Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

a_agata

Stop... już nie będę prosić o seks

Polecane posty

Mam dość, ile można prosić o seks, tuliuć się, zachęcać, jak zawsze wszystko z mojej inicjatywy. On wcale się nie stara, woli czytać w necie, oglądac tv a jak mogę isc spac. Nie jest napewno zmęczony tylko leniwy, moze mu się nie podobam, chociaz twierdzi ze jest inaczej, rózne rzeczy przychodzą mi do głowy. Czuję się olana, boli mnie to bardzo, ile można... Mieszkamy ze sobą od prawie 6 lat, na początku było super, ale tylko na początku. Planujemy slub w przyszłym roku. Gdy tylko wspomne Mu o tym jak sie czuje obraca to w zart, ze wcale mnie nie olewa i wszystko jest w normie. Postanowiłam ze koniec z tym, nie będe wiecej zebrac o sex!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram bo mam podobnie
i zastanow sie czy chcesz tego slubu...bo moze nie warto meczyc sie...mozesz pozniej zalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bystry jarek z Kielc
znudziłas sie facetowi juz go nie pociągasz seksualnie pewnie zestarzałaś się i wyglądasz jak kaszalot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klemiiiiiiiiiiiii
a_agata nie pros go juz wiecej o sex bo tylko sie ponizasz przed nim!!!! normlany facet, ktoremu zalezy na swoejej kobiecie zawsze i wszedzie chcialby sie z nia kochac a twojjjj..... hmmmmm.......... nie sadzisz ze cos sie wypaliło miedzy wami?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 25 lat i nie wygladam jak kaszalot :) Nie wiem co sie dzieje, płakac mi sie chce. Kochamy sie, tylko z sexem jest problem, tzn. jak juz do niego dojdzie jest super, tyle ze niezbyt czesto do niego dochodzi. Myśle ze nie jestem jakos specjalnie wymagająca, jednak 2-3 razy na miesiac to troche mało, i to tez z mojej inicjatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarek...ty serio jestes bystry..jak woda w klozecie. Autorko moja droga :) Kiedys czytalam ze zwiekszenie aktywnosci fizycznej zwieksza ochote na seks i to jets prawda, moj chlopak uprawia kolarstwo, zyje aktywnie. I...za kazdym razem mu sie chce ;) Wiec mzoe pogadaj z nim o tym, ppros zeby jakis sport zaczal uprawiac, a nie tylko net i klamsTVo, czlowiek sie przy tym rozleniwia i traci sile. A i jeszcze jedno" mzoe to taka rutyna, zatancz przed nim np w jakijs fajnej bieliznie, urozmaicajcie sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody szukacz
jestes słaba w łóżku i tyle.faceci lubią eksperymenty w seksie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klemiiiiiiiiiii
Nie pros go wiecej o sex bo w tym momencie sie ponizasz:( Normalny facet ktory kocha swoja kobiete zawsze i wszedzie ma ochote sie z nia kochac w twoj.... yyyy wydaje mi sie ze wypalilo sie cos miedzy wami nie sadzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podczas ostatnich 'razów' były chwile ze chciało mi się płakac gdy tylko pomyslałam ze moze robi to na siłe, miałam wtedy ochote ubrać się, wstac i wyjsc. Ciezko mi o tym pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciagle ogladanie tv i siedzenie na necie obniza libido - udowodnione naukowo:) wiec moze zorganizuj mu jakies inne rozrywki,jakis sport albo co,a o seks nie pros,jak nie chce,to sie nie ponizaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
o sobie :(:(:(:( M A S A K R A !!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
AGATKO JA TEZ JESTEM W tWOIM WIEKU Z STYM SAMYM STAŻEM W ZWIĄZKU Z TYM ŻE OD ROKU NIECALEGO JESTESMY MAŁŻEŃSTWEM I PO ŚLUBIE JEST JESZCZE GORZEJ:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się co z tym zrobic, kocham Go i wierze ze to się zmieni, może gdy odsunę się na pewien czas zauwazy ze coś jest nie tak i coś z tym zrobi, może zacznie się starac. W obecnej sytuacji, moge paradowac przed Nim nago i nic Go to nie rusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planujemy slub buhaha a jak mu o tym wspomne obraca to w zart tzn ze to ty laska ten slub planujesz a nie planujecie .. bo to róznica .. tak to jest jak chce sie faceta za wszelka cene usidlic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walerryja
