Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malagosia79

mamy przedszkolakow i nie tylko

Polecane posty

Bartus, trzymam kciuki, zeby Twoja panienka tez rozwiala sie w swoim tempie, ale z postepami. Wiem jak to cieszy rodzicow. No i tak jak piszesz, swietnie ze sie dobrze czuje z innymi dziecmi. To tez je czesto motywuje do postepow ;) e74wiosenka, to rzeczywiscie masz aktywna corke ! Brawa za wszelkie sukcesy ! i za porazki tez ... w koncu nie mozemy byc najlepsi we wszystkim :) Moje panny juz spia takze wieczor juz dla mnie :) Nie mam dzis jakos inwencji do pisania :) Rzucajcie tematy dyskusji :) Mam ochote podyskutowac, tylko nie wiem o czym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e74 wiosenka, gratulacje posiadania takiej aktywnej córy :) super sprawa :) no a porażki - tak naprawdę czasami są cenniejsze niż sukcesy (oczywiście w rozsądnych dawkach), bo też nas wiele uczą :) Bartus, ja podobnie jak koleżanka, życzę wielu sukcesów, nie ważne w jakim tempie, a kontakt z rówieśnikami, ma właśnie wielką moc, powodzenia!!! malagosia, hmmm, to o czym podyskutujemy? :) pomysłów brak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda do przedszkolka i zerówki chodziła do integracyjnego. Rewelacyjna sprawa dla jednych i drugich. Młoda bardzo dużo na tym skorzystała. A chore dzieciaczki, były bardzo uczuciowe. Młoda też jest wylewna w wyrażaniu uczuć. Jak widzi kogoś kogo lubi, po prostu musi go przytulić - ma to do tej pory. Dzieci różnie na to reagują. Często spotykała się z odrzuceniem. A właśnie nasze chore dzieciaczki uwielbiały ją przez to. Aż się łezka w oku kręci jak to wspominam. W szkole już nie ma takiej sielanki, a szkoda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama przedszkolaka
Witajcie mamusie, mój synek ma 3 latka i w tym roku poszedł do przedszkola początki były trudne, ale chyba już pogodził się z tym ,że musi tam zostać. Kiedy go odbieram zawsze odpowiada "było fajnie" pani chwali go, że jest bardzo grzeczny. W domu to wulkan energii i niesamowicie wybredny przy jedzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e74wiosenka, a teraz w szkole nie ma klas integracyjnych? to rzeczywiście fajna sprawa jest :) u nas jest jedna szkoła, gdzie właśnie są klasy integracyjne, ale to podstawówka, w sumie o przedszkolach czy gimnazjach nie słyszałam - choć pewnie są ... chyba mamo przedszkolaka, a jak z jedzeniem w przedszkolu? moja mała też straszny niejadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamy przedszkolaków :) Moi się rozchorowali i do konca tygodnia maja siedzieć w domku, co oznacza jeden wielki sajgon :) Bo jak to chłopcy uwielbiają najbardziej BROIĆ. Jak są razem w domu to własciwie nie robimy nic konkretnego - przewaznie budujemy z kolockow. Kazdym z osobna nie moge sie zajac bo drugi albo przeszkadza albo sie buntuje ze musi sie sam bawic itp. Jak mąż wraca z pracy wtedy ze starszym synem, rysuja, pisza, licza, maluja farbkami a ja z mlodszym staram sie pracowac nad jego mową, albo tez rysujemy. Starszy syn bardzo lubi pracować ze mna w kuchni, pomagać mi w robieniu obiadu :) moze kucharz z niego bedzie.... A jak zdrówko pozwala to chodzimy rodzinnie na basen. A teraz zmykam obiadek szykowac :) dziś mamy rosołek Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest podstawówka integracyjna. Ale ma fatalne notowania. W naszym pszedszkolku pracują rewelacyjne osoby. Zaangażowane i z sercem dla dzieci i zdrowych i chorych. A szkoła niestety nie ma takiej obsady. Oprócz opinii ogólnych miałam informacje z pierwszej ręki. Przez rok chodził tam mój siostrzeniec. Siostra dłużej nie wytrzymała. Młody jest epileptykiem. A wychowawca po pół roku nawet opinii i zaleceń nie przeczytał. Jak siostra powiedziała, że przecież takowe dostarczyła jeszcze w sierpniu przed rozpoczęciem roku szkolnego to wych. była okrutnie zdziwiona. Tak, sama idea dobra, ale jeszcze muszą być ludzie przez duże L.