Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rheia13

CHAMPIX-TABLETKI , KTORE POMOGA TOBIE RZUCIC PALENIE W MILYM WWESOLYM TOWARZYST

Polecane posty

Ja na glowe choruje wiec nic nie boli :-) wy moje panny wszystkie jak jedna cierpicie, na rozne dolegliwosci wspolczuje wam i masuje po brzuszku :-) to ulubione zajecie doktorkow,do ktorych chadza moja zonka :-) prosze pokazac brzuszek.......:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, a teraz będziemy z kolei wołać Rheię ..... Wstałaś już ? Tak naprawdę, to Twoje zdrowie, Ty jesteś najważniejsza - a te małe sprawy czarnej strony ludzkiej - jakie mają znaczenie w kontekście Twojej choroby ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za ta blyskotliwosc !!!! inteligencja to dla mnie termin,nieznany wiec nie moge ocenic :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mario, Ty mnie nie kochaj - Ty mnie szanuj ! Dobry bądź. Namiętności to właśnie różnie się potem kończą - na cmentarzu , w Sądzie itp. I nie przesadzaj z tą błyskotliwością ...../ wiele osób by się uśmiało /, a Champix zrobił też swoje.. Jovanca - co u Ciebie, jak kryzysy ? Dawaj ! Zosia, ja trochę mało Cię dostrzegalam do tej pory emocjonalnie - wpadłam od razu w wirówkę i się zawirowałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOBRA TO TAKI SLOGAN DO KONTEKSTU :-) MOZNA PRZECIEZ KOCHAC NIE SYPIAJAC Z NIM ? NO NIE :-) POWIEM CI ZE JA TEZ, TAK TO CZUJE, WIROWKA.....NORMALNE ZATRACENIE RZECZYWISTOSCI CZASAMI, JAK W JAKIMS INNYM WYMIARZE.....NA TERAZ JAK PO PRZEBUDZENIU.....SRUBA MNIE ZNOWU BIERZE :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy Kasia. Biorę leki i idę do łóżeczka. Trzymajcie się i noście głowy wysoko. Oby tylko nie za bardzo. Żyjmy tak, jakby ten dzień miał być ostatni. Oby niczego nie żałować jutro. Trzymajcie się Pa Pozdrówcie Rheię jeśli się pojawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jA TO CHYBA TAK MAM...LUBIE SIE ZATRACIC.....ZE TO NIBY SIE POZNIEJ ODNALAZLEM ...TAKIE TAM PIERDOLY :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rheia - ile u Ciebie jest - będzie stopni ? Jak radzisz sobie teraz z ubocznymi chemii ? Dora - piszemy i wszyscy się przepraszamy i obiecujemy poprawę, a jak znowu nas zakotłuje - to inni mają psi obowiązek nam brutalnie o tym powiedzieć. Z boku lepiej widać. Tylko w naszym domku pierzmy brudy... Ja jestem Skorpion i ja mam problem nie tyle z wybaczaniem, ale zapomnieniem. Przebaczyć - to jedno, zapomnieć - drugie. Ale czas leczy rany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze ci powiedziec kaka ze, masz wielkie serce.......a i rozum ci sprzyja, moze siostra nasza da sie skusic, na kawalek prawdziwej przyjazni....co to za przyjazn co w bolu nie poczeta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosia - teraz znowu Ciebie coś rozłożyło ? Ja Ciebie rozumiem - sama leżałam 2 dni i nawet mi się nie chciało odpalić kompa. Mario - Ciebie nic nie rozkłada ? / że niby tego złego - to nic nie weźmie ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE UKOCHALEM MEGO KRZYZA.....NIE ROZPOZNALEM PERLY...TAK POKONUJAC ZYCIA FALE UJZALEM KRZYZA DREWNO...JEGO SLOWO.....MNIE POKRZEPIA PRZEPROWADZA MNIE PRZEZ CIASNA BRAME,,,PAN POWIEDZIAL...BADZ BARANKIEM...BOWEIM ......MILOSC UKRZYZOWANA JEST.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze coś .. Dora, byłam święcie przekonana, że Ty masz 46 lat / to z nazwy maila - Rheia46/, z taka estymą się czasem zwracałam - że niby trochę , ale jednak starsza koleżanka, a tu taka niespodzianka ! No , to jestem najstarsza w tym towarzystwie ? Zosiek 1965 - to też zmyła ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIEM ZE NIE POWINIENEM !!! MOZE KOMUS TO POMOZE ,MNIE KIEDYS POMOGLO ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też mam coś z tej beczki... Jak mały umierał i w ogóle... , to lekarz przyszedł do mnie - widząc mój stan itp. i dał mi kartkę z tym :

