Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EwaEs

Ilu miałyście ??

Polecane posty

Gość seksualne abecadło
A ja miałam 54 partnerów którzy mnie przelecieli. Do dziś mam oddanych 10 ja mogę na nich liczyć oni na mnie w każdej chwili no chyba że mam okres to nie, ale jak mają problem z żoną to zawsze przychodzą do mnie, niekiedy nie mogę wydolić nie powiem mają kondycję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HD
Drogie Forumowiczki ! Mimo woli trafiłem tu jakby na licytację. Duża liczba partnerów musi świadczyć o obniżonych wymaganiach w stosunku do nich. Niestety, każdy związek intymny, nawet ten określany jako "bez miłości" jest zapisywany w naszej pamięci i wpływa na dalsze relacje z nowymi partnerami. Sprawia, że dochowanie wierności jest coraz to trudniejsze i co za tym idzie sprawia, że nowy związek jest od początku narażony na duże ryzyko. Jak powiedział pewien były ksiądz na tym forum trudniejsze od celibatu jest dochowanie wierności. Oczywiście, nie można generalizować, ale stawianie na jakość a nie na ilość jest najlepszą polityką, co zresztą reprezentują pewne wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EwaEs
HD--> mówiąć o wierności, trochę się mylisz w ostatnim moim związku gdzie byłam szalenie zakochana, partner nie chciał ze mną współżyć, bo bał się ciązy, tak to był maminsynek, miał 24 lata. Ok, ja to zrozumiałam, bo go kochałam i więcej temat nie był poruszany.Do tego nawet na myśl mi nie przyszło zdradzić go, uwierz, jestem bardzo dojrzała emocjonalnie, nawet nie zerknęłam na innych facetów, po prostu myslę, że człowiek to człowiek. Życie idzie na przód mało kto się ogląda w tył, teraz, nawet gdy wspominam o tym co robiłam z nimi wszystkimi nie czuję do siebie urazy, mogłabym żyć w celibacie . Ale po co ? Kiedyś ktoś mądry bardzo mądry powiedział,żeby żyć teraźniejszością, nie przeszłością i przyszłością.nie ukrywam, wolałabym mieć ich mniej za sobą, ale stało się. Kobiety naprawdę mimo swojej kariery życiowej mogą być wierne swoim stałym partnerom.Np ja się brzydzę zdradą, byłam zdradzana i nigdy nie zdradzę. Facet się tym już mniej przejmuje.. Co do tego księdza, który mówił o celibacie, może ja to jednak przemilczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4tergaeye5yey5
półka () hmmm ciekawe to widzisz ja na spolke utrzymuje dom z moim partnerem. bronic sie sama potrafie, HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA :D Tak jasne..... jest noc idziesz z facetem (numer xx) po parku i wypada zlodziej. ty nato ''czekaj misiu,jago załatwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam 10 mezczyzn w ciagu 10 lat... statystycznie powinien wychodzic jeden partner na rok a jednak ... kilka z tych znajomosci bylo mlodzienczym odkrywaniem wlasnej seksualnosci, ciala i niedojrzalych prob stworzenia zwiazku( z gory skazane na niepowodzenie...). Ani sie tym nie chwale ani nie zale. Wiem czego potrzebuje od partnera m.in w seksie. A te stereotypowe, polskie gadania " przed X randka nie wolno sie pocalowac, dopiero za X spotkaniem mozna pojsc z soba do lozka" uwazam za sztuczne. Jesli kogos pragniesz, dobrze ci z ta osoba to dlaczego wyznaczac sobie staroswieckie formulki dotyczace bliskosci fizycznej i trzywno sie ich trzymac... ' a bo co ludzie powiedza' . Gadanie ze kobieta ktora miala wielu partnerow to dziwka, czy tez bedzie zdradzac jest tak iluzoryczna korelacja, wynikajaca z meskich kompeksow ze az sie plakac chce. Wiadomo dziewica nie ma porownania i kazdy nieudolny seksuanie facet moze sie wtedy wykazac :D To ze mialam kilku partnerow nijak ma sie do zdrady, bo nigdy nie zdradzilam, wolalam po prostu zakonczyc zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HD
Do EwyEs Droga Ewo ! Nie poruszałem tu tematu zdrady, ale mnogości związków. Jak już wspomniałem, każdy nowy związek jest zapisywany w naszym alter ego i nie można go wymazać (tu analogia do komputera - trwale nie da się wymazać niczego). Dlatego mnogość związków ma wpływ na dalsze nasze intymne życie (komplikuje je). Mimo woli porównujemy naszego partnera z poprzednimi, partner interesuje się naszą przeszłością (powiedzieć o niej czy nie ? niektórzy są zazdrości), każdy z poprzednich nauczył nas pewnych odczuć, technik, których w nowym związku może nam brakować. Nie chciałbym i nie mam prawa tu nikogo oceniać, ale chciałbym tylko zwrócić uwagę, że należy dla własnego dobra bardzo starannie zawierać nowe znajomości i angażować się w nie emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HS mozesz tak samo porownywac osoby i angazowac sie emocjonalnie bez seksu... To ze zalozmy dziewczyna miala X chlopakow , z zadnym sie nie przespala - nie znaczy ze nie zaangazowala sie emocjonalnie i ich nie porownuje z soba ( np Patryk byl bardziej inteligentny,a Jurek interesowal sie ksiazkami i bylo o czym pogadac) Ech ale najbardziej ciebie boli porownywanie na tle seksualnym, prawda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do karin81
