Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sliczczna sloneczna plaza

Wyznacznikiem meskosci nie jest wzrost tylko szerokosc ramion

Polecane posty

Gość Sliczczna sloneczna plaza

Nie moglabym byc z facetem zbudowanym jak kobieta, z ramionami szerokosci moich, nawet gdyby mial 190 cm. A wlasnie pelno jest takich, wysokich jak tyczka ale waskich i delikatnych mezczyzn. Moim zdaniem sila meskosci kryje sie wlasnie w mocnej budowie ciala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
Zgadzam się. Miałam facetów o róznym wzroście (i 170 cm i 195 cm), ale wszyscy mieli szerokie ramiona . Wąskie ramiona i w ogole chudość są aseksualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Normalny chlopak
Ja jestem szeroki w barach i mam 185 pasuje:D??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wefefweg
e tam a mi sie takie szerokie bary nie podobaja, zwlaszcza jak facet jest kurdupel i ma na dodatek szerokie ramiona wyglada jak kwadrat bleeeee niech ma normalne ramiona a nie jakies szerokie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
"a co powiesz na faceta szerokiego i wysokiego ponad 190 cm z brzydką mordą?Czy twoje kryterium ideału wyglądu będzie takie same?" szczerze? Uważam że ciało jest wazniejsze. Owszem, można mówić że najwazniejsza jest twarz ale to takie gadanie. Prawda jest taka że wysoki i poteżny facet znajdzie szybko laskę nawet gdy ma brzydką twarz, a taki z ładną buźką, ale o ciele cherlawego karła - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sliczczna sloneczna plaza
No fakt, ale to oczywiste ze twarz jest w sumie najwazniejsza. Ale na drugim miejscu stawialabym wlasnie na mocna budowe a nie tak bardzo na wzrost :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopaaaaaaaaaaak
Oj niewiem niewiem... ja zauwazylem ze idealem mlodej dziewczyny sa pedalkowaci chudzielce z dlugimi blond wlosami:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gasga
I jeszcze musi miec włosy na klacie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Powiem wam nawet dlaczego. Bo facet powinien mieć atrybuty przypisane do swojej płci. A jak wiadomo, mężczyzna ma być silny. Najwiecej siły ma się w rękach, więc jeśli facet ma szerokie ramiona i mocne ręce - jest uznawany za seksownego. Co do twarzy.... facet nie ma być śliczny, tylko silny. tak jak u facetow ważne są w/w rzeczy, tak u kobiet jest seksowna kobieca figura (klepsydra) przynajmniej tak widzę obserwując znajomych - dziewczyna z super figurą, kształtna, a z brzydką twarz raz-dwa znajduje chłopaka. A taka nawet z piękną buzią, ale gruba - ma wieksze trudności Suma sumarum - u faceta liczą się fizyczne cechy mówiące o jego sile, a u kobiety - o płodności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfgfgfgf-twoja teoria nie pokrywa sie z moją praktyką bo naprawdę jestem potężny (194cm i 110 kg)i bez jakiegoś tam brzucha a mimo tego nigdy powodzenia u kobiet nie miałem!Morda liczy sie dużo bardziej według mojego zdania i doświadczenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopaaaaaaaaaaak
Zgadzam sie ze zlym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula04002
ważny jest chyba charekter a nie "morda" czy szerokość ramion!! ważne żeby z facet było o czym pogadać , bo co mi po tym że będzie miał fajne bary i ładną morde a zasób słow jak T9 w nokii 3310

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tu sie mylicie bo juz w
3ech duzych badaniach stwierdzono ze dla kobiet najwazniejsza jest twarz faceta w stosunku waznosci jak 2.2:1 (twarz do ciala) a dla mezczyzn rowniez wazna jest twarz kobiety ale juz tylko w stosunku 1.4:1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikitaaaaaaaaaaaa
:D moim zdaniem twarz zdecydowanie wazniejsza ale cialo tez w miare musi byc :D ale w sumie dobry gust w doborze ubioru wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
Nie wiem jak statystyki wyglądają... ale ja mogę potwierdzić że znacznie interesujący jest dla mnie facet o ciele atlety a z brzydką twarzą niż taki z ladną buźką ale maly i chudy. Ja się przy facecie chcę czuć mała ale bezpieczna, a nie zachwycać się rysami jego twarzy podczas gdy ramionka ma takie jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
Przykładem jest mój obecny facet: 194 cm, 95 kg. Szerokie bary, wielkie plecy zwężające się w małą pupkę. Jak się w niego wtulam to czuję się jak w niebie - malutka, kruszynkowata, bezpieczna. Wystarczy że zdejmie koszulkę, ja zobaczę te jego plecy i już mam na niego ochotę. Natomiast twarz ma...szczerze powiem - taką sobie. Podobnie mój ex: z twarzy niezbyt, za wysoki to też nie był (175 cm), ale miał szerokie ramiona i wspaniale zbudowaną klatkę piersiową. Gdy ubrał obcisłą koszulkę to.... mmmmmmmmmmm..... A najśmieszniejsze co wam powiem - obaj byli biedni :P (to tak dla ewentualnego rozpatrywania czy liczy się tylko kasa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuuskaaaa
ja zakochałam się w moim chłopaku, który nie jest zabójczo przystojny, ale ma zajebiste poczucie humoru, zaraża mnie dobrym humorem, no i muszę przyznać, że ma szerokie ramiona, w które uwielbiam się wtulać, jest też wysoki, dla mnie to jest istotne również, bo mam prawie 170 cm wzrostu i źle czułabym się z chłopakiem mojego wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
Kurcze, no oczywiście że obaj mieli fajne charaktery. Byli inteligentni i zabawni. Z głupkiem nie mogłabym być. Ale chodzi o to że czymś mnie przyciągnęli, prawda? A osobie która wyżej pisała że liczy się tylko charakter - szalenie współczuję. Ktoś kto ma tylko fajny charakter, ale za to odrazającą powierzchowość może być tylko moim przyjacielem. W związku nie jest potrzebne tylko "dogadywanie się", ale także pożądanie (a może nawet przede wszystkim, bo jednak to różni przyjaźń od miłości).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0987097097
gfgfgfgfgg no tak ale musisz zauwazyc ze rozpatrujesz to ze swojego punktu widzenia, a jednak jestes najprawdopodobniej w mniejszosci. U mnie kazda kolezanka powie Ci ze twarz jest dla niej najwazniejsza i kazda zachwyca sie pieknymi rysami wlasnie (jak jest jakis gosc z ciemnymi oczami i ciemna oprawa oczu to juz wogole sikaja w majty mimo iz koles ma najwyzej 170 cm) taka prawda i powie Ci to wiekszosc dziewczyn, nie mniej jednak zawsze jakis odsetek bedzie mial preferencje podobne do Twoich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze wiedzieć że to tutaj na tym forum jest ustalany "wyznacznik meskosci". zawsze się zastanawiałem gdzie takie rzeczy się ustala, i pragnę wyrazić swoje wzruszenie z możliwości uczestniczenia w tej wiekopomnej chwili ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gfgfgfgf-masz rację że pożądanie jest ważne a e mam do ciebie pytanie:Idziesz za facetem któryn jest wysoki i przypakowany i myslisz sobie fajne ciacho ale wyprzedzasz go spoglądasz na twarz i stwierdzasz że jest brzydki,czy nadal cię tak fascynuje jego budowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfgfgfgf
Hmm... na serio nie ma. Nie chcę pisać o nim źle, ale twarz ma moim obiektywnym zdaniem nieatrakcyjną. Tzn. nie jakąś odpychającą że nie mogę patrzeć ale taką bez rewelacji (moja "przyjaciółka" powiedziala nawet że jest szpetny :O ). Ale ja i tak jestem w nim kosmicznie zakochana i pożądam go (przez jego ciało). Inny przykład: moja koleżanka. Twarz ma potworną. Naprawdę. Wielkie okulary jak denka od butelek, duże krzywe zęby, wyłupiaste oczy które patrza w rózne strony, gigantyczny zakrzywiony nochal i twarz w bliznach po trądziku. Ale ma za to długie blond włosy i jest zjawiskowo zgrabna. Do tego ubiera się super - podkreśla figurę, trochę wyzywająco, trochę elegancko. I zawsze miała chłopaków. I to przystojnych (czego ja jako kobieta nie mogłam zrozumieć - powiem szczerze). Parę mscy temu wyszła za mąż za przystojnego faceta. Ale dodatkowo musze przyznać - laska ma bardzo, bardzo fajny charakter. Jest taka miła, słodka dla wszystkich, zawsze się uśmiecha. Może to i do tego fantastyczne ciało powodowało że miala powodzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarz twarz twarz
tylko twarz :) mmmmmrrrraaauuuu przeciez to po twarzy rozpoznajemy i okreslamy czy facet jest przystojny czy nie :) jak wpiszesz w wyszukiwarce "przystojny" to wyskakuja tylko piekne twarze mezczyzn, nawet nie widac tam na tych zdjeciach ich ciala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gfgfgfgfgf
podejrzewam ze przyczyna Twojego zauroczenia wcale nie jest budowa Twojego faceta ale... fakt ze jest dobry w lozku :) Juz wielokrotnie bylo to udowadniane ze kobiety pod takim katem patrza i pozniej wszystkie cechy fizyczne ktore ma dany facet klasyfikuja jako atrakcyjne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak nadal haha
tylko wtedy sie mowi "torba na ryj i bedzie git" :D zly i brzydki pokaz swoje fotke :P ja jestem zdania ze najbardziej liczy sie morda, budowa moze byc rozna ale to geba jest najwazniejsza, o ile facet nie ma nadwagi bo spasienie to kazdego pieknisia dyskwalifikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×