Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chrystyna

Do wszytskich ktorzy zdradzili swoja druga polowe. Dlaczego to zrobiliscie?

Polecane posty

Gość chrystyna
Butchers Racja, skoro tak sie na niego napalala to i tak by do czegos doszlo wiec nie warto tracic czasu na kogos, kogo nie jestes pewien . Dobrze zrobiles :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrystyna
Angellss19 To prawda no ale uroda przeminie i jelsi facet polecialby tylko na moj wyglad to nie wiem czy by nam sie pozniej ukladalo. Fajnie ze planujecie razem przyszlosc, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiece co, wolę mieć brzydką dziewczynę ale taką która jest wierna, niż jakąś zajebistą laskę która będzie zdradzać, moja była śliczna. Ale co z tego skoro myślała dupą a nie głową.... Kiedyś się tym przejmowałem, ale teraz... Gdy jadę na jakiś koncert to zawsze znajdzie się jakąś pannę na jeden wieczór ;] I póki jestem jeszcze młody to jest dobrze :) Kobieta-tym cenniejsza im trudniej ją zdobyć. Jeżeli było łatwo, za jakiś czas sam uświadomisz sobie, czy było warto....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, nie wierzę już w miłość. Może kiedyś mi przejdzie, ale póki co teraz jestem taki jakiś.... No w skrócie skurwiel jeśli chodzi o uczucia... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butchers Masz racje ja tez kiedys bardziej zwracalam uwage na wyglad a teraz na charakter patrze w 90% I wiesz co? Ty chyba teraz wyjasniasz ten stereotyp faceta, bo kazdy mysli ze faceci to dranie a Ty udowadniasz ze takie spanie z kim popadnie to jest po prostu "wykorzystywanie okazji" a jelsi sie ma juz madra dziewczyne to sie przy niej zostaje i jest sie wiernym takze popieram to, szalec ok, ale tylko kiedy sie jest wolnym:) A co do trudnosci poziomu zdobycia kobiet to masz racje ale u mnie bylo inaczej. Ja zaczelam chodzic z moim chlopakiem juz na 4 randce a mimo to chce byc mu wierna i zalozyc z nim rodzine, po prostu kiedy bylam wolna i zaczelam z kims chodzic to automatycznie widzialam tylka te osobe i nikogo innego, w kazdym partnerze widzialam szanse na fajny i lojalny zwiazek. Podoba mi sie Twoj tok myslenia a propo slowa "kocham" to jestem wyczulona na tym punkcie, ktos kto mi mowi szybko takie cos jest u mnie skreslony, mysle ze trzeba znac powage tego slowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzięki, jeśli chodzi o te uczucia u mnie... Dlaczego nie omgę się w żadnej zakochać?? Zanim zerwałem z moją eks, to nie był problem a teraz? Jakiś czas już jestem wolny, cieszy mnie to ale także niepokoi.... Byłem kiedyś uczuciowy, łatwo można było mnie zranić, łatwo się zakochiwałem a zanim uczucie mi przechodziło to cierpiałem kilka miesięcy.... A teraz??? Nic z tego, po mojej eks przeszło mi w kilka dni, nie mogę się zakochać w żadnej chociaż spotykałem się z kilkoma pannami ale nic nie wyszło. Poprostu chuj wie co się ze mną dzieje... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Butchers Nie dziwie sie, w koncu dlugo ze soba byliscie. Wiem chyba jak to dziala, jestes z kims przyzwyczajasz sie a potem taka nagla zmiana, spotykasz sie z kims nowym.. O poprzedniej osobie wiedziales wszystko a teraz nowa osobe musisz poznawac od nowa te same pytania "czym sie interesujesz" itd.. to nudne troche a o poprzedniej wiedziales co lubi a czego nie. Takze mysle ze na tym to polega. Po prostu nie szukaj na sile sama sie trafi. Kiedys bylam z chlopakiem rok, zdradzil mnie, plakalam kilka miesiecy, cienie pod oczami mialam strasznie schudlam nie widzialam nadzieji bo myslalamz e wszyscy juz tacy sa i nagle..zjawil sie moj chlopak ktory no..wydaje sie inny, nie powiem ze jest inny, bo tego nie wiemy do konca ktos moze miec dwie maski, ale jedno jets pewne, nigdy nie zaufam nikomu do kona. moja siostra mowila ze wszystko tzreba robic dla siebie bo zycie wystawia nas na ciezkie proby i w razie co musimy robic tak zeby umiec sobie poradzic sami i nie byc od nikogo uzaleznionym. takze zwiazek jest fajny, ja bardzo lubie dbac o kogos mie co kim myslec, ale jednak jesli sie przed tym rozczarujemy cien nieufnosci zostaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Youlkaaa
