zdrade wam mój mroczny sekret

PS. a ile ma twoja "inteligencja"? porównam sobie ze swoją..." czesto sobie porównujesz z kolegami? zly trop kolego

swoja droga takie teksty do dziewczyny? to nawet nie jest smieszne:O

no to ma cię głaskać, żeby obłaskawić? a tak zupełnie serio - kiepściutko u ciebie z tą inteligencją - wystarczy, że durnych emotikonków nie wstawię tu i ówdzie (celowo!) a ty już masz poważne problemy z wyłapaniem humoru/ironii/sarkazmu... to raczej nie inteligencją odstraszasz, lecz podejściem (brak dystansu do samej siebie)

mnie tam nie przeszkadza inteligencja byle byłabyś dobra w seksie oralnym

mnie tam nie przeszkadza inteligencja byle byłabyś dobra w seksie oralnym" i takie poczucie humoru lubie haha do sedno sprawy wiem ze zartowales, tylko co ja zrobie ze to nie bylo smieszne

co zrobisz..? będziesz dalej narzekać..? :p

to raczej nie inteligencją odstraszasz, lecz podejściem (brak dystansu do samej siebie)" zaloze sie ze sam nie raz slyszales ten tekst

co zrobisz..? będziesz dalej narzekać..? "

ze co baron?

z kolegami nie porównuję, bo by się poczuli dyskryminowani przez matkę naturę i przestaliby być moimi kolegami ;) ty wydajesz się spoko dziewczyną z jednym wyjątkiem - połknięty w młodości (czy kiedyś tam) kij uważasz za inteligencje :P wypluj go natychmiast a będziesz niej sztywna :) Ps. mam kolegę w identycznej sytuacji jak twoja - też inteligent, ale za bardzo przez "ąę" i niestety musi "ręczny" zaciągać zamiast tworzyć udany (czy jakikolwiek) związek... czego tobie nie życzę - znaczy nie ręcznego tylko samotności ;)

że, to: cóż to za inteligencja, która nie służy rozwiązaniu problemu