Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ACIK99

Czy ktoś zaczął odchudzanie od dzisiaj

Polecane posty

Gość gruba buba
też mysle o jutrze i deicie dr.dąbrowskiej ale nie wiem czy dam rade :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monalisa23.
hej;-) Ja zaczełam dzisiaj;-) Było ciężko przezyc ten dzien, ale wiadmom, ze w pierwsze dni jest najgorzej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba buba
monalisa jaką diete stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dharma666
ja zaczęłam dzisiaj. jestem na diecie wypłukiwania tłuszczu - w moim przypadku jak najbardziej wskazana. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja kompletnie nie wiem od czego zaczac...urodziłam 4 miesiace temu 2 dziecko no i zostało mi troche ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dla dieta wyplukiwania tluszczu to na czym polega?? No to fajnie, dzisiaj czy jutro to tylko jeden dzien :) wiec co? odchudzamy sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jorzembina
o wyplukiwanie tłuszczu to też cos dla mnie :P na czym polega i co sie je a czego nie mozna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puchacica * * *
Ja zaczełam od dzis --- dramat w lustrze wiec się trzeba zmusić do wyrzeczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dharma666
ACIK tu masz zarys diety: Dzienny rozkład diety na 2 tygodnie: 2 razy dziennie 1 łyżka oleju z siemienia lnianego chude białka 220g (ryby, owoce morza, chuda wołowina, cielęcina, kurczak, indyk, serwatka) jajka do 2 dziennie warzywa nieograniczone owoce 2 porcje dziennie ( 1 małe jabłko, pomarańcza, bżoskwinia, filiżanka jagód) woda żurawinowa 8 szklanek ( 850 ml wody + 150 ml niesłodzonego koniecznie soku żurawinowego 2 razy dziennie po przebudzeniu i przed snem szklanka wody żurawinowej z 1 łyżką mielonego siemienia lnianego lub łyżeczką sproszkowanych łusek z nasion babki płesznika przed śniadaniem można też wypić szklankę wody z sokiem z cytryny przy śniadaniu i obiedzie zażywać 2 kapsułki oleju z wiesiołka lub 1 kapsułkę oleju z ogórecznika. Nie stosujemy do potraw innych tłuszczów. Po tym okresie można wprowadzać inne produkty ale to już osobna historia. Tyle na początek. Kallissta, ja też odchudzam się po ciąży, mam nadzieję, że w grupie będzie nam łatwiej i szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
standardzik wieczorny: ogladam z mym lubym film i az mnie skręca ze nic pod ręka nie ma!!!!! do rana dziewczyny ide zajarac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję za rozpiskę... bede sie trzymala podobnych zasad, ale dieta z narzuconym jedzeniem to jednak nie dla mnie... łatwo wybiec z rytmu. ja raczej stawiam na mż. Rano: mleko z musli, otrebami, płatkami kukurydzianymi czy owsianka Potem: owoce (jabłka, cytrusy - uwielbiam!) Obiad: miesko, rybka (ogólnie białko) plus sałatka ;) Podwieczorek: activia (lub inny jogurt) Kolacja: białkowa (jajecznica, rybka z puszki, serek biały) Co do ruchu to mysle ze zaczne spokojnie od tanca czy takich domowych cwiczen. Potem moze basenik :) I mam nadzieje ze do sylwestra bedzie lepiej, i sobie i Wam tego życze dziewuszki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To już drugi dzień. w nocy było mi tak zimno, jak wstawałam do Małej, że założyłam wełniany sweter. Znaczy, że pozbywam się warstwy tłuszczu, która ogrzewała :) A dzisiaj już czuję się lżejsza i głodnawa. A jak u Was???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pozbywasz sie warstwy
tłuszczu tylko organizm spowalnia przemianę materii...czyli...wolniej spala, magazynuje tłuszcz na gorsze czasy:P poczytaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale jesli robi nam sie
zimno, czujemy sennosc to znak że organizm naprawdę zwalnia przemianę materii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka brytyjska krótkowłosa
Niestety, nie pozbywasz się warstwy ma absolutną rację. Na twoim miejscu wzięłabym to sobie do serca, bo jak już zaczniesz psuć sobie przemianę materii, to później może być już tylko gorzej. I nie jest to absolutnie złośliwość z mojej strony, wręcz przeciwnie. W miarę sensowny i skuteczny plan ma ACIK99, chociaż przydałaby się mała korekta jadłospisu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szczęśliwa 13
ja zaczęłam jakies 3 tyg temu u mnie narazie 5-6 kg w dól ale jakoś tego wcale nie widać, zresztą co się dziwić jak ktoś wygląda jak sloń to takiego spoadku wagi się nie zauważa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie szczęśliwa 13
a mój plan to dużo warzywa, niewiele owoców, trochę chudego mięsa i sporo nabiału, jajka, raz w tyg ryba. nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie szczęśliwa 13 nie załamuj się tylko ciesz z utraconych kilogramów! pewnie widać, że schudłaś tylko Ty tego jeszcze nie widzisz. Ale niedługo zobaczysz, na pewno. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki, tak sobie przemyślałam,ze sprawdzę diete która akurat na mnie kiedyś zadziałała. Jestem osobą, która nie je w ogóle śniadań, rano kawa i fajki. jedzonko zaczynam ok godz 14-15 a konkretny duzy obiad ok 17-18, za to zarywam nocki i przyzwyczaiłam sie do podjadania w nocy i tu chyba problem. Więc zaczynam ....pic dużo wody przegotowanej, a moje dzienne przygody z jedzeniem kończe o max 19.00 ! Kiedys zadziałało i to błyskawicznie, tylko ja poza kawą nie pije nic ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha tez zagladam co chwile przez cały dzien i ciiiiichutko, przyznawac sie zołzy w lodówkach siedzicie ???? :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wytrzymałam dzis....2 bułki przez dzień, obiadek ( 2 danie) i buła wieczorem....teraz ide spac bo az mnie trzesie tak bym zjadła :P chwali sie jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achachacha
i jak wam poszło któraś schudła choc deko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×