Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gfdsabegre

jakie zwroty was denerwuja?

Polecane posty

Gość upupup
aliksandra- masz racie, ciągłe używanie słowa "tak" kończącego zdanie denerwuje i to bardzo, ciężko się skupić na rozmowie z taką osobą hehe. Zauważyłam że takiego potwierdzenia "tak" używają głównie ludzie z pomorza i Warszawy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
"w tym momencie" używane jako przerywnik co drugie zdanie albo nawet w każdym zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A MNIE WQURFFFIA
i jeszcze co drugie słowo CO NIE? NO NIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie lubie zwrotu
czochraj bobra, nie wiem co to znaczy ale nie lubie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liddka
Mnie strasznie denerwuje "ja rozumie" zamiast "rozumiem", a także mówienie mojego byłego "chapcie"zamiast kapcie i "patrzałem"(?!) zamiast patrzyłem. Zdrobnienia typu"pieniążki","browarek","bilardzik" też są mocno irytujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ups...........................
A mnie denerwują te młodzieżowe skróty typu nara, a ja słyszę jak mówi coś takiego osoba dorosła to bym ją udusiła.I mam taką koleżankę w pracy co ciągle używa słowa irytuje mnie....,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jago1987
1. film na faktach autentycznych (jakby fakty nie byly autentyczne) 2. w kazdym badz razie (zamiast w kazdym razie) lub jeszcze gorzej w kazdym Madzrazie 3. Zdrobnienia - np moj tata: "kupilem sobie bieluszka (ser bieluch), wkroilem pomidorka i cebulke, polozylem na chlebek i bolal mnie brzuszek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca niepraktykująca
mnie natomiast denerwują zwroty typu: "no to w takim temacie", "porażka", "poważka"-zamiast poważnie, "to było the best", a najbardziej stosowane na moim wydziale (przyszli prawnicy chyba coają się w rozwoju) to "masakra" wypowiedziane zaraz po wyjściu z egzaminu i po wywieszeniu listy wyników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie wkurza jak ktoś mówi "wyciąg, pociąg - uzywając tych słów jako czasowniki, kooooorva tu nawet ktoś tak poweidział, ta tym topie. I jeszcze aczkolwiek, jakoś brzydko brzmi. I jak ktoś myśli, ze bynajmniej to przynajmniej, bynajmniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszelkie zdrobienia, charakterystyczne zwłaszcza dla przyszłych/młodych matek, którym ciąża chyba odebrała część mózgu i cofnęła mniej więcej do stadium rozwoju ich potomka:O Można to zaobserwować na co drugim topiku w dziale ciąża, macierzyństwo... Poza tym zwrot "prawda" ostatnio doprowadza mnie do szału bo współlokatorka wtrąca go co drugie zdanie - jej chłopak również :O O klnięciu już nie wspominam...dziewczyny nawet nie wiecie jakie to żałosne kiedy takie słowa wypływają z Waszych ust, wstyd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakuna_matata - dlatego przeklinam tylko na kafe, w życiu codziennym nie powiedzialabym na glos kurwa, głupio by mi było. Tu się można odstresowac i wyżyć, a co :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha no i nawiązując do tej "prawdy", okropnie mnie wkurza jak ktoś non stop powtarza "na serio?" grrr obrzydlistwo! na serio? na serio? oo, na serio? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w wojewodztwie łódzkim tak
mówią:pWKURWIA MNIE TO!!!!!!!!!!😡Normalnie sluchać się nie da tego gadania np."wyjebe" "najebe" "wykąpe" :oczemu oni zjadają literkę "i" ??????????????????????????? Czy naprawdę wszyscy łodzianie tak mówią???????:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieniążki zamiast pieniądze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hakuna_matata - wiem, ze nie do mnie był ten post :-) Mnie tez denerwują takie paniusie, co kurwa im z ust nie schodzi, żałosne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca niepraktykujaca
coś jeszcze sobie przypomniałam a mianowicie: "gites"(nie wiem czy tak to się pisze), "co nie?" oj to mnie dopiero denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie do niebieskiej
koorvicy doprowadza jak ktoś na gg mówi gugu i nie nawidzę słowa świetne grrrrr.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sankla24
albo takie zdrobnienie boźia z ust doroslego czlowieka dlamnie to smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrobnienie "pieniążki " udusiłabym :-O ktoś mnie pyta --masz pieniążki ? albo ktoś narzeka "pracowałam i nie dostałam pieniążków , poszłam do szefa po pieniążki a on powiedział że nie da mi pieniążków i teraz żyje bez pieniążków " koorwica człowieka strzela jak sie słucha takich pieszczotliwych zdrobnień jak do dziecka w żłobku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liddka
Jestem z Łodzi i szczerze mówiąc nie zauwazyłam żeby łodzianie"i" zjadali,sama też tak nie robię :) Może to domena tych z tzw.niższych warstw społecznych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio poszlam do spozywczego polskiego(mieszkam w UK).Sklepik maly,ludzi nie bylo duzo.Aczkolwiek nie moglam wejsc,bo na samym srodku bardzo waskiego sklepu babka postawila wozek z dzieckiem.Ja oczywiscie tez ze swoim wozkiem i dzieckiem:P Wchodza do sklepu zawsze stawiam wozek tak,by ludzie mogli normalnie po sklepie sie przemieszczac i inne matki normalnie wjezdzac z tymi wozkami.Ale ten wozek stal na samy srodku wiec widzac,ze mama pochonieta produktami spozywczymi wogole nie slyszy,ze do niej sie zwracam sama przesatwialm ten wozek z maluchem.Nagle mamusia zauwazyla glupia mine zrobila jakby miala do mnie jakies SI i mowi do swojego roczniaka(na oko).NIO WIDZIS JESTES ZA SIELOKI PANI MUSIALA CIE PSIESTAWIC.Zdebialam.Mam angielska klawiature i nie moglam napisac doslownie,bo nie mam niektorych literek ale chyba wszyscy wiedza jak to zdanie brzmialo doslownie.Zseplemione do granic mozliwosci...jakby jeszcze bylo tego malo wtretny babsztyl przestawil ten swoj wozek spowrotem w to samo miejsce kiedy stalam w kolejce i nie moglam wyjechac:/ I znowu musialam sobie sama przestawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samantka157i9887
wkurza mnie słowo klasówka, tornisterr.. jak ktos mowi "idziesz na podwórze" jak wiesniak ijakies :/ itp... duzo by wymieniac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo będę na dworzu
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest wkurzającego w zwrocie klasówka??Ja nie cierpie jak ktoś mówi chrosty zamiast krosty i blomba zamiast plomba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie jak ktos mowi "no masakra" albo"no nie", a obrzydza mnie strasznie slowo... "skrzep";/ az nawet mi sie to trudno pisze , raz na biologii prawie zwymiotowalam i od tamtej pory wim ze tego slowa raczej nie powinnam slyszec , nie wim czemu sie tak dzieje;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
co drugie słowo wtrącanie z dupy "prawda?"..."no nie?" a już dostaję szału jak ktoś coś gada i co chwila wrzuca "suma sumarum"................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×