Sprzedam atrakcyjną małżonkę.

w lizing to tylko "reno" się bierze ;P

Autorze, obowiązującą walutą w Polsce jest PLN, daję 3,50, chyba że przedstawisz więcej szczegółów oferty. Interesuje mnie wiek, przebieg, kolor nadwozia, opcje wyposażenia oraz wykonane czynności serwisowe. Nadal nie wiem nic na temat gwarancji czy rękojmi. Co z ubezpieczeniem i przeglądem? Aktualne?

może kupic ? Byłabym zainteresowana , jeśli pan jeszcze napisze że umie dobrze gotowac , sprzątac i da się z nim napic to biorę w ciemno :P

Szczerze powiedziawszy nie brałem takiej możliwości pod uwagę. Ale w poważnym biznesie nigdy nie mówi się nigdy.

czy jest jakaś cena wywoławcza ? Będziemy się o nią bic czy jak ?

Ona świetnie gotuje. Jest doskonałą gospodynią. Umie prowadzić gospodarstwo domowe. Ale proszę nie zapominać, że to jest mające swoje potrzeby kobieta, a z tego, co mi wiadomo, nie jest lesbijką, więc oferta ze strony kobiet chyba nie będzie brana przeze mnie pod uwagę.

Za taką ceną, Stanowczy, to ty se możesz tirówkę nająć na trzy minuty.

(I dołożyć jeszcze za kondoma z własnej kieszeni.)

Podaj rozmiar zderzaków.

Musze jednak dodac ze zona ma maly feler, chodzi o proces gnilny w jej jamie ustnej i wysięk ropny z wrzoda u wejscia do pochwy. Mysle jednak ze jakis hardkor sie skusi mimo wszystko. A , jeszcze jedno - gazy mojej zony doskonale imituja zapach domowego obiadu, co przyczynia sie do utrzymania milej atmosfery w rodzinie.

I nie podałeś rocznika...

24. lata. W sam akurat.

Zderzaki także w sam akurat.

Dobrze dotarta?

A nie kradziona?

Pierwszorzędnie. Smarowanie także pierwszej klasy...

Skądże! To uczciwa transakcja. Mogę przedstawić stosowne papiery, że jest najzupełniej legalna.

"Za taką ceną, Stanowczy, to ty se możesz tirówkę nająć na trzy minuty" - a o czym my rozmawiamy?:) Poza tym tirówkę najpierw oglądam a nie sugeruję się opowiadaniem alfonsa jaka ona jest zdolna niesłychanie.

A musze jeszcze dodac ze zona jest moja corka, trzymalem ja 10 lat w piwnicy w mojej willi we wsi pod Kielcami. Tam przyuczylem ja jak byc dobra kobieta, taka co to jej zupa nigdy za slona nie wychodzi. Rodzi tez piekne dzieci, mamy wspolnych dwoje, a ona urodzila jeszcze jedno ze zwiazku z moim brackim Rychem. Mowia na mnie polski Fritzl.

A więc jednak, Stanowczy...

No i?

"A więc jednak, Stanowczy..." - Przemilczę kwestię rozpoczynania zdania od "A więc", tym bardziej, że to równowaznik i spytam przewrotnie - a więc co?

jak jego po je bana autorka:o

Dzień dobry. :)

Cześć, Czesio. Byłby poważnie zainteresowany?

czyzby w seksie? pewnie ma zwiechy w lozku, co?

Nie ma żadnego haczyka. To uczciwa oferta, celem której jest zarobienie paru złotych.

Czesio, skoro jesteś prawiczkiem, to po co zamierzasz nabywać moją małżonkę? Poza tym, czy aby Ty masz dość pieniędzy na opłacenie transakacji?

a ile dajesz za składowanie?

tryb nocny dziala sprawnie? jest na standby 24/7? czy wystepuja u niej jakies usterki, zwarcia typu "bole glowy"?