zgodziłybyście się na takie coś?

to ty masz problem skoro nie potrafisz przyjmowac prezentu.

Z gadzam sie z tym powyzej . I nie martw sie tym co tu pisza ...tu sa same takie co studiuja ,pracuja, swietnie wygladaja, maja wspanialych mezow, i zaraiaja kupe kasy no i wszystkie takie porzadne ... ZAL

bo to raczej swiadczyłoby o tym, że to ty masz problem a nie autorka.:P

autorko, ty masz 21 lat, on 30 cos mi sie wydaje ze on sobie sprytnie chce zalatwic darmowa sluzaca i kucharke, w koncu twoje wyzywienie i utrzymanie pewnie kosztowac bedzie go mniej niz zatrudnienie gosposi, no i dostanie do tego regularny seks, a to cwaniak doswiadczony facet urabia sobie malolate

a nie pomyslałes, że może on ja zwyczajnie kocha?

on ci może wypomnic że cię utrzymuje za jakiś czas, a ty jak chcesz byc gosposia w domu i mu gotowac prać itp to się zastanów czy chcesz tak zyć do końca zycia. Jak się zamieszkuje razem to powinno sie pomyslec o pewnych sprawach, a mianowicie określic się na temat slubu lub jego braku w przyszłości żeby się nie okazało za parę lat że jedno chce a drugiemu to wisi. W sprawie obowiązków domowych to zastanów się czy zawsze chcesz mu gotowac obiadki i sprzątac bo jak go tak przyzwyczaisz na początku to potem go ciężko będzie odzwyczaić.