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
złote jajo, na pewno przy dwójce, ciężko się zorganizować, ale grunt, to być dla dzieci :) wiosenko, no to rzeczywiście ... tak jak piszesz, tu liczą się ludzie, nauczyciele, pedagodzy z powołania a nie z przypadku, bo to bardzo trudna praca i trzeba mieć do tego serce, ale i umiejętności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie fajna ta idea szkol integracyjnych, dzieci rzeczywiscie rozwijaja sie dobrze emocjonalnie. Ale w takich placowkach trzeba pedagogow z powolania a o to nieraz trudniej ... mama przedszkolaka, pierwszy rok zwykle jest na poczatku troszke ciezki, ale pozniej jest duzo lepiej i maluchy juz tylko chca caly czas chodzic do przedszkola :) ze stolowka ... moja corka w domu je roznie, ma gusta dosc wybredne i trzeba trafic zeby ladnie zjadla. A na stolowce ... je zawsze wszystko ... ach, te dzieciaki :) A co do dwojki i chorob ... :) U nas jest klasycznie, starsza przynosi cos z przedszkola, zaraza mlodsza (8 m-cy), takze mysle ze jak mlodsza pojdzie do przedszkola to bedzie juz na wszelkie zarazy odporna :) :) Ale ogolnie nie jest zle, jak nie ma goraczki to idzie do przedszkola, od poczatku roku opuscila 4 dni takze chyba mozna powiedziec ze sie dobrze trzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, macie może dobry przepis na pierniczki? chciałabym zrobić z mała na choinkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam mamy przedszkolaków a szczególnie Małgosie. Ja też jestem mamą 4 dziewczynki a w marcu tego roku urodziłam drugą córeczkę. Co do klas integracyjnych to istnieja takie równiez w gimnazjach. Sama jestem nauczycielem wspomagającym w klasie integracyjnej w gimnazjum- mam nadzieję że dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w mieście też są przedszkola integracyjne, koleżanka prowadzi tam synka i bardzo sibie chwali. Ja, kiedy chodziłam do 7 klasy podstawówki, moja szkola też przekształciła sie w szkołę integracyjną i w mojej klasie miałam dwóch uczniów niepełnosprawnych ruchowo. Na dzień dzisiejszy jest to "podobno" najlepsza szkoła integracyjna w regionie z wyspecjalizowaną kadrą. A ja wróciłam z fitnessu, dzieci już śpią, oglądam film na jedynce :) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam mamy przedszkolaków a szczególnie Małgosie. Ja też jestem mamą 4 dziewczynki a w marcu tego roku urodziłam drugą córeczkę. Co do klas integracyjnych to istnieja takie równiez w gimnazjach. Sama jestem nauczycielem wspomagającym w klasie integracyjnej w gimnazjum- mam nadzieję że dobrym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka, witaj :) a ja jak na prawdziwa matke polke przystalo siedze wlasnie i popijam piwko :) :) :) Dzieci juz spia od dawna. Ze starsza uczylysmy sie troche piosenek po angielsku z naszej ksiazeczki. Dobrze ze jeszcze jest mala i moge jej spiewac, bo jak bedzie starsza to z moim talentem ... :) A mlodsza jaka ma przy tym zabawe ! :) Ja od dawna