Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tradycjonalistka chyba P

Gdy obrączka nie wygląda jak obrączka...

Polecane posty

Gość w którym miejscu ona napisała
że obrączka jest na pokaz, żeby ludzie widzieli, że jest mężatką? Mówiła jedynie o stylu obrączki, rozważała, jaką kupić i na ile obrączka powinna wyglądać jak obrączka. Tylko tyle. Nie wiem, po co się od razu zleciały "nowoczesne", dumne z tego, jak to w ich związku takie staroświeckie bzdury, jak noszenie obrączki, się nie liczą. W moim się akurat liczą dla obu stron i cieszę się z tego. Mąż jak zapomni obrączki (w domu nie nosimy, skóra też musi "odpocząć"), to się wraca po nią do domu, bo mu czegoś brakuje, a mnie się od tego ciepło robi na sercu. Ale temat jest nie o tym. Zresztą, kiedyś obrączka była też jak najbardziej "na pokaz" i nie ma w tym nic złego. Mówiła: nie startuj, ta kobieta (mężczyzna) jest zajęta/y. Proste i uczciwe. Obrączek nie noszą często mężczyźni, którzy nie chcą dawać takiego sygnału otoczeniu. Ciekawe dlaczego... ;) A jedna z drugą jeszcze się cieszy, że obrączka ich męża leży w pudełku, zamiast na palcu :) Wracając do tematu: kup takie jakie Wam się podobają. I tyle. Jak cenicie tradycyjny wygląd, to takie będą w sam raz. Nikt nie każe nikomu iść za modą. Klasyka jest ponadczasowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Dzięki za normalną reakcję:) Dokładnie to miałam na myśli... z tym, że nie chcę wcale gonić za modą, tylko w tym problem, że mnie się zawsze właśnie podobały takie zwykłe, proste, złote czyli takie jednoznacznie się kojarzące, ale narzeczony podarował mi pierścionek z białego złota i teraz jeśli kupię zwykłą, to nie będzie pasowała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię tradycyjne
i jeszcze noszę chociaż od 5 lat jestem wdową... Właśnie obrączka odstrasza potencjalnych absztyfikantów od mojej osoby... A tym wszystkim, którzy chcieliby mnie na nowo swatać obrączka stopuje ich zamiary... Chwała temu, kto wymyślił obrączkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Przykro mi, że straciłaś męża :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy zwykle
my z mezem nawet sie nie zastanawialismy nad tymi cudami z brylancikami- obraczka ma byc obraczka- uwazam ze nie powinna wygladac jak pierscionek i pokazywac jaka to nie jestes zamozna bo stac cie na brylanty. Mozesz nosic na kazdym palcu ozdobne pierscienie ale obraczka chyba jednak powinna wygladac wg mnie prosciej :) Pisalas ze pierscionek masz z bialego zlota- kupcie obraczki proste ale np 2 kolorowe - bedzie ladnie wygladalo :) Co do noszenia ja nie nosze bo sie obawiam ze zgubie jak np do warzywniaka ide czy cos juz kiedys mi wpadla do woreczka do ktoreg pakowalam jakies warzywa- chyba musze zmniejszyc troskze. Ale maz czasmai sam daje znac "a gdzie obraczka"? przyjenie tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktos pytał czy po obraczce widac ze meżatka TAk widac bo to widac ze obraczka w zeszlym roku zatrzymał mnie na ulicy straszy pan szłam z wózkiem i mowi do mnie taka mloda i dziecko ale widze że meztaka( na dłon patrzył ) ja sie rozmesmiałam bo miałm 25 lat :D wtedy wiec widac :D a obraczka da sie odróznic od pierscionka i chyba nikt nie ma z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam obrączke nie tradycyjna
3 kółka przeplatają sie wzajemnie...3 złota - białe,różowe, żółte...:) nie znam osoby która by taka miała...:) grawer tez nie mamy inicjały i data tylko stworzylismy zdanie które po wyrazie jest na każdym kółku u mnie sie zaczyna, u męża kończy:) kosztowały 2500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy proste obrączki z białego zlota. Szerokosc 5 mm. Zóltego oboje nie lubimy... Jednak...ja obrączki nie noszę. Mąż tak. Parę miesięcy temu dostałam strasznego uczulenia (prawdopodobnie od chloru) i zsypało mi cale dlonie, do tego spuchły niemiłosiernie. Od tamtego czasu nic na palce nie wkładam. Przez te parę miesięcy uświadomiłam sobie, ze to symboliczna sprawa i odłozyłam ją do kasetki. W kontaktach damsko-męskich,swoim zachowaniem można dać drugiej stronie wystarczająco do zrozumienia, aby wysyłany sygnał został właściwie odczytany :) ...tak na dobrą sprawę obraczki nie mają dla mnie wiekszego znaczenia..nie zwracam też na nie uwagi u innych osób :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro uwazacie ze obraczka na palcu jest nie potrzrbna to po jaka cholere je w ogole kupowalyscie:o? rownoczesnie moglyscie sobie kółko z drutu zrobic i na palca w kosciele wcisnąc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pjfeouighowu
