Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Karodyta

Czy pozwolić córce zadawać się z dziećmi niewykształconych rodziców?

Polecane posty

Gość Karodyta

Witam. Moje pytanie może wydać się niedorzeczne, ale... staramy się wychować córkę na osobę pełną rozmaitych pasji, zainteresowań, osobę mądrą i dobrą. Ma 7 lat i właśnie rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Po ostatnim zebraniu jej wychowawczyni poprosiła mnie do siebie i powiedziała, że córka bardzo odbiega od reszty klasy sposobem wysławiania się, wiedzą i intelektem, jest od nich o wiele dojrzalsza. Zasugerowała także, abym odizolowała ją od dzieci, których rodzice nie starają się zbytnio wpoić w swe pociechy dobre zwyczaje i zainteresowania, bo to może ją zepsuć. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaeta
wg mnie ta wychowawczyni jest nienormalna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bosze uchroń wszystkie dzieci
od takich matek WARIATEK. WEŻ KOBIETO SPADAJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkujha bedzie p nghf
nauczycielka ma racje, twoja corka powinna zadawac sie tylko z dziecmi na jej poziomie, dzieci sprzataczki i kierowcy takich wartosci z domu nie wynosza, bo niby po kim? rodzice bez ambicji, bez glowy na karku skoro tak zyja. nie daj zaprzepascic tych 7 lat dmuchania i chuchania na corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywieź na bezludną wyspę
...wychowawczynię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etve v
NIE! bo jesczz esię zarazi :P idiotka :O niemiłosierna z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anette111
jeśli chcesz tak jak napisałaś między innymi nauczyć ją dobroci, tolerancji itp to nie broń jej kontaktów z tą koleżanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wychowanie
to tylko pod kloszem w złotej klatce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkjkujha bedzie p nghf
ale wszyscy buchneli zazdroscia ze ma ona taka madra i nad wiek inteligentna coreczke, co wasze dzieci w wieku 10 lat jeszcze czytac nie umieja? macie male głąby w domu i stad ta zazdrosc? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karodyta
Proszę, aby wypowiadały się osoby kulturalne, które mają coś na ten temat do powiedzenia... Pochodzę z rodziny z tradycjami, gdzie wszyscy pokończyli świetne szkoły. Nie uważam, aby ktoś, kto pochodzi z rodziny niewykształconej był gorszy- zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma warunki, aby się uczyć. Ale jak czasem słyszę, że dzieci przeklinają, cały dzien oglądają telewizję, rodzice nie chodzą z nimi do teatru, nie czytają im książek... To aż mi się smutno robi. Nie chcę, aby moja córcia zaprzyjazniła się z dziewczynkami, dla których jedyną rozrywką są bajki o księżniczkach w TV albo czasopisma o Barbie. Nie chcę, aby porzuciła swe zainteresowania dla jakichś płytkich rozrywek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karodyta
nie chce , żeby moja córka nabrała robotrniczych , prostackich manier , słownictwa plebsu. bo chce by była wytworną damą. muszę ją bogato wydać za mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karodyta Witam. Moje pytanie może wydać się niedorzeczne, ale... staramy się wychować córkę na osobę pełną rozmaitych pasji, zainteresowań, osobę mądrą i dobrą. Ma 7 lat i właśnie rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Po ostatnim zebraniu jej wychowawczyni poprosiła mnie do siebie i powiedziała, że córka bardzo odbiega od reszty klasy sposobem wysławiania się, wiedzą i intelektem, jest od nich o wiele dojrzalsza. Zasugerowała także, abym odizolowała ją od dzieci, których rodzice nie starają się zbytnio wpoić w swe pociechy dobre zwyczaje i zainteresowania, bo to może ją zepsuć. Co o tym sądzicie? To musi być faktycznie genialne dziecko. Ciekawe po kim, bo na pewno nie po Tobie. Masz problemy z gramatyką i to duże. Wymyśl lepszą prowokację. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierzę w to
że tak powiedziała nauczycielka. W prawdziwość tego, że jakaś mamuńcia tak myśli niestety jestem w stanie uwierzyć bo na kafe już niejedna idiotka pokazała co potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna z konstancina
ja uwazam, ze nauczycielka miala racje. sama tez tak zamierzam wychowywac swoje dzieci. nie mozemy sie oszukiwac - wiekszosc ludzi to glupole, ludzie niewartosciowi, bla bla bla, jesli Twoje dziecko rozwija sie ponadprzecietnie, wykazuje jakies talenty, jest bardziej inteligentne, madre, itp, to odizolowalabym od glupoty innych. w szkole - ok, i tak bedzie miec kontakt z innymi dziecmi. ale poza szkola? rozwijac dziecko jak tylko sie da! pasje, pasje, spedzanie czasu z ludzmi na poziomie! przeciez w takim wieku dziecko jest nabardziej chlonne, dziecinstwo rzutuje na cale zycie! po co ma spedzac czas z dzieciakami, ktorym tylko glupoty w glowie, slownictwo na niskim poziomie? dziecko tego jeszcze nie rozroznia, rodzice sa po to, zeby pokazac, co jest dobre, a co zle. mi mama tez zabraniala bawic sie z dzieciakami z 'nizszej polki' i jej za to bardzo dziekuje, bo mnie nie zdegenerowaly inne bachory. to jest najlepsze, co mozna dla dziecka zrobic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do maryny