twierdze ze przy dwojce dzieci polowe roboty, starsze mlodsze tak zajmuje ze nawet nie mysli o tym zeby byc marudne :) A jeszcze z serii co lubia robic nasze dzieci to moja panna jak pewnie wszystkie uwielbia skakac po kaluzach. Jak pada deszcz, kalosze na nogi, do i z przedszkola mamy niezly spacer wiec dla niej raj od kaluzy do kaluzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kałuże i błotko!!!!! Jak młoda miała 5 lat przeprowadziliśmy się do swojego domku. Ta ma teraz raj. szczególnie w okresie błotnym. Jak wraca do domu do wchodzi przez piwnicę. Mąż ją tam rozbiera i w miarę czystą przynosi do domu. Z ciuchami masakra, ale radość z błotnych zabaw ogromna. Teraz ma 8 lat i nadal uwielbia ciapranie w błotku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Panie - moge dolaczyc? wiekowo moje Maluchy sie zalapuja - ale Mieszko wlasnie zaczal chodzic do szkoly (takie zwyczaje tu na wyspach panuja) - za to Mloda jest u opiekunki, w domowym przedszkolu. A ja pracuje na pelny etat - i tylko dlatego mam czas zeby powymieniac sie doswiadczeniami i pogadac na kafe :D Od razu w ramach przedstawienia sie napisze co lubia moje maluchy - W zasadzie to samo, bo wygladaja i chowaja sie jak blizniaki (co tam, ze dwa lata roznicy :D) - malowac, rysowac, wycinac i lepic. jezdzic na rowerach i plywac. Czytac ksiazeczki (tzn zeby im czytac ksiazeczki). A do tego broic. Bardziej Majka. Ostatnio z koleznaka schowaly opiekunce telefon do lodowki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj szanta :) fajnie ze nam sie grono powieksza :) dzis i nas znowu mgliscie i tak jakos szaro-buro, ale przynajmniej w miare cieplo i nie pada ... A ja juz zaczynam sie psychicznie przygotowywac na ciezkie doswiadczenie jakie mnie czeka od jutra wieczora. Przyjezdza tesciowa na cale trzy dni !! ... nie wiem jak to przezyje, wczesniej mieszkalismy w tym samym miescie, wiec musialam ja co najwyzej scierpiec jedno popoludnie i to juz bylo wyzwanie !! :) A teraz ... trzy dni ... no nie wiem :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do nas sobote przyjezdza tesciowa na tydzien :D Ale ja tam sie ciesze - no i maluchy beda miec babcie dla siebie, znowu ja pewnie wymecza maksymalnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dziś słoneczko świeci, wiec mimo choroby wybierzemy sie na spacer. Moje dzieci tez uwielbiaja kaluze :D pamiętam jak byliśmy na wczasach tego roku, pogoda niestety nie dopisala, ale za to dzieci mialy radoche w postaci ogromnych kałuz... i mój młodszy zamiast w nią wskoczyć to usiadł na pupie :) Wielkie szalenstwo bylo. A po zakonczonej zabawie obaj mieli wode w butach, przemoczone spodnie i majtki i nawet błoto na policzkach i we włosach :) Przynajmniej było wesoło. Mamusie ------ a wy pracujecie?? czy siedzicie w domku z dziecmi? Moi chodza obaj do przedszkola i bardzo chcialabym pojść do pracy :( ale jakoś nie mogę jej znaleźć :( Życzę miłego dzionka i odezwę sie poźniej - pozdrawiam. M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem od dwoch m-cy na wychowawczym, mialam macierzynski, jak mlodsza miala 4,5 m-ca jeszcze wrocilam na chwile, ale zdecydowalam ze wezme wychowawczy. Mialam duzo pracy, ciezkie godziny, za malo czasu dla dzieci. Takze teraz przynajmniej do polowy przyszlego roku bede w domku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia magdula