Nie gadaj z nim, jeśli on wykręca sie sianem, tylko napisz mu list przemyślany od a do z, gdzie wyrzucisz w trzeźwych, wywazonych słowach, co masz do powiedzenia. I wtedy dopiero mozecie porozmawiac - inaczej on nigdy cię nie dopusci do słowa. U mnie było trochę podobnie. Na tv zawsze jest czas, ale potem na seks - ojojojo, jaki zmęczony, oczy mu się same zamykają, na pewno mu nie stanie - i jeszcze mi wmawiał, że wywołuję w nim frustrację, jak tak czesto chcę seksu, bo on ma problemy ze wzwodem z powodu stresu i zmęczenia, a jak ja sie domagam, to jeszcze bardziej. W końcu przestałam sie domagać, bo już mi sie nie chciało takiego byle jakiego seksu, gdzie wielka sztuka to zmusic fiuta, żeby stwardniał na tyle, żeby sie go dało wcisnąć. I sam sie zaczął dopominać, tylko że ja nie byłam w nastroju - przez miesiąc. I wtedy po miesiacu nagle dało radę zrozumiec, co do niego mówię i co mu ciagle próbuję rpzekazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talcia2
Wiem cos o tym, mój mąż też ma na mnie wy**bane, ciągle słysze wymówki. Próbowałam różnych rzeczy i nic. Coraz częściej mam ochote na skok w bok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
Agatko nie zmieni sie nic , chyba ze jakimś cudem uda Ci się znaleźć przyczyne takiego zachowania, może za bardzo pracuje itd. Nie wiem ja szukałam bardzo długo i nie znalazłam:( przestalam mówic o seksie itd w ogole nie zwracalam na niego uwagi jak na obiekt sexualny i to tez nie pomogło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbaop
dobrze wiedzieć że nie jestem sama:) jestem 6 lat po ślubie, ale tak było odkąd pamiętam , tzn prze ślubem cieżko to było zauważyc bo kochaliśmy sie rzadko ze względu na brak sprzyjających warunków. Po ślubie warunki były ale chęci u meża jakoś brak. I cóz....już przywykłam. Średnio raz na tydzień musi mi wystarczyc. A mam 31lat- więc jestem w wieku największej aktywności seksualnej u kobiet...takie marnotrastwo:(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość talcia2
Dobrze,że mamy bogaty arsenał w sex- shopach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
raz na tydzień to dla mnie byłby rarytas :D ja jak nie podejme inicjatywy itd to nawet 3 mc może mój 35 letni mąż życ bez... :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbaop
ja zawsze w ciągu dnia muszę wspomnieć jak już mija tydzień, coś w sensie- no kochanie mam nadzieję ze dzis sie spełnisz, to wtedy mu to daje do myślenia , ze dziś sie musi przygotować. Ale ile wieczorow przepłakałam przez to odmawianie- to tylko ja wiem. Niekiedy potrafi odmówić nawet jak siądę nago okrakiem na nim. To poniżające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo do ślubu nie zmuszam, sama nie planuje, to są nasze wspolne plany. Dziecko te chcemy miec,On tez;mam nadzieje ze nie zapomniał skąd sie biorą. Coraz bardziej zniechęcam się do małżeństwa, rodziny, sexu. Już kilka razy obiecywałam sobie ze dam Mu miesiąc czy dwa, nie będe prosic o sex, ale jakos nie wychodziło. Ale to juz koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SPRIT ON
przewalone macie laski zal mi was tyle dobra sie marnotrawi ci wasi faceci to jakies cioty bez testosteronu nie ma piekniejszego widoku niz kobieta wilaca sie z rozkoszy w poscieli krzyczaca piszczaca podczas orgazmu zucze wam powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
to straszne :( ja nie szukam okazji do zdrady jednak same juz kilka razy się przydażyły z tym że zawsze odmawialam jednak dziś NIE ODMÓWIŁABYM NAPEWNO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walleryja
Moim zdaniem problem polega na tym, że człowiek sobie wmówił, ze miłość, że na cale życie itp. A to chyba jest tak, że człowiek kapcanieje, jak nie ma odmiany. No bo co ma zrobic kobita, jak nago siedzi na facecie, a on nic? Ona juz chyba nie ma żadnej wunderwaffe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie, gdzie są Ci pragnący wszędzie i zawsze sexu mężczyźni? Chyba tylko w filmach. No i pojedyncze jednostki w świecie realnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbaop
walleryja- on tłumaczy się zmęczeniem itp. Ale jak już się weźmie za to to ..jest super, a mam porównanie, wiec taki zupełnie do kitu nie jest. Ale zdradę odradzam----wypróbowałam nie warto:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko to tak jakbym pisała
agatko nie bierz ślubu bedziesz żałowac jak cholera :( ja przed swoim ślubem napisalam tutaj z zapytaniem co robic i wiesz wszystkie posty były przeciw a ja głupia sie zgodziłam i tak! Tu ludzie racjonalnie psali mi dlaczego nie powinnam brac tego ślubu ale ja durna pogadalam z nim i uwierzyłam że sie zmieni, że mniej bedzie pracowal, bardziej się mną zajmie itd... i CHOOOOJ Z TEGO WYSZŁO :(:(:((((( A ja siedze i rycze co noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babbaop
dziewczyny podniosłyście mnie na duchu, idę spać , może przyśni mi sie seks z nieznajomym?na marginesie..miałyście kiedyś orgazm w czasie snu?? bo ja tak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×