wybierzcie takie jakie beda wam sie podobac.to obraczka wam ma sie podobac a nie innym i dla was ma cos znaczyc.podobalal ,i sie wypowiedz jednej z dziewczyn-ze niektore panny ciesza sie jak ioch maz ma obraczke w szkatulce a nie na [alcu.skoro sie tak z trego cieszycie to po co wogole wam te obraczki?przeciez to tylko nic nie znaczacy kawalek ,metalu wiec wywalcie najlpiej do kosza.zgadzam sie ze noszernie obraczki lub nie nie uchrnoni np od zdrady ale obraczka jest dla mnie symbolem ze mam meza,jestem z kims zwiazana na powaznie.i ja bym byla bardzo zla kiedy moj maz by jej nie nosil.obraczka jednak dla mnie jest jakby sygnalem dla innego ze hjestem zajeta,nie do wziecia.wiec nie rozxumiem wypowiedz typu ''ee po co mi obraczka przeciez i tak ni9c ten metal nie znaczy' a ty autorko wybierz taka jaka ci sie podoba,zdaj sie na zdanie swoje i narzeczonego a nie tu na forum,tu i tak nic mAdrego z reguly nie wyczytasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opkdqwpvfower
i ja bym bya zla na meza za nie no9szenie obraczki.jak ja swoja sciagam do sprzatania i odkladam to potem jak skoncze maz mi mowi zebym ja juz zalozyla.wiem ze w domu nikt tego nie widzi,ale ja widze ze jemu zalezy na tym zbym ja nosila zawsze i mnie o tym upomina.on swojej od czasu slubu nie scuagal-tylko do pomniejszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kupcie je tylko dla Was
ja uwazam ze nie powinno sie przesadzac z udziwnieniami. Powinna sie jakos roznic od pierscionkow. To nie licytacja. Skromne i proste moga byc naprawde ladne. A autorko jakie Tobie sie bardziej podobaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Mnie się najbardziej podobają tradycyjne, raczej niezbyt szerokie i koniecznie takie w kształcie wypukłym (nie płsakie), ale jak już mówiłam, pierścionek jest z białego złota, więc się zastanawiam nad taką z elementem białego i żółtego złota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czytam sobie was
pjfeouighowu Straszne rzeczy wypisujesz :( Według ciebie jesli małżonkowie nie noszą obrączek to są związani "niepoważnie"? W tradycji kościoła katolickiego jest obrzęd, aby świeżo poślubieni ludzie wymienili się obrączkami na znak zawartego zwiąkzu. Jednak nigdzie nie jest napisane ze mają w nich chodzic. Ktos moze nie lubić biżuterii i wtedy jej nie zaklada. A takie wypisywanie ze jestes zajęta i to obrączka ma cie uchronić..no wiesz..jest zwyczajnie smieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wypisywanie, ze mąż nie nosi obrączki, a i tak są już 12 lat małżeństwem ni bardziej mądre... Mój sie zarzekał, że nie będzie nosił, ale jakoś po ślubie jeszcze jej ani razu nie zdjął. A ja pamiętam, jak jeszcze byłam panną i spodobał mi się jakich facet, to zwracałam uwagę na obrączkę właśnie żeby od razu się zorientować czy wolny i nie wdawać się we flirty, które mogą doprowadzić np do złamanego serca :) Myślę, że jest to sprawa indywidualna i to że ktoś nosi albo nie nosi obrączki przez 12 lat małżeństwa nie jest gwarantem szczęścia :O Ani tak samo długość tego małżeństwa, bo znam takie, co i przez 30 lat się ze sobą szarpią... :O I jeszcze Wam powiem, że odkąd jestem mężatką, to jakoś dziwnie mi się powodzenie zwiększyło :P Jakby za panny nie mogło :P I już dwa razy mi się zdarzyło, że gościu do mnie zarywał i nie reagował na olew, więc mu pokazałam znaczącym gestem prawą rękę i dawał mi spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm..autorko wybierz takie,jakie wam się najbardziej podobają.ja wybrałam żółte klasyczne,bo te mi leżą najbardziej.co do noszenia obrączek lub nie-osobista sprawa małżonków.ja tam swoją wolę nosic i mąż też swojej nie ściąga.wiadomo że noszenie obrączki lub nie nie uchroni przed zdradą,oszustwem itp. ale chyba moja obrączka jest sygnałem dla potencjalnego podrywacza że jestem zajęta prawda?no według mnie raczej ona nie zachęca do flirtowania :D pozatym że moja obrączka ślubna jest dla mnie bardzo ważna,wiadomo że kojarzy mi się z dniem ślubu,wspólnym życiem i ukochanym mężczyzną-to również lubię nosic biżuterię.autorko jeśli wybierzesz taką bardziej zdobioną z kamyczkami-a nosisz więcej na rękach-zostaw samą obrączkę na prawej dłoni a resztę przełoż na lewą.a co wybierzecie-kwestia gustu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Tak zrobię :) A żadnych kamyczków ani szlaczków nie planuję, gdyż mi się zwyczajnie nie podobają... Tylko sie zastanawiam nad tym dwukolorowym złotem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka......
Mi takze podobaja sie proste obraczki, bez tych slaczkow i udziwnien, bo zdaje sobie sprawe, ze moj gust z wiekiem tez sie zmienia i nie mam pewnosci, ze taka przekombinowana obraczka bedzie mi sie podobac za 10 lat. za codzien nosze srebro bo zlota nie lubie, dlatego bede chciala kupic obraczke zolto-biala (bo jakos ciagle mi sie kojarzy, ze obraczka powinna byc z zoltego zlota:) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka/.........
widze ze link nie wskakuje, no trudno... tak czy siak jak to mowia soece od mody mniej znaczy wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Gość tradycjonalistka chyba P
Realistko miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realistka.....
widze ze mamy podobny gust:) tez o czyms takim mysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tradycjonalistka chyba P
Tylko mam wątpliwość, czy taka obrączka będzie pasowała u faceta? Ale zawsze można dobrać 2 o takim samym kształcie, jedną z żółtego złota, a drugą mieszaną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×