Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zasmucona mama

Czy to coś złego?

Polecane posty

Gość zasmucona mama

Moja córka ma bujną wyobraźnie. Opowiada niestworzone historie, a to że widziała myszki na suficie, a to, że trzyma w rękach małego ptaszka, któremu zginęła mama. Rodzina uważa, że coś jest nie tak i powinnam wybrać się z dzieckiem do lekarza. Tak mi delikatnie zasugerowali. Mnie wydawało się, że to tylko dziecięca fantazja i tyle, ale teraz po ich sugestiach to sama nie wiem. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ile lat ma dziecko? jeśli koło 5 to to normalny etap rozwoju - takie fantazjowanie i świadczy o inteligencji dziecka a nie problemach psychicznych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona matka
ma 3 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ile lat ma coreczka? bo fantazjowanie w pewnym wieku jest normalne. Kwestia czy to fantazjowanie nie odrywa jej zupelnie od rzeczywistosci. Czy ma kolezanki, kolegow, jak jest przyjeta w grupie? Czy ostatnio w jej zyciu nie wydarzylo sie cos waznego? ( rozwod np czy rodzenstwo). I na jaki temat dokladnie fantazjuje? To czestotliwosc i tematy fantazjowania okreslaja stan psychiczny. krokodyle w wannie w wieku 5 sa natomiast zupelnie normalne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przytulasek
a ile lat ma twoja corka?w pewnym wieku to normalne, wpływ ma na to srodowisko, bajki ogladane przez dziecko.poobserwuj dziecko przez kilka dni a okazac sie moze ze to poprostu zgubny wplyw telewizji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona mama
Wydaje mi się, ze się odnajduje w życiu. Ja naprawdę nie widziałam w tym nic złego. Bawiłyśmy się tak nawet razem, ze ona dawała mi na ręce niewidzialnego małego kotka a ja jej mówiłam że jest piękny. Ona się cieszyła i mówiła że jest jego mamusią. Wczoraj była u rodziny i widocznie próbowała się tak z nimi bawić a dziś odebrałam telefon i sugestie że może powinnam zasięgnąć porady specjalisty bo inne dzieci w rodzinie się tak nie zachowują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma trzy latka? i fantazjuje :) nie przejmowalabym sie az tak :) to normalny etap w rozowju. Natomiast moze twojej coreczce brakuje troche kontaktow z rowiesnikami ( wiec sobie wymysla towarzyszy do zabaw).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona mama
Nie ma prawie wcale kontaktu z dziećmi w swoim wieku.Ma z młodszymi od siebie- niemowlakami. Czasem opowiada różne rzeczy. Kiedy leżymy w łóżku pyta czy widzę ta malutką myszkę na suficie i że ona musi ją wziąć. Sięga rączkami udaje że bierze myszkę i potem ją głaszcze. Ale można z nią normalnie porozmawiać. Odpowiada logicznie na wszystkie pytania. Bardzo ładnie się bawi zabawkami, chętnie się uczy. Jest uśmiechniętym, grzecznym dzieckiem, które nieraz potrafi też pokazać różki. Wszyscy ją chwalą ze jest bystra i mądra. I tylko te jej fantazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jedna ania
Corka mojej siostry tez wymyslala podobne rzeczy jak byla w wieku Twojej corki, moze nawet starsza odrobine. Pamietam jak raz opowiadala, ze spotkala krasnoludki ;) wyrosla z tego, teraz ma 12 lat i wszystko jest w porzadku! Mysle, ze to normalne a rodzina niepotrzebnie cie stresuje, jesli cie to jednak uspokoi, to zasiegnij porady jakiegos psychologa dzieciecego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku to normalne :) zapewniam cie, wzbogaca swoj swiat o wyimaginowanych towarzyszy:) zachecalabym troszke uspolecznic dziecko, trzy latka to dobry okres, dzieci szukaja juz kontaktu z rowiesnikami. Moj synek swego czasu ( majac cztery latka personifikowal deszcz, rozmawial z niewidzialna kolezanka) gdy poznal troszke wiecej kolegow w jego wieku niewidzialna kolezanka zniknela ( ale istnial jeszcze krokodyl w wannie i niezwykle przezycia na ksiezycu :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 25 roku i tez wymyśla
takie rzeczy. jakieś wymyślone zwierzątka itp. smieszne to jest, ale ja uważam że to jest normalne. nam nikt nie sugerował wizyt u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ma 25 roku i tez wymyśla
ma 2,5 roku oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się. Dla mnie to powód do radości, jak moja 4 latka ma swoje krasnoludki :) , które są czasem strasznie upierdliwe, i już wiele razy mówiłam, że spakuję im torebeczki i wyrzucę z domu ;D To świadczy o wyobraźni, inteligencji i mądrości dziecka. Olej przyziemną rodzinę, ciesz się zabawą razem z dzieckiem. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiiilia
Ja też czytałam,że tacy niewidzialni przyjaciele, taka fantazja świadczy o dużej inteligencji dziecka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiiilia
Oświeć w tej kwestii swoją rodzinę, bo Ci z dziecka wariata zrobią. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona mama
oj u nas też koty są w kolorach tęczy. Ostatnio czerwone i niebieskie. Tak się cieszę że wasze dzieci też fantazjują. Naprawdę po tym telefonie było mi dziś tak smutno. Bo ja uważałam że to cudowne że moja pszczółka ma w sobie tyle wrażliwości i dobra i te wszystkie fantazje płyną z jej dobrego serduszka. Nieraz łezkę uroniłam jak mi opowiadała że uratowała małego pieska albo żabkę którą gonił zły potwór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety w rodzinach tak bywa mlode mamy ( nie chodzi o wiek tylko o pierwsze dziecko :)) sa czesto narazone na tego typu sugestie... Mi powiedziano ze moje trzytygodniowe niemowle cierpi na chorobe wilczego glodu ( bo czesto domagalo sie piersi) :D olac cieplym moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
Twoja córeczka ma bardzo bujną wyobraźnię i podejrzewam, że jest bardzo inteligentnym dzieckiem, które z braku kontaktów z rówieśnikami stwarza sobie własny świat zabaw. Prawdpodobnie jej bogactwo poznawania świata, potrzeba wiedzy jest nieodparte i bardzo silne. Powinnaś zapewwnić dziecku kontakty z innymi dziećmi, to jest bardzo ważne dla twojego dziecka, taka jest potrzeba rozwoju. Może przedszkole rozwiązałoby problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmucona mama
Będę próbowała w tym roku zapisać ją od września do przedszkola, ale mamy małe szanse żeby się dostała. Nawet w prywatnym przedszkolu nie ma już miejsca na wrzesień 2010, a w państwowym dostanie zbyt mało punktów bo ja nie pracuję, tzn nie mam stałej pracy i nie mogę donieść dokumentu o zatrudnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama3latki
moja mala tez ma wybujala fantazje,ostatnio pani z obrazka w lazience stukala do niej i teraz corcia za kazdym razem jak idzie za potrzeba wola mnie za soba bym poszla z nia to pani z obrazka tez do mnie zastuka ale tylko wtedy jak bede grzeczna,tak wiec fantazjowaniem mojej pociechy na chwile obecna sie nie przejmuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym wieku takie fantazje to nic złego :) Na pewnym etapie dzieci mogą mieć niewiedzialnych przyjaciół, wymyślać niestworzone historie :) Rozwija się jej myślenie abstrakcyjne, nie ma w tym nic złego. Kieruj nią tylko, żeby odróżniała fanazję od rzeczywistości. Uciekanie w wyobrażenie to też może być znak, że mała nie daje sobie z czymś emocjonalnie rady. Póki co nie martwiłabym się zbytnio. Polecam artykuł: http://literka.pl/article/show/id/30753

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×