Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem ile zjem

jestem brzydka i wstrętna

Polecane posty

Gość swiadoma
ojeje.... tak ostro;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tryt448
baronku: dużo racji masz w tym, co piszesz. to prawda, lepiej, wygodniej jest urodzić się ładnym, bo ludzie uprzejmiej nas traktują, są bardziej skłonni do ustepstw itp. ale wiesz, chodzi mi o to, że to jest zupełnie niesprawiedliwe w życiu społecznym - to, że tyle zależy od twarzy ( wiem, że to idealistyczne podejście). to prawda- jestem b. wrażliwa i wymagam od partnera podobnej wrazliwości, kultury, bystrości, uczciwości, wewnętrznej siły i zdolności do zobowiązań, takich jak chociażby życie z nieuleczalnie chorą osobą, dojrzałości do prawdziwego związku - nie takiego, który kończy się przy pierwszych schodach albo wraz z wygasnięciem stanu zakochania. póki co nie spotkalam jeszcze takiej osoby i nie dziwię się, bo wiem, że nie wymagam mało. ale tak to jest - do poważnych i trudnych spraw są większe wymagania. czy robię gdzieś błąd? nie sądzę. uwilebiam rozmawiać z ludźmi, znajomi podziwiają mnie za optymistyczne podejście do życia i uśmiech który podobno poprawia im nastrój. owszem, pewnie onieśmielam niepewnych siebie którzy znają mnie tylko z widzenia, ale to dobrze, bo co to za facet, który nie ma odwagi zagadać? ;) ja sama wyznałam parę lat temu miłość komuś, w kim bylam bardzo zakochana, więc wiem, że jak się jest zdecydowanym, to to dodaje odwagi nawet najbardziej niesmiałym. :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chihire
Musze przyznać, że ubawiłam się czytając całą tę rozmowę. Szkoda, że temat tak nagle się urwał bo jestem ciekawa jak potoczyły się losy autorki. To bardzo ciekawe co tutaj piszecie :) Ale najbardziej ubawila mnie Pani o niku pogodzona ze swoim losem, która napisała : "a tak co do tematu... tez jestem brzydka i wiem zeby wygladac lepiej powinnam sie wziasc za siebie, ale brakuje mi motywacji, mysle sobie "co mi to da i tak jestem naturalnie paszczurem" wiec nawet nie probuje, tylko obrastam brzydotą przed kompem " Naturalnie paszczurem, obrastam brzydotą przed kompem. Po prostu kultowe słowa. Nie wiem czy naprawdę, aż tak jesteś paszczurem, czy tyko wyolbrzymiasz, ale na pewno jesteś zabawna. Chociaż możliwe, że nie zdajesz sobie z tego sprawy. Też nie należe do najpiękniejszych osób, ale potrafię śmiać się z samej siebie i swoich niedoskonałości :) Poza tym trzeba brać przykład z słów bodajże Sharon Osbourne, która powiedziała mniej więcej : jestem brzydka, więc musiała wyrobić w sobie osobowść. I to naprawdę działa. Więc autorko tego tematu, zanim pójdziesz na solare popracuj nad sobą duchowo i intelektualnie. Tylko pusty facet, pragnie pustej solaryjnej nimfy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×