twoj maz ma racje! popieram go i stoje po jego stronie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same puszczalskie znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27 lat - ośmiu
absolutnie odradzam "spowiadanie się" kiedyś dano temu byłam na tyle naiwna żeby powiedzieć szczerze prawdę, nie wynikło z tego nic dobrego nie ukrywam, nie udaję że jestem "niewinna" ale też nie "spowiadam się"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a facet ma prawo znac
prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdht
kobiety maja mentalnosc kalego-faceci maja ''stereotypowo'' obowiazek bronic je i zarabiac kase,a kobiety nie potrafia być ''stereotypowo'' cnotliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa vs kola
22 lata - 1 partner.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje zdanie: Seksu należy się uczyć dużo czasu by być spełnionym w każdym tego słowa znaczeniu. I częsta zmiana partnera wynika z faktu poszukiwania właśnie tego spełnienia. a moża to osiągną mając długotrwałego partnera,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jasnemoze wiem
pewnie jestes malo atrakcyjna,dlatego tylko 1... a jesli jestes ladna to pewnie go zdradzisz z ciekawosci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jasnemoze wiem słowa do Ciebie. Czy jestem ładna czy brzydka nie mi oceniać. Może kiedyś jak seks mi przestanie się podobać to zdradze z ciekawości, ale narazie życzę każdemu tak udanego życia seksualnego nie koniecznie z 54 partnerami. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18l
tylko i aż jedego :) i jestem z tego dumna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georgia2666
26 lat, 1 były mąż, 3 partnerów, około 10 ukladzikow, kumpelsko tak jakos i rowniez około 10 przelotnych. Kiedys liczylam wyszło około 28. Czy duzo nie wiem, czesc niepotrzebnie bo srednio było. Moj obecny partner wie ale ma liberalne podejscie, czy mniej liberalnemu bym powiedziała - hmmm nie wiem. Wazne ze ten jest ostatni:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 32 i 1/2 lat
4ech i mimo, ze kochalam zaluje kazdego z nich bo zaden z nich nie kochal mnie :( prawdziwa milosc jak dla mnie to kwestia marzen :( ehh but quittin's out of the question!!!! szukam milosci swojego zycia :) zyczcie mi powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacekprzyjaciel
Facet, 30 lat, 15-17 kobiet. Kilka krótkich znajomości, jedna tylko "na jedną" noc. Każda to głębokie przeżycie wewnętrzne, każdą pamiętam, wspominam, o każdej mogę się zamyśleć. Bzykałem jej urodę, jej charakter, poczucie humoru i temperament. Jednej nie szanuję, jedna jedyna była niezadowolona, za większością tęsknie. Każda otrzymała 100% mnie w tym czasie, najpierw ona potem ja- zasada której się zawsze trzymam. Zadowolenie, po drugim razie - zakochanie. Z obecną jestem ponad 6 lat. Nie zdradziłem jej. Żadna z pozostałych nie chce utrzymywać ze mną żadnego kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20l:)zakochana szczęściara
Jeden jedyny niepowtarzalny i wiem ze na całe życie ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xcvbnm,34
Ja nie zapisywalam ilu ich mialam a moja szparka nie ma licznika i tez nie wie,ale tak z trzech jeszcze raz chcialabym miec w sobie i byc przez nich zerznieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miro skórka
Ja mogę cię zerżnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miro skórka
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jafsaifnlsdfasdfdfsa
Pińćset

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miro skórka
Tylko ? A chcesz 501 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinguśa_98
A ja mam teraz 15 lat i od roku już nie jestem dziewicom. Od tego czasu poznałam się dokładnie z 5 chłopakami. Na poczontku to bardzo kochałam tego pierwszego ale on mnie nie i dlatego poznałam drugiego i tak było dalej. Bardzo podoba mi się sex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miro skórka
Kingus już od roku ? Mi też dasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×