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ORĘDZIE SERCA WE ŚNIE SZEDŁEM, BRZEGIEM MORZA Z PANEM, OGLĄDAJĄC NA EKRANIE NIEBA CAŁĄ PRZESZŁOŚĆ MOJEGO ŻYCIA. PO KAŻDYM Z MINIONYCH DNI ZOSTAWAŁY NA PIASKU DWA ŚLADY - MÓJ I PANA. CZASEM JEDNAK WIDZIAŁEM TYLKO JEDEN ŚLAD ODCIŚNIĘTY W NAJCIĘŻSZYCH DNIACH MOJEGO ŻYCIA I RZEKŁEM : " PANIE,POSTANOWIŁEM IŚĆ ZAWSZE Z TOBĄ, PRZYRZEKŁEŚ BYĆ ZAWSZE ZE MNĄ ; CZEMU ZATEM ZOSTAWIŁEŚ MNIE SAMEGO WTEDY, GDY BYŁO MI CIĘŻKO ? " ODRZEKŁ PAN : " WIESZ SYNU, ŻE CIĘ KOCHAM I NIGDY CIĘ NIE OPUŚCIŁEM. W TE DNI, GDY WIDZIAŁEŚ TYLKO JEDEN ŚLAD - JA NIOSŁEM CIEBIE NA MOICH RAMIONACH .... " _ _ _ _ _ _ _

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry z tymi datami - myślałam, że tylko ja byłam w błędzie. Cofam temat - please....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GLEBOKA KONKLUZJA.....ZROBILISMY KOLKO ROZANCOWE...CIEKAWE CO BY MAREK NA TO ??? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nIE WIEDZIALEM O TWOIM ,SYNU ALBO COS PRZESPALEM... SORRY!!! CZY TERAZ Z NIM WSZYSTKO OK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynamonowe sklepy, z drugiej ręki sklepy, dewocjonalia zaraz będą .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIEKAWE CZY MA MAROKANSKI STAW ? I ZCZYM GO MIESZA, MOZE Z CHAMPIXEM ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rheia - no już chyba po śniadaniu jesteś ? / płynna dieta rozumiem, po zabiegu.../, Mario - Wcześniaka skrajnego - 29 tydz., 1 300 kg urodziłam / przez stres w domu / - 4 mies. było dramatycznie : 3 Sepsy, zakażenia, 3 operacje, 14 transfuzji krwi i takie tam... Walczył ! Teraz - mamy trochę tyły , pod obserwacją wielospecjalistyczną, rehabilitacja itp. Chodzi, choć zaczął , jak miał prawie 2 latka. Jest sukcesem OIOMU - słowa lekarzy - " On nie miał prawa żyć ". Ale nie chcę dziś o tym. Wciąż walczę o jego prawidłowy rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rheia daje nam czas na przybicie piątki. Słuchajcie, nie chcę stosować tu zaobserwowanego wcześniej szantażu emocjonalnego , pod tytułem : " Jak Was nie ma , to wychodzę. Wychodzę zaraz - obraziłem się - wspominajcie mnie czasem.... itp, żeby się ktoś pojawił lub zatrzymać kogoś. Nie bawmy się w to. Rheia - proszę wejdź na moment - ja naprawdę zaraz będę kończyła, Mario też do pracy jutro - inni,którzy czytają również. o. k . Wejdziesz, jak wejdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×