malagosia a jak tam plany dotyczace trzeciego dzidziusia? pamietam jak sie staralas na innym forum A moze juz sie udalo:) pozdrawiam dziewczyny Ja zaczynam pracowac-ale dopiero nad drugim..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia magdula
i podziwiam odnosnie tesciowej Dla mnie wizyta mojej,nawe jednogodzinna to prawdziwe wyzwanie:( ,ale zaciskam zeby i jakos leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamcia magdula, staram sie staram o to trzecie, ale chce spokojnie zeby sie za mocno nie starac :) A na ktorym forum mnie "wysledzilas" ? :) ... bo na zbyt wielu to nie jestem ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do teściowych :) to moja mieszka od nas 65km, nie widujemy sie za czesto, może raz czasem dwa razy w miesiacu. Ale za to rozmawiamy codziennie przez telefon..... nie powiem zebym byla zachwycona...... Chyba jednak przemilcze sprawe mojej tesciowej. Słonko niestety zaszlo, zrobiło sie pochmurno....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamcia magdula
tzn.na topiku pt.matki trojki i wiecej dzieci Pisalam tam kilka postow,widzialam ze ambrozji sie udalo:) nie pisalam stale bo ja ledwo co podjelam decyzje o drugim.. gdzie mi tam do trojki i wiecej:) Mam syna 5 i polletniego-tez przedszkolaka I dopiero teraz (mysle,ze dosyc pozno)podjelismy decyzje o drugim malenstwie Ale wiecie jak to jest,zmiana pracy ,przeprowadzka,problemy rodzinne i finansowe Uff.. Teraz wyszlismy powoli na prosta,zrobilo sie spokojniej i tak jakos od slowa do slowa podjelismy te decyzje Juto mam 13 dc wiec chyba zaszlejemy:) a co ztego bedzie,nie wiem Duzo sie ostatnio nasluchalam od znajomych o trudnosciach z zajsciem w ciaze,poronieniach i roznych takich smutnych rzeczach:( Moj synek ostatnio bardzo sie zmienil Robi sie z niego duzy facet Po dlugich zlych okresach-buntach dwulatka,potem czterolatka zaczyna byc super:) jest madry,wesoly i kochany Swietnie liczy,wlasnie zaczyna skladac litery Oby tylko tak dalej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlote jajo, tesciowe to czesto stresujacy temat :) Fajnie maja dziewczyny, ktore sie z tesciowymi dogaduja. Mi niestety to dane nie jest ... :) mamcia magdula, juz sie przerazilam wizja, ze mnie tu ktos sledzi, sklada wszystkie posty i pisze pamietnik o moim zyciu :) :) Powodzenia zycze i Tobie ! Tez widzialam, ze ambrozji sie udalo. Super ! Na razie z tamtego topiku chwilowo odeszlam, bo nie chce za duzo sie skupiac na staraniach. A potrojna mama jeszcze nie jestem takze w sumie tak w zasadzie temat nie dla mnie. Ale pewnie zajrze, jak sie trzecie nieco sprecyzuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Moja Kaśka teraz ładnie bawi się kolejką z serii "Tomek i przyjaciele" - bo poprostu uwielbia pociągi ;) ja mam czas na kawusię w tym czasie ;) A co lubi poza tym? przedszkole - mogłaby codziennie chodzić ale nie udało nam się jej posłać od września więc chodzi tylko do Akademi przedszkolaka 1 x w tygodniu.bardzo lubi te zajęcia i przepada za Panią Anią ;) lubi też układanie puzzli, malowanie farbami, kolorowanie, kocha naklejki ( ma już kilka zeszytow wyklejonych po brzegi), lubi przeglądać magazyny dla dzieci np z księżniczkami, stroić się i tak jak Wasze dzieciaki uwielbia taplanie wię w kałużach :D teraz duze zainteresowanie budzą w niej litery i cyfry. coprawda potrafi liczyć do 10 a w porywach do 12 ale cyferek jako tako jeszcze nie zna. co do mnie to mam 27 lat i jestem pracownikiem "Służby Zdrowia" ;) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×