Facetowi bez prawka ciężko o bardzo ładną żonę

Sorry, gostek, ale dla mnie nie masz. Też nie miałam ku temu żadnych predyspozycji i musiałam bardzo wiele w sobie pokonać. Ale samochód ułatwia życie i zwiększa możliwości. Bez samochodu dzisiaj jest trochę śmiesznie.... Poza tym to co, kobieta ma cię wozić? No daruj.

Moj facet tez nie ma, wcale mi to nie przeszkadza,a kobiety ktore odchodza od Ciebie dlatego ze nie masz prawka sa gowno warte!

" Facetowi bez prawka ciężko o bardzo ładną żonę" coś w tym jest... aczkolwiek ja mam a nie mam żony... nawet brzydkiej :D

to co sie dzaiwisz! a on sie dziwi bo jest przystojny a znalezc nie moze żonki!

dziwisz się że facet bez prawka ładnej żony znalezc nie moze! a czemu szukasz sobie ładnej! a nie chcesz brzydkiej???? Jak sam patrzysz tylko na opakowanie to co sie dziwisz że laski są takie!

:(

próbuj dalej ja zdalem za 8 i jest git :)

Nie patrzę tylko na opakowanie, ale moim zdaniem śmiesznie oceniać kogoś po prawku

tkwi w tym ze jestes rozwodnikiem a nie ze nie masz prawka;d.... ja nie zwracam uwagi na takie bzdurne rzeczy jak prawko (i zeby byla jasnosc nie uwazam sie za brzydką)....sama tez prawka nie mam co prawda sie przymierzam od 3 lat do zrobienia go w koncu ale jakos tak na przymierzaniu sie konczy....poza tym mieszkalam w samym centrum duzego miasta i wszedzie mialam rzut beretem a jak już musiałam gdzies dojechac to zawsze byly autobusy i tramwaje...wiec to chyba z przyzwyczajenie jest i na tym przymierzaniu sie do zrobienia prawka zakoncze moją kariere za kółkiem...

zołza co JA wybiorę to inna rzecz (pasażerki jeżdżą w szpilkach) właśnie dlatego, że niewygodne i niebezpieczne, jest tak pociągające dzisiaj sportowymi nazywa się samochody 5drzwiowe z wysokim zawieszeniem wygodne i praktyczne jak cholera (może poza spalaniem i miejscem do parkowania) jeszcze 15 -20 lat temu samochód sportowy z prawdziwego zdarzenia był niski, ciasny raczej, niepraktyczny bo nastawiony wyłącznie na prędkość i w tym sensie był właśnie sportowy przez to pociągający bo sugerujacy niebezpieczeństwo i silne przeżycia weź sobie jakiekolwiek porsche 911 sprzed 20 lat i dzisiejsze porsche cayenne to drugie może się schować ani dzikie ani emocjonujące po prostu szybkie wygodne auto

z lokami i w mini ;)

porównanie porsche 911 i porsche cayenne hahahaha Porsche Cayenne sportowym autem :D kurwa koleś, w domu wszyscy zdrowi :D

Panowie, spokój i tak się nie znacie na kolorach :)

no :(

A rozwodnik to jakaś gorsza kategoria?

najgorsza

'Nie patrzę tylko na opakowanie, ale moim zdaniem śmiesznie oceniać kogoś po prawku" naszym zdaniem smiesznie oceniać kogoś po urodzie :D

Wygląd jest ważny. Jak już pisałem - była żona jakąś pięknością nie była, a i tak mnie zdradziła

pieknosc by Cie zdradzila tym bardziej. bynajmniej nie z powodu braku prawka.

Nie moja wina, że mnie zdradziła. Ja ją kochałem, ale ona była podłą suką

alez oczywiscie że nie Twoja :D wina zawsze jest po obu stronach. pytanie jak się rozkłada procentowo. ale że jestes bez winy to się nawet nie łudź. PS. wiesz, mówienie źle o swojej byłej kobiecie jest przez babki bardzo źle odbierane.

Nie będę ukrywał tego, że rozwód był z powodu zdradzenia mnie przez żonę. Jak np. matka była zła, że się rozwodzę, to jej też powiedziałem prawdę. Kobiety muszą wiedzieć, że to nie ja zdradziłem, bo często rozwodnicy są brani jak potencjalni mężczyźni, którzy już zdradzili

PS. wiesz, mówienie źle o swojej byłej kobiecie jest przez babki bardzo źle odbierane. oj, nie byłabym taka pewna raczej większość wierzy w bajki o złej eks i łudzi się, że złapała pokrzywdzonego misia wystarczy zobaczyć co się dzieje na forum dla rozwodników, prawie wszystkie next uważają byłe żony swych anielskich misiów za podłe jędze głupota ludzka jest nieograniczona i jej rozmiar trzeba docenić ;)

Co innego jak rozwodnik zdradził i kłamie, ale to ja zostałem zdradzony

ja ogólnie, dygresyjnie ;) nie odnośnie Twojego przypadku

A to jakieś przestępstwo być rozwodnikiem?

Jarrek napisałem o tym jak pojęcie samochodu sportowego częściowo zmieniło znaczenie w powszechnym odbiorze przecież samo określenie SUV opiera się na słowie "sportowy" ja tego nie wymyśliłem to chyba wymyślili spece od marketingu aby dodać efektowną nazwę i skojarzenie do kombi z podniesionym zawieszeniem i mocnym silnikiem mnie to śmieszy ale tak już się porobiło

przestępstwo nie, ale jednak troche "wada". nie w dosłownym sensie - bardziej dlatego ze rozpad malżeństwa z reguły ma powazne przyczyny - a to oznacza jakąś traumę jednak. z osobami po takich przezyciach trudniej życ po prostu. trudniej zbudowac czystą, spokojną, normalną relację. co oczywiscie nie znaczy ze jest to całkiem niemozliwe :) ale generalnie - przyznaję że prędzej bym miała problem z Twoim rozwodem niż z Twoim brakiem prawka.

masz meza bez prawka

jak się poznawaliśmy i na początku małżeństwa istotnie, nie miał. juz ma. ale byłej żony na koncie tez nie miał ;)