Przypominasz mi właśnie takiego jednego twardego faceta...uważaj,bo my kobiety też cierpimy,kiedy zostajemy potraktowane jak laleczki odkładane na półkę staroci...lepiej szalej z tymi mniej uczuciowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryki Tyki cipi
Angellss19 jesteś pusta jak beczka po piwie. Zal mi tego chłopa bo nie wie w co się wpi****la, takie pustaki jak ty każdy gładkousty może zbajerzyć pare słodkich słówek i dupa sama ci się wypina. A chlopina bedzie pużniej chował cudze strzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oceniaj tak ostro bo ja nic złego nie widzę w tym co napisała.... Youlkaaa---> Jeśli już mam szaleć z jakąś panną to mówię jej w prost że to ma być przygoda. Jeśli nie zrozumie to już jej problem. A jeśli jakaś pani zwróci na siebie moją uwagę, i zainteresuję się nią nie jako kobietę na jeden wiczór tylko z nadzieją na coś większego, to nie robię tak że starając się o nią latam z innymi po pubach.... CHodzi o to że jeśli przed kimś się otwieram jestem wierny póki ta druga osoba jest wierna mi i mnie szanuję. Jeśli ktoś zrobi jak moja była, to ma kopa w dupę i wyjazd. Tylko poprostu nie mogę odnaleźć się w tych uczuciach.... No kurwa nie wiem co jest grane... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka246
Butchers Hook Gratuluje masz naprawdę w porządku podejście... wystarczy być szczeremu a żyje się lepiej :p łee szkoda tylko ze nie wielu facetów ma do takich spraw tak zdrowe podejście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poprostu jestem sobą, i nie gram dla kogoś jakiegoś lalusia albo twardego rambo. Szanujesz mnie to ok jest fajnie jak nie to wypierdalaj.... Chociaż brakuje mi tej drugiej połowy.... Może kiedyś to się zmieni, może tylko dlatego nie mogę znaleźć żadnej bo jestem metalowcem, a obraz metala w tych czasach to brudas itd itd. A jest zupełnie odwrotnie.... Szukam dziewczyny z mojego klimatu, może narazie nie jest mi dane kogoś poznać... Nie wiem jak to jest, ale napewno póki co jest źle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnjdska
hmn. ja nie zdradziłam ale chłopak zdradził dziewczynę ze mną .. jakbym wiedziała ze ma dziewczyne to bym mu kazała ... nom :D czemu to zrobił ? podobno nie chciał psuc atmosfery między nami mówiąc mi o niej .. a jak sie dowiedziałam od jego kolegów (oczywiscie) to czułam się fatalnie co prawda nie znałam tej dziewczyny.. i bałam sie ze mnie znajdzie i mi przy***e bo jest z nim dosc długo czego także potem się dowiedziałam .. i następnym newsem dla mnie było że zdradził ją niejednokrotnie ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrystyna
Butchers Hook Super, metal ma klimat, ja slucham rocka (ale nie smiej sie ze Jonas Brothers hehe bo ja slucham "innego" rocka) :) duzo jest dziewczyne ktore chcialyby miec chlopaka z mhrrocznych klimatow. A co do podejscia do zwiazku...postawilabym Ci pomnik za tok myslenia :) Mysle ze na kazdego przyjdzie pora, kazdy spotka swoja polowe. A moge wiedziec ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze dzieciak jestem ;p 21 w lutym będzie 22 :) No dużo jest takich dziewczyn które szukają sobie metalów, tylko u mnie jest zasada że nigdy nie zwiążę się z kobietą z innych klimatów tzn która nie słucha metalu, bo miałem już taką to ciągle były kłótnie gdzie wyjdziemy itd. Ona chciała iść gdzieś ze swoimi znajomymi ale ja nie bo chociaż nie mam nic do takowych to nie odnajdowałem się w ich towarzystwie, tak samo ona w moim. Więc nie było sensu dalej tego ciągnąć. Dlatego moja kobietą może zostać tylko osoba słuchająca metalu, rocka, HC, Punk itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka246
