przerwa miedzy palcami i A mi kabel USB to ta sama osoba

fofardka bordowa>>.. sory ale twoje zdanie niema dla mnie znaczenia jestes pomarancza w skrzynce z pomaranczami :) ....ktorych zreszta nie lubie :P

no dobra nie zrozumialam ostatniej metafory... < zawstydzona>

i oczywiscie nie mam nic do autorki tematu :) tylko do autora jednego postu ......

bazienka >>> nic sie nie stalo ;)....

kabel, sorry juz Cie przepraszam ktos nap[isal ze jestes przerwa a przerwa gada z drazem bo zawsze draz jak tu wchodiz to chce gadac z przerwa rzadko tu siedze ale tyle wiem :) jak nie jestes przerwa to ok. a w sumie jej posty sa takie dziwne ze zaden facet by ich nie wymyslil :D

a ja tam stwierdzam, ze wiek osob z ktorymi gadamy nie swiadczy onas ;) wczoraj gadalam z 5letnim synkiem kumpeli i co? znajomych przez wiekszosc zycia mialam starszych od siebie tak o 5 lat minimum, teraz glownie z mlodszymi wiecej czasu spedzam, bywa...

nie jestem zlosliwy wiec nie bede ci bruzdzil...ale wyciagnij z tej lekcji wnioski....ktos inny moze nie byc tak wyrozumialy...... nastepnym razem ja tez nie bede..... nie jestes anonimowy i miej to na uwadze !

żaden facet by nie wymyślił bardzo sie mylisz,he he he,można udawać ,można można być młodą, starym, moherem, wyzwoloną, facetem,kobietą nie każdy to potrafi ale jak ktoś nie umie to nie oceniaj innych wg siebie jest tu jedna która robi rewelacyjne prowokacje, wymyśla , rozmówcy strasznie się angażują

powiem tak- moze faceci inaczej mysla, ale wystarczy oczytanie czy chocby granie w rpgi by wymyslec sobie alternatywna tozsamosc...

fofardka bordowa>>>> powiedzmy ze robi prowokacje .... rewelacyjnych,skupiajacych na dluzsza mete dawno nie widzialem :) wiec albo ta osoba opuscila forum albo mowiac wprost "przysiadla"

przeciez od provo to sie tu az roi ja mysle ze ona osiagnela efekt- przyciagnela uwage

mogłabym dużo napisać na ten temat ale nie będę właśnie bazienka - to prawda ,można wejść w skóre kogoś i być realnym wypowiedź kabla z godz 21.14 --dostałam retrospekcji --czytałam już to samo ,identyczne tylko ostrzej i było to kierowane do desznika w obronie Aster 290 --- prowokatorki ostatnio nie ma

bazienka>>>dobre prowo ciagnie sie dziesiatkami , moze nawet setkami postow ..... a prowokacja ktora przyciagnie uwage na godzine ,dwie to zadna prowokacja :) moze przed koncem pokusze sie o jakas prowokacje? :) i nawet napisze ja pod wlasnym nickem :)

fofardka bordowa>>> tylko widzisz przez takie bzdury pisane przez kogos trace zaufanie do ludzi na kafe a to spowoduje ze nie bede odpisywal na maile ..sprawe miala do mnie xymena , agnieszka..

ale desznika nie lubisz

"moze faceci inaczej mysla, ale wystarczy oczytanie czy chocby granie w rpgi by wymyslec sobie alternatywna tozsamosc..." ale komu by się chciało ciągnąć coś takiego przez parę lat?

nie wierze że na kafe jest dwóch facetów ,którzy w ten sam sposób sformułowali wypowiedź do osoby której nie lubią czyli- nie jestem zlosliwy wiec nie bede ci bruzdzil...ale wyciagnij z tej lekcji wnioski....ktos inny moze nie byc tak wyrozumialy...... nastepnym razem ja tez nie bede..... nie jestes anonimowy i miej to na uwadze !

poproszę desznika o potwierdzenie tej tezy jeśli jeszcze jest,ewentualnie zmienił nick

hmmmm... he he he...... ty wiesz co ja wiem ......

ŻE JA MAM TRABANTA...HAHAHHA

nie wiem czy pytanie bylo do mnie ale jesli tak to odpowiadam :) lubie go ...piszac ze mna nie wyroznia sie niczym specjalnym musisz cos wiedziec o mnie....ja nie pisuje na pomaranczowo co mi lezy na sercu powiem wprost....nie musze sie ukrywac wiec twoje sugestie pasuja tu jak swini siodlo :)

ja tez nie wierze ze sa takie same wypowiedzi wiec moze badz tak laskawa i wklej :)... bo jakos nie jestes wiarygodna ...

kabel,jak można nie lubic pomarańczy??

nie wiem....od zawsze lubilem grapefruty i mandarynki :) jest wiele zeczy ktorych nie lubie :) czy musze ? ;)

rzeczy*

no nie,nie musisz,pewnie,że nie,tylko dziwi mnie to trochę,bo ja uwielbiam ponarańcze :) i zastanawiam się,jak ktoś może czuć ich smak,że ich nie lubi.I grejfruty i mandarynki i cytryny też uwielbiam :) i w ogóle dużo rzeczy jeszcze ;)

zastanawiam się,jak ktoś może czuć ich smak ,że ich nie lubi.>>>>> nie bardzo rozumiem to zdanie :O ale ...to chyba logiczne ze musialem ich kiedys probowac :) ... ale jakby nie bylo i tak nie rozumiem tego zdania :O

wiem,ja często nie umiem się wysłowić aaa chodzilo mi o to,że każdy z nas ma zmysł smaku,ale co innego nam smakuje i nie wyobrażam sobie,żeby ktoś,kto odbierałby smak pomarańczy tak jak ja mógł ich nie lubić,więc zastanawiam się,jak odbierasz ich smak,że Ci nie smakują i czy mi by też niesmakowały,gdybym czuła go tak jak Ty :D rozumiesz coś teraz??

ale i tak najbardziej uwielbiam fantę pomarańczową :) i Zbyszko,tańsze,a smak prawie taki sam

a lubisz pomarańczowe cukierki??