Jak bolą skurcze porodowe ?????? da się wytrzymać jak to jest?????

30 godz. pozniej cc wiec da sie wytrzymac a pozatym chce drugie dziecko wiec nie jest tak strasznie ...

bolą jak cholera, bo musi bolec. Ale kobieta silna jest i wszystko zniesie.

przeżyła takie bóle to chyba "da się wytrzymać";)

kilka razy mocniejsze bole menstuacyjne zalezy jakie masz ja mialam bardzo bolesne i poczatkowe skurcze byly takie jak przy okresie potem mocniejsze tylko ja wiekszosc czasu potem bylam juz w wannie wiec moze mniej bolaly .jest skurcz potem kilka minut potem sekund przerwy idzie wytrzymac gorzej jak bedziesz miec pekniecie lub naciecie bo zszywanie jest okropne

od kilku dni ppjawila sie na forum laska co to zaklada coraz to nowe tematy i zadaje pytania ktore byly juz poruszane ze sto razy. To ta sama, daje kilkanscie znakow zapytania, rzuccie okiem to znajdziecie same jej posty ;/

ojj boooli... ja się meczyłam 2 doby w domu i pół doby w szpitalu.. miałam poród na prawde ciężki, ale juz w sumie zapomniałam jak to jest:) Najgorszy ból jest przy bólach partych dlatego radze przeć ze wszystkich sił i współpracowac z położną. Ona wie najlepiej co i jak w jakim momencie.

Jak bolą? Jak na @,tylko z czasem robią się bardziej intensywne. Ta która miała bóle brzucha przy miesiączkowaniu w stopniu nie za łagodnym(tak że musiała się położyć,albo w najlepszym wypadku łykać tabletki) to niech sobie wyobrazi że porodowe są o wiele intensywniejsze. Czy da się wytrzymać,no jasne,od tego nikt nie umarł,ale nie każdy ma ten sam próg wytrzymałości,jedne dają radę i rodzą siłami natury,innym trzeba pomóc bo nie mają siły,ból je wykańcza.

nawet najwieksza panikara ma prawo zadawac pytania na forum, nic ci do tego... zamiast sie oburzac tak bardzo moze cos poradzisz dziewczynie...no chyba ze o rodzeniu dzieci nie masz pojecia ale wtedy polecam zmienic forum a nie najezdzac na autorke...

"Jak bolą skurcze porodowe ?????? da się wytrzymać jak to jest?????" Nie da się wytrzymać. Dlatego gatunek ludzki dawno wymarł a zostały tylko imitujące go roboty, które nie czują bólu. Ty jesteś jednym z ostatnich ludzi ale i to się zmieni przy pierwszych bólach. Po prostu nie wytrzymasz.

ja mialam skurcze z krzyza,bol cholerny,myslalam ze zejde z tego swiata,najgorszy dla mnie bol to jak przebili mi wody,glowka zaczela schdzic do kanalu rodnego i jak juz rozwarcie prawie bylo pewne wtedy myslalam ze bede umierac!!!ale co zyje:-) i w maju znowu rodze:-)kobieta to silne sworzenie wytrzyma wszystko:-)

eee tam, ja myślałam, ze tylko tak sie mówi, ze sie zapomina, ale na prawde - zapomina sie !

nie da sie powiedziec ze nie boli bo boli ale nie jest zle . mi o 3 odeszly wody o 13 dziecko bylo juz na swiecie do 11 skurcze byly do wytrzymania potem chyba od 12 siedzialam w wannie potem wyszlam bo juz bol byl mocny i chcialam znieczulenie polozna miala dzwonic po anestezjologa ale po zbadaniu rozwarcia powiedziala ze maly bedzie zaraz i to byla prawda za kilka minut byl juz.jak juz bol jest niedowytrzymania to znaczy ze zaraz bedzie dziecko

dodam ze nie mialam bolow krzyzowych. i racja zapomina sie po porodzie zszywaniu mowi sie nigdy wiecej a potem mysli o kolejnym :)

eee bierzecie znieczulenie? ja rodziłam bez znieczulenia i jestem z siebie dumna :D

ale nie lubie jak ktos jest tak leniwy zeby nie zadac sobie trudu i nie zerknac do archiwum ;/ za nia nikt przeciez nie urodzi.