Butchers Hook tu akurat się nie zgodzę to jest kwestia dogadania się z tą drugą osobą... ja np miałam faceta z 'innej bajki' i bardzo miło to wspominam :) fajnie jest tak sie poznawać :p a co do kłótni to miedzy nami ich nie było i tez był metalem a ja nie słucham takiej muzyki... heh to był dziwny związek który bazował na przyjaźni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, ale ja i tak wolę "metalówę" :P Współne tematy, wyjazdy na koncerty czy też lubiłem jak np moja była przychodziła na próby to zaraz śpiewanie lepiej mi szło. (moja ostatnia partnerka słuchała metalu) a z jej poprzedniczką była inaczej, nie chciała jeździć ze mną i próbowała trzymać mnie w domu żebym też nie jeździł, a ja tym żyję w wolnym czasie ;] Na próby nie pozwalała mi chodzić ogólnie próbowała mnie zmusić żebym zaczął słuchać czegoś innego. Ale ja od dziecka siedzę w metalu, i myślę że tak pozostanie :) A czy jestem jakiś porąbany, nienormalny czy coś tam, to nie mnie to osądzać i z resztą jebie mnie to :) Chociaż przyznam że muzyka mnie zmieniła, za dzieciaka byłem pizdowaty, gdy zacząłem słuchać metalu to zmieniły się moje poglądy i mój charakter. Ehhh rozpisałem się. No ale w każdym bądź razie szukam jakiejś miłej pani z mojego klimatu :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolka246
Baaa jak cie tak ograniczała to nic dziwnego ze masz takie podejście do sprawy... ja już sie nauczyłam kompromisu :p nie nawiedziłam piłki nożnej ale chodziłam z facetem na jego treningi bo on tym żył i nie powiem czasem szlak mnie trafiał ale jak on strzelał gola to się cieszyłam jak dziecko :p nawet zrozumiałam co to spalony :P aa nie powiem ja też go czasem katowałam jakimiś serialami hehe ale to słodkie było :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
tak, zdradziłam i to kilkukrotnie ale on o tym nie wie i sie nie dowie na 100%. a czemu zdradziłam??? bo lubie ostry seks, anal, finał na twarzy, trójkąciki... ale jemu o tym nie powiem bo on ma mnie traktować jak damę, a myśle że po takiej jeździe zmieni nastawienie do mnie w kwesti szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrystyna
taka tam dziewczyna A nie boisz sie ze on tez Ciebie zdradzi dlatego ze wlansie ebdzie Ciebie traktowal jak dame delikatnie piescil a swoje fantazje spelnial z kims innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo bo nie
moge sie ujawnic jak mialem dosc pieprzenia trzy po trzy, lub krzykow to jak tylko byla okazja to pieprzylem inna. Juz mozecie sobie wyobrazic ile razy zdradzilem zone. Kocham ja jednak nad zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam dziewczyna
chrystyna-> nie, nie boje sie. zdradzić to nie napewno nie zdradzi bo on zdrady nie uznaje. dlatego np nigdy bym mu sie nie odważyła powiedzieć że mnie trójkąciki i jazda na dwa fiutki strasznie kręci, bo było nie było trójkącik z osobą z którą sie jest i kimś jeszcze innym to takie kontrolowana zdrada. a jak pisalam on zdrady nie uznaje wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrystyna
na pomaranczowo bo nie A zona wie chociaz o jednej zdradzie? I kolejne pytanie co to znaczy "gadanie trzy po trzy" wedlug Ciebie czy to jets powod do zdrady? Nie wiem wedlug mnie dziwne jest je.banie inna a milosc do zony, to nie milosc bo jakbys ja kochal tak by nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomaranczowo bo nie
zona wie o wszystkich to alergia na bzdurne gadanie jebanie innych to owszem glupota, ale nie ma nic wspolnego z miloscia zone kocham i z zadna inna nie mialem lepszego seksu jak z nia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×