Wirtualny przyjaciel potrzebny od zaraz

Witam zastanawiam się, czy tutaj, na kafe, uda mi się znaleźć takiego wirtualnego przyjaciela? Takiego, któremu mogłabym zwierzyć się ze swoich problemów, pogadać, jak minął dzień, co fajnego się zdarzyło, dostać miłego maila na dzień dobry... Od razu zaznaczam, że nie chodzą mi po głowie żadne romanse, mam na myśli najnormalniejszą w świecie znajomość, bez żadnych podtekstów (z góry zaznaczam że mam męża i dziecko). Wierzę, że taka przyjaźń jest możliwa, tylko czy jest ktoś kto myśli podobnie???

hmm ale zaznaczam, że jestem wredna, marudna, zabijam za kawałek czekolady

z góry zaznaczam że mam męża maz nie jest twoim przyjacielem?

i nie wysyłam maili na dzień dobry :(

ja ja ! :D:D:D

Pomarańczowy s. - ja tak nie uważam. WIerzę w przyjaźń damsko-męską bez podtekstów seksualnych. W realu mam kilku naprawdę fajnych kolegów, a w życiu bym nie pomyślała o nich w tym kontekście.

WIerzę w przyjaźń damsko-męską bez podtekstów seksualnych. to jeszcze raz - maz nie jest twoim przyjacielem? czy twoj maz tez bedzie mial wirtualna przyjaciolke bez podtekstow?

hej ja też szukam kogoś takiego ale strasznie ostatnio się pesymistyczna zrobiłam:) ale jak coś pisz na maila pozdrawiam :*

i jestem kobietą ! przyjaciela możesz mieć skoro nie pociąga Ciebie fizycznie do tego stopnia by robić głupoty, później jest coś wiecej

Mąż jest moim przyjacielem, ale chyba się trochę rozmijamy ostatnio. Zresztą moje małżeństwo to nie temat topiku.

Mąż jest moim przyjacielem, ale chyba się trochę rozmijamy ostatnio. tralala, stara spiewka, :-) aaa, skoro maz jest twoim przyjacielem, to rozumiem, ze bedzie wiedzial o twoim nowym przyjacielu :-)

pytam się autorki !!! CZY MOŻE BYĆ KOBIETA?

Powiem Ci, że się czepiasz. Nie musi wiedzieć, bo wiem, że on, zazdrośnik, od razu podejrzewałby wiadomo co. A mi nie o to chodzi. Co złego w tym, że porozmawiam z kimś np o minionym dniu?

Jeśli spotkasz takiego przyjaciela, to i tak się z nim podupczysz :P

Nie musi wiedzieć, bo wiem, że on, zazdrośnik, od razu podejrzewałby wiadomo co. A mi nie o to chodzi. Co złego w tym, że porozmawiam z kimś np o minionym dniu? hahahahahahah, doskonale znaczy sie na czym polega przyjazn z mezem, skoro bedziesz przed nim ukrywac wirtualnego przydupasa??? fascynujace :-) oczywiscie to zart, to zwykly schemat, nic w tym fascynujacego i do rozmowy o minionym dniu musi byc facet??? hahahaha

Jestem heterosexualną kobietą wiec taka przyjaźń nie skończyłaby się w łóżku;p

Dziwnie jesteście:) zawsze szczery mąż nie będzie wiedział;) kobieta też nie może być, chyba z penisem, wtedy sę lepiej opowiada jak minął dzień ;)

śmierdzi :O

A ja mówię, że nie, ale skoro wiesz lepiej, to dla Twojej satysfakcji nie będę Cię wyprowadzała z błędu.

nie musisz wyprowadzać:) miłość się skończyła? czy nadal go kochasz lecz czasami lubisz sobie?

Mogę z Tobą chodzić maleńka? ;)

Hmmm, no tak przypuszczałam, że pewnie rozmowa potoczy się w takim kierunku. ALe widocznie sami tu zdradzający.

http://www.youtube.com/watch?v=-BPPl9TA0vk ale nie ma tak pieknie

autorko , ze sama nie wierzysz w to co piszesz , przyjażń damsko -męska nie istnieje!! jestem w podobnej sytuacji , poznałam kogos przez net , nawt z tego samego miasta , tez miała być na początku tylko zwykła rozmowa , nic takiego ... to trwa juz rok , na początku mąz wiedział , potem powiedzialam , ze z tamtym urwałam kontakt , oczywiście to nieprawda.. wciągnęlismy się w to , zreszta on ukrywa przed żona znajomość ze mna , najpierw było gg , a teraz mamy tel. piszemy sms jak mamy czas i mozliwośc , powiem ci zdaje sobie z tego sprawę , ze on nie jest mi obojetny , zauroczyłam się w nim , zaczynam mysleć o nim teraz jak o .. kochanku , a miał być przyjacielem , a on ostatnoi tez mi się wydaje , ze chyba chciałby być kimś więcej dla mnie niz przyjacielem .. to trwa juz rok , tak do końca nie wiem o co mu chodzi i dlaczego sie kontaktuje ze mną , odpisuje zaraz na sms , choć nigdy nie spotkaliśmy , bo ustalilismy , ze nie bedziemy sie spotykac , ku przestrodze !! lepiej nie miej przyjaciela..

autorka dobrze wie o czym pisze;)

przyjazn przez internet? co za dno......

Każda taka przyjaźń kończy się w łóżku Nie, nie każda. Zwłaszcza, jak nie ma komu sprowokować :P