ile czasu wasze dziecko spedza przed tv

drogie mamy mam pytanie , ile dziennie wasze dzieko oglada bajki ? Moj synke ma 3 latka , i strasznie lubi ogladac bajki , bajki ktore oglada sa dostosowane do jego wieku i sa fajne duzo sie z nich uczy , jednak czasem nachodzi mnie mysl czy czasem moje dzicko nie spedza za duzo czasu przed tv ?? chodzimy do Parku jesli pogoda pozwala , chodzimy tez na zajcia dla dzieci raz w tyg , bawie sie z dzieckiem ja i maz , jezdzimy na wycieczki , odwiedzamy znajomych z dziecki wiem ma kontakt z rowiesnikami , rysujemy gotujemy razem , mogla bym dalej wymieniac ;) jednak sa takie dni ze pogoda nie dospisuje , i wtedy syn oglada bajke 2 godziny rano , godzine popoludniu i godzine wieczorem , czasem wiecej , codziennie oglada przynajmniej przez 2-3 godziny a sa takie dni ze wiecej co wy o tym myslicie mamy ???

zawsze skupia sie tylko i wylacznie na bajce czesto chodzi w tle a smyk robi cos innego

u nas jest podobnie...jak brzydka pogoda, jak teraz, to maly rano oglądnie z 3 bajki ulubione a potem chce by mu puścic to co lubi, staram sie pilnować, żeby za długo nie siedział, ale nie zawsze jest skory do zabawy ze mną, czytania czy malowania...nieraz bajka leci , ale mały jest zajęty czymś innym...

Cóż, nie jestem jeszcze mamą, ale psychologiem - tak:-) Myślę, że dopóki wszystko jest wyważone, nie ma co popadać w paranoję. Moje dziecko nie będzie oglądać TV, bo zwyczajnie nie mamy telewizora. Ale jeśli Twój synek ogląda bajki dostosowane do jego wieku, głónie wtedy, gdy jest brzydka pogoda, a poza tym dużo z nim rozmawiacie, chodzicie na spacery, wycieczki, wspólnie gotujecie, jak napisałaś, to nie demonizowałabym tego oglądania. Problem jest, gdy dziecko nie potrafi inaczej spędzać czasu, gdy bez włączonej bajki, nawet tylko "w tle" nie potrafi zająć się sobą. Albo gdy rodzice zwalają w pewnym sensie zajęcie się dzieckiem na telewizor (włączają bajki i mają spokój). Wydaje mi się, że Ciebie, autorko ten problem nie dotyczy:-)