał tak młodej niedziewicy

doopa jest!

roza dalas szpary a teraz chcesz wiedziec czy ktos zechce cie używaną :D

kobieta wyzwolona jak Frytka u Cejrowskiego. spoko, w tym wieku to juz sie matka zostaje, a w wieku 15 lat zachodzi w ciaze takie czasy, przeciez to dzisiaj NORMA, nie?

jezuu... kazda kobieta ma czekac na księcia z bajki do 40 z tym swoim dziewictwem zeby potem prawiczki czuły sie dowartosciowane? bzyknęła sie z tamtym kolesiem, moze sie zakochała, myslała ze to ten jedyny, niestety nie wyszło... i co? ma sie z tego powodu zabic? bo nie jest juz dziewica? jakby kazda miała tak czekac na księcia z bajki to po ziemi chodziłyby same 40 letnie dziewice...

Zła zła zła-dzięki... Drodzy współrozmówcy- trochę kultury w większości. aaaaaa taaaaammmmm- ale ja nie pochodzę z patologicznej rodziny i seks w wieku 15 lat za patologię uważam. Proszę o kulturalne wypowiedzi...

W Twoim wieku większość osób jest już po pierwszym razie i w obecnych czasach uznaje się to za normę. W dobie rozpowszechnionej antykoncepcji, można uprawiać seks bez konsekwencji i nie widzę powodów, aby z niego rezygnować dla zachowania jakiś tam z góry narzuconych norm. Ważne jest to co Ty czujesz i jakie masz oczekiwania wobec życia.

Tylko sęk w tym, że ja jeszcze jestem przed pierwszym razem... Ale boję sie, że gdyby nam się nie udało, a ja poznała kogoś w kimś się bym zakochała na zabój jakby to wtedy wyglądało...

nikt nikomu nie narzuca zadnych norm, KAZDY POWINIEN SOBIE SAM ZASADY ustalac!!! a gowniary nie potrafia, bo maja jeszcze fiubździu w tych durnych lbach i dlatego NIE MYSLA, tylko IM SIE WYDAJE, ze sa takie dorosle i tak trzeba. a podejscia doroslego to dzisiaj nie ma zadna dziewczyna w wieku ok. 20 lat. ZADNA! ale jadaczki to dra, jakie to one sa dorosle i czego to one nie potrafia i jakie nie sa!

http://change.menelgame.pl/change_please/5077300/

trochę odchodzimy od głównego pytania... proszę o wypowiedzi,z apraszam do dyskusji

" Tylko sęk w tym, że ja jeszcze jestem przed pierwszym razem... Ale boję sie, że gdyby nam się nie udało, a ja poznała kogoś w kimś się bym zakochała na zabój jakby to wtedy wyglądało ..." => Pewności nigdy nie będziesz miała, a nawet gdy będziesz ją mieć, to ta druga osoba może myśleć zgoła inaczej. Nie myśl w ten sposób, że dajesz dupy facetowi, to ma być wasza wspólna przyjemność i zawsze żądaj od faceta, aby tak było. Nie radziłbym czekać z seksem do ślubu, bo i w tej płaszczyźnie należy się dobrać, ale najważniejsze jest to, abyś to TY tego chciała i nie ulegała czyjejś presji.

Tylko sęk w tym, że ja jeszcze jestem przed pierwszym razem... Ale boję sie, że gdyby nam się nie udało, a ja poznała kogoś w kimś się bym zakochała na zabój jakby to wtedy wyglądało... ale czym Ty sie przejmujesz? a co jesli poznasz jeszcze lepszego? co jesli po roku chodzenia za rączke trafi sie inny? a potem jeszcze lepszy? naprawde chcesz do 40 czekac na tego księcia? Tylko prawiczki zwracaja uwage na to czy dziewczyna juz kogoś miała czy nie. Normalnemu facetowi to zwisa (o ile nie jest to 10 facetów na koncie). Jesli teraz zrobisz to z facetem ktory Ci sie podoba, do ktorego cos czujesz, to przeciez nie bedzie zbrodnią. Jesli facet choćby niewiadomo jaki cudowny zostawi Cie bo spałaś z kimś kogo kochałas a z ktorym Ci nie wyszło... tzn tylko jedno - frajer z niego - bo z jakiej racji mogłas wiedziec ze na niego trafisz? nie moglas wiedziec wiec przeszłośc nie powinna sie liczyc. Jesli kochasz zrob to i nie przejmuj sie tym co bedzie poźniej. Mnie to zawsze rozpierdala... panna chodzi z facetem 2 lata za rączke, decyduje sie na seks bo facet jej sie oswiadcza, po miesiacu sie rozstaja a kazdy prawiczek powie ze jest szamta i dziwką bo sie puściła...

tak, przeszkadza, nie lubię dziewczyn, ktore się nie szanują

Bydlak. tak, przeszkadza, nie lubię dziewczyn, ktore się nie szanują a te co sie szanuja to 30-40 letnie dziewice ? :/

Zła i Dragobn- bardzo dziękuję:)

>>a te co sie szanuja to 30-40 letnie dziewice ? :/ zapytała mnie co myślę o takich jak ona, to jej odpowiedziałem. Jaki masz problem? :o

nic nie sądzę, to tylko i wyłącznie jej sprawa. I nie, nie przeszkadzałoby mi to.

schisophrenic- tylko prawdziwi mezczyxni tak twierdzą