skoro na dzieci używasz określenia "bachory" to wybacz, ale jesteś zdegenerowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale numeeeeeer
I ty mamusiu uważasz że twoja niewinna jak lilija córeczka nie przeklina? Właśnie dzieciaki z takich "dobrych" domów zachowują się najgorzej. Bo są nauczone pogardy dla innych. Ty lepiej posłuchaj jak się ten twój siedmioletni "cud" zachowuje gdy znikniesz z pola widzenia. Jak co nie wstyd??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna z konstancina
sa dzieci i dzieci! ja tak potocznie nazywam dzieci niegrzeczne, zepsute. dziecko w wieku 5 lat, ktore namawia inne dziecko na to, zeby bawic sie w seks albo pisze na podworku takie slowa jak fiut, pizda i ciagle rozrabia, to jest dla mnie bachor i nie pozwole, zeby moje dziecko spedzalo czas z kims takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona się sama zdegenerowała
i starania mamusi z przerostem ambicjii poszły na marne:-D Takie podejście mają ludzie którzy dopiero co, w pierwszym, góra drugim pokoleniu stali się inteligentami. "ę" i "ą" a słoma z butów wyłazi. Prócz rozwijania w dziecku pasji i zainteresowaćń należy mu jeszcze wpoić szacunek do drugiego człowieka. Do człowieka a nie do jego portfela czy dyplomów. Inaczej wychowacie jedna z druga cyborga dla któego pojęcie "czlowieczeństwo" nie będzie istnialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee no jak to
jask pięciolatek potrafi już pisać to znaczy że jest inteligentny, czyli w sam raz towarzystwo dla dzieci takich ambitnych mamuś:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna z konstancina
a kto tu, do cholery, mowi o braku szacunku czy nie daj Boze, jakiejs pogardzie? no ale oczywiscie, czego mozna sie spodziewac... nie rozumiecie, nie rozumiecie! chyba strata czasu jest dyskutowanie z wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karodyta
Sama pochodzę z dobrego domu i nie wiem skąd u Ciebie stwierdzenie, że dzieci z takich domow są najgorsze? Jak to sprawdziłaś? Nigdy nie uczono mnie pogardy dla innych ludzi, wręcz przeciwnie- rodzice zawsze mi powtarzali, że "to nie wina biednego, że jest biedny i nie zasługa bogatego, że jest bogaty". Miałam po prostu łatwiejszy start. Dzieci mają ogromny wpływ na swoich rówieśników. Boję się, że grupa dzieci zacznie wmawiać mojej córce, że gra na pianinie czy teatr to nuda i przeżytek i że lepiej pograć w gry komputerowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inteligentny czlowiek potrafi odnalezc sie w kazdym srodowisku. moim zdaniem zle bys zrobila, gdybys zabraniala dziecku kontaktow z dziecmi z rodzin robotniczych- one tak samo jak twoja corka moga byc inteligentne i bystre, a czlowiek bez wyzszego wyksztalcenia jest w stanie wychowac dzieci na przyzwoitych ludzi. moim zdaniem, gdybys byla inteligentna bys wiedziala, ze papier z uczelni nie czyni czlowieka lepszym, inteligentniejszym. tak mysla ludzie ograniczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka dobrze radziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karodyta
Moja córka bardzo różni się od dzieci w jej klasie. Nie chcę dopuścić do sytuacji gdzie zacznie sie kolegować i przejmować złe wychowanie od kolegów i koleżanek ubogich rodziców. Ubogich a więc i zarazem nie inteligentnych. niestety jedno z drugim jest nierozłączne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie w swej masie są głupi
wystarczy poczytać to forum pełno tu enciarstwa, które nie ma nic do powiedzenia a jedynie potrafi pierdylierd razy wyskoczyć z tekstem "poka fotkę" dziecko w tym wieku jest bardzo podatne na wpływy i póki możesz chroń ją przed tym gównem jeszcze się napatrzy na to całe bagno, na wyrzutków nieprzydatnych społeczeństwo, ale póki kształtuje się jej charakter można ją odizolować na ile to możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziny niewykształcone, ujęłam to ogolnikowo, bo trudno się rozpisywać w temacie. Chodzi mi o te rodziny, które nie przekazują swoim dzieciom żadnych wartości, pozwalają na wszystko i nie kontrolują ich zachowania. Nie twierdzę, że ubodzy mogą być nieinteligentni! Przecież ja też nie pochodzę z rodziny królewskiej i np. moja prababcia wychowała się w bardzo biednym, ale wartościowym domu i tylko dzięki samozaparciu skończyła studia będąc już matką! Dziwicie mi się, że się boję o córkę? A rodzice starszych dzieci, nie boicie się, że Wasze dzieci zaczną pić alkohol, palić papierosy, czy- nie daj Boże- zażywać narkotyki? Dzieci są bardzo chłonne i podatne na wpływ rówieśników, często nie chcą od nich odbiegać zainteresowaniami